Strona 418 z 663 PierwszyPierwszy ... 318 368 408 416 417 418 419 420 428 468 518 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,171 do 4,180 z 6624

Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

  1. #4171
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witaj Krysialku
    najgorsze ,ze człowiek wyrzuci zawsze to co za chwile będzie potrzebował .
    , ja tez tak mam z papierami , a ciuchy jak schudlam, to szersze wywalalam, a pozniej kupowalam wieksze jak nadrobilam, bo tak ciezko utrzymac wage jak sie schudnie
    Krysialku, ja ciebie podziwiam , mama chora, dom i usmiech na twarzy
    Pozdrawiam tak trzymaj

  2. #4172
    pantanal jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-08-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    888
    Wpisy na blogu
    3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez psotulka
    szybko gubię kilogramy,
    NAPISAL NASZ RODZYNEK JA TEZ TAK CHCE
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY

    Największa sztuka nie "odzyskać" później tych kilogramów!
    Pozdrawiam serdecznie wszystkie miłe Panie!

  3. #4173
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    krysialku,ja tez tak mam, ze wyrzuce,a potem potrzebuje
    pozdrawiam cie serdecznie

  4. #4174
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    WITAM SERDECZNIE.
    JESTEM PO WSZYSTKICH PRACACH,ZOSTAŁO TYLKO DOPIESZCZENIE WSZYSTKIEGO.
    JESTEM STRASZNIE ZMĘCZONA,ALE SZCZĘŚLIWA.JUŻ BĘDĘ ZAGLĄDAĆ CZĘŚCIEJ.
    ŻYCZĘ SUPER DIETKOWANIA , A KILOSKI NIECH SAME UCIEKAJA.
    MIŁEGO TYGODNIA ŻYCZĘ.



  5. #4175
    ewace jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Krysialku

    Ty to jesteś znawca trunków. :P :P . Byłam przekonana że ze śliwek też można winko a to śliwowica. Widzisz jaki ja ignorant jestem

    Podobno komórki tłuszczowe, czy jak się tam nazywają, to hodujemy sobie już we wczesnym dzieciństwie - a raczej nasi rodzice nam hodują. Tak więc, jeżeli byłaś grubaśnym maluszkiem to teraz musisz się odchudzać . Ja byłam .

    Pozdrawiam dietkowo

  6. #4176
    julisia42 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny
    kurczę a ja byłam zamorzonym wcześniakiem,2100gr w całości mnie było.A potem też nigdy na tluszcz nie narzekałam,a dzisiaj co te komórki i tak urosły i kawał baby ze mnie

  7. #4177
    didi1963 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2006
    Mieszka w
    Ostroszowice
    Posty
    12

    Domyślnie

    Julisiu ja podobnie aczkolwiek nie byłam wcześniakiem ważylam 2500 i do 5 roku byłam podobno szczuplutkim dzieckiem. Szkoda że ja tego nie pamiętam

  8. #4178
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    KOCHANY KRYSIALKU JAK ZAWSZE Z USMIECHEM A TERAZ JESZCZE Z DRINKIEM

    KOLOROWYCH SNOW
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  9. #4179
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witajcie
    Ewa -z tymi komórkami tłuszczowymi to jest troche niesprawiedliwe
    bo niestety dziedziczymy-dlatego kazdy tyje inaczej .
    One tylko rozciagaja sie lub kurczą -ale nie sposób sie ich pozbyć
    prędzej mięśniowych jak nie dostarczymy organizmowi białka.
    namnozyć tez mozemy, ale to wtedy gdy sie wpadnie w otyłośc .
    Dziedziczymy tez kuchnie -lubimy to co nasze mamy nam gotowały
    złe odzywianie jest skutkiem chorób -dlatego tez mówimy o chorobach dziedzicznych.
    zauwaz ,ze często całe rodziny chorują i umierają na ta sama chorobe .
    To jest zwykła reakcja łańcuchowa .
    Julisia nie byłam grubasem ,chociaż urodziłam sie ponoć gruba i nie pamiętam rówieśników grubych --
    za naszych czasów wychowywaliśmy sie normalnie ,w większości na dworze
    a jedzenie było baaaardzo dietetyczne .
    witaj Hiii -i tak ,ze znajdujesz czas dla nas przy tylu wnukach
    Misialku-- Bewik - to lepiej juz nie tyć bo będziemy spowrotem nurkować za nimi w kontenerach
    Psotula -- ja nie mam gg ,skype mi nawaliło i może dobrze bo jak siadłam na gadulca to nie miałam czasu nic napisać .
    Matkamafii -no właśnie czekam na telefon od kuzynki --napisze ci napewno jak
    będe wyjeżdżac --szkoda ,ze jeszcze nie... bo bysmy sie moze w krakowie spotkały.
    Pantanal masz racje bo o utrzymanie wagi to też walka z nałogiem
    -my jak alkocholicy -wcale nie wyleczeni -bo postawić przed nami łakocie
    to jak przed pijakiem kielicha

  10. #4180
    pantanal jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-08-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    888
    Wpisy na blogu
    3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewace
    Podobno komórki tłuszczowe, czy jak się tam nazywają, to hodujemy sobie już we wczesnym dzieciństwie - a raczej nasi rodzice nam hodują. Tak więc, jeżeli byłaś grubaśnym maluszkiem to teraz musisz się odchudzać . Ja byłam .

    Pozdrawiam dietkowo
    Mam fotografie jako dwuletni chlopczyk z dlugimi slicznymi kretymi wlosami (to mi jedno zostalo, tylko kolor inny), bardzo chudziutki. Mam tez zdjecie jako szczuply pieciolatek. Zaczalem tyc dopiero w wieku 7 lat, podobno po jakichś amerykanskich odzywkach. Moja Mama zawsze robila sobie wyrzuty, ze mnie tym czyms napychala.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •