witajcie
Napisałam długiego posta i mi go wcieło może przez te moje kołowate łapy - bo zamiast stukac w klawiaturke to jabłka na jabola tarłam
moze sie jeszcze odnajdzie narazie pozdrówka dla wszysttkich kochanych dziewczyn
i chłopaków --
Krysial, cieszę się, że już jesteś. Koleżanki bardzo czekały na Ciebie. I ja się dołączam, tym bardziej, że moja żona to Krysia L.
wreszcie nadrobiłam zaległosci
Pantanal Twoja zona ma takie same jak ja inicjały
ogladałam twoje zdjecia -i stwierdziłam ,ze u facetów to jednak nie widac
tak nadwagi jak u kobiet . Po za tym fajna z was para no i powiedz co twoja ,żona jada ,że tak świetnie wygląda . Moze wypieki tylko Tobie podrzuca???
Matkamafii -ja tez lubie ogród , słońce i swoje kociska i zazdrosnego psa
prawdopodobnie w tym tygodniu będe w Gorlicach -teraz tylko czekam
od kuzynki na telefon .dam ci mój na priva i sie dogadamy .
z tym ,ze będe miała chyba bardzo mało czasu.
Czarna -tak rzadko do nas zagladasz a przewaznie wtedy kiedy jestem na wyjezdzie
ciesze sie ,ze jestes pełna energi i zadowolona -bo to o wiele milsze niż być chudą jędzą.
Julisia ,dzięki za wsparcie i dobre słowo Ewace dawno ciebie nie było
Sibka jak twoje pomidorki ? bo u mnie były smaczne
a teraz niby czerwone a twarde jak granaty.
Bewik torbe sie nie przejmuj -za trzy tygodnie będe to sie zobaczymy
dni juz chłodniejsze to jakiego grila upichcimy
Luizek ,Beatka,Misialka ,Agentka ,Ruda -witaj znowu ,Beignet
Elizabetka ,Psotula-- i wszystkie dziewczyny pozdrawiam was serdecznie -dziękuje ,ze o mnie
pamiętałysbcie zasyłam wam pozdrówka i buziaczki
DOBRZE ,ZE BEDZIESZ PRZEZ TE 3 TYGODNIE R TEZ ROBI WINKA JA ZROBILAM TYLKO NALEWKE Z WISNI
MILEGO TYGODNIA ZYCZE
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY
Pantanal
wcale nie wygląda to dziwnie,a jeżeli tak długo jesteście razem,to waga jest ostatnią przyczyną czegokolwiek złego ,prawda No ale jeżeli schudłeś to gratulacje
Krysiałku musiałam zmienić post ,bo się zgubiłam u kogo jestem.fajnie ,że wróciłaś i wracaj na właściwe tory
Znamy się od 42 lat, a od 32 lat jesteśmy naprawdę szczęśliwym małżeństwem. Połowa mojego życia!Zamieszczone przez julisia42
Krysialku dobrze ze już jesteś może Ty przywołasz mnie do porządku pozdrawiam
Niewiele jada. Ja po jej diecie chudłbym pewnie szybciej, niż obecnie. Nie, żartuję, gdybym jadł masło i słodycze, tak jak ona, na pewno nie straciłbym nic na wadze. Ale bym też pewnie nic nie zyskał. Jej ulubiony obiad, to zupa. Po jej zjedzeniu nie chce drugiego dania i mówi, że zje "na kolacyjkę", co z reguły nigdy nie następuje.Zamieszczone przez krysial
Jej chudość ma bardzo odległą genezę. Jeszcze przed naszym ślubem, prawie 40 lat temu ciężko chorowała na reumatyzm serca, który pociągnął za sobą zapalenie wsierdzia i mięśnia sercowego. Przy takim czymś można umrzeć. Czuwałem przy niej często i to nas zbliżyło na całe życie. Lekarze wepchnęli w nią tony aspiryny i antybiotyków, co zaowocowało wytruciem flory bakteryjnej w przewodzie pokarmowym, a w dalszej kolejności chorobą wrzodową. Jedno ważne: w czasie naszego wspólnego 32-letniego małżeństwa choroba serca nie wznowiła się ani razu.
Cześć krysial,
Nie pisałam u Ciebie ale byłam często, myślałam że już jesteś . Fajnie że już wróciłaś.
Pozdrawiam w nowym tygodniu
Zakładki