Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

witam was dziewczyny
wróciłam -przytyłam to chyba przez truskawki i czereśnie
jejku jak to trzeba na wszystko uwazać .
wczoraj z nerwów rozpakowałam czekolade --dzisiaj juz jej nie ma
widze ,że wszystkie juz na urlopie-tak cieplutko ,ze teraz i ja od kompa z daleka
Psotula postaram sie choc narazie nie mam do tego głowy.
Dzięki za zyczonka -leca te stronice jak i nasze latka a kilogramy dobrze sie mają
Ja wszystkie bluzeczki przyciasnawe co zeszłego roku kupowałam -musiałam chwilowo odłozyc -i wskakuje w te co zakrywaja brzuch
i po co ja sie tyle produkuje skoro nawet utrzymac wagi nie potrafie

Witaj Krysialku. z twoją wagę "grzeszyć" można. Chociaż będziesz miała co gubić. Pamiętaj, mężczyzna nie pies, za kośćmi nie przepada.
Pozdrawiam Cela

Krysialku, u nas zamieszkaj latem , a u siebie na osiedlu zima
Fajnie ze wrocilas do domciu, chociaz, u nas mialas owoce za darmo , bo z ogrodu, a tam wszystko musisz kupic

WITAJ " BERTUNIU"


OJ NIE GRZESZ OD JOLI WIEM ,ZE JESTES ATRAKCYJNA KOBIETA I PRZY TAKIEJ WADZE WCALE NIE JESTES BERTA NIE DAM CI SPOKOJU ! CZEKAM NA ZDJECIA

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

NIE MAM KOTKOW ALE ABIS CIE TEZ POZDRAWIA

witaj krysialku bardzo dobrze ze masz taki apetyt na owoce,tylko jedz je bez dodatkow(smietany i cukru) moja znajoma je ogromne ilosci owocow(nawet bananow) i chudnie, tylko ze zastepuje owocami np.kolacje czy inny posilek albo rob sobie dni na samych owocach

pozdrawiam [/quote]

witajcie dziewczyny
Dzisiaj nad Odrą sie byczyłam -
panowie popijali i udawali ,ze ryby łowią -a panie leżakowały
i chłodziły sie piwkiem .
wszystko byłoby fajne -tylko jak zwykle zapomniałam
wziąć środka na komary no i znowu jestem w bomblach.
Bewik --u nas jeszcze czereśnie dopiero dojrzewały -wiec za dużo ich nie zjadłam
a truskawki -to dopiero tutaj dostatek --dzisiaj po 2 zł :P
Trzeba jeść dopuki są świeżutkie . zapraw z nich nie będe robić -bo nie mam komu ,a sama nie będe narazać sie na pokusy .
z tym zamieszkaniem -to sie już od dwóch lat przymierzam i jakoś ciężko podjąć mi decyzje . zwłaszcza ,ze wiesz -tamte okolice w lecie piękne-ale zimą
Misialku-od owoców zbytnio sie nie chudnie -bo to juz kiedyś przerabiałam
ale , masz racje -ja jem bez zadnych dodatków ---a dzień owocowy a raczej truskawkowy chyba sobie jutro zrobie -świetny pomysł --bo są po 2 złote.
cela :P -mam jeszcze kupe sadła do zrzucenia--ale ja tylko pisze -a nic nie trace
metabolizm mam strasznie rozchwiany -bo kiedyś chudłam przy 1400 kal ,
a dzisiaj to jest norma na utrzymanie wagi -troche powyżej i już tyje.
Psotula -jesteś niezastąpiona ze swoimi wklejkami -kto by nam tak ozdobił watki

WITAJ

Psotula -jesteś niezastąpiona ze swoimi wklejkami -kto by nam tak ozdobił watki.

NIE WSZYSCY SA Z TEGO ZADOWOLENI ALE CO TAM


NIE MOZNA STALE PISAC O JEDZENIU I ODCHUDZANIU

Krysialku, jak taka sliczna pogoda, to sie nie chce chodzic, do pracy ,ale co mam zrobic a urlop to trzymam na wyjazd, szkoda mi w domu siedziec , jak jest troszke wolnego.

a truskawki -to dopiero tutaj dostatek --dzisiaj po 2 zł

u nas tez sa po 2 zl, wiec wiem ze swieze nagrzane sloneczkiem i bez przerwy podjadam
Krysialku,postaraj sie na 10 lipca przyjechac, to pojedziemy 10 do Zagórza i spotkamy sie z Cela i Iza
Pozdrawiam

Krysialku nie bądz taka skromna i napewno potrafisz wkleić fotki z tego co wyczytałam pochodzicie z jednych rejonów ale macie fajowo możecie wspierać się jeszcze w realu pozdrawiam a ja truskawki tez kocham i nie zrezygnuje z nich są tak krutko

Cześć Krysialek, postaraj się na 10 przyjechać, koniecznie na spotkanie ze mną i Izą , oczywiście nie wspomnę o Bewiczku.
Pozdrowionka CELA