Strona 587 z 663 PierwszyPierwszy ... 87 487 537 577 585 586 587 588 589 597 637 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,861 do 5,870 z 6624

Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

  1. #5861
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witajcie
    dzisiaj zrobiłam sobie dzien owocowo warzywny ,ale popołudniu
    śmietanka ,masełko .boczuś . No i Podstolinko masz racje -nie mam
    silnej woli choć słodycze pokonałam .
    Jutro mam zaproszenie znowu do Sławy na kajaki ,tylko
    chyba niezabardzo mi sie chce -chętnie bym z gazeciorką polezała
    a z drugiej strony -troche trningu na moje herlawe skrzydła by sie przydało .
    Musze rano wstać cos przygotować i pomyśleć -
    pozdrówka dla wszystkich przemiłych dziewczynek

  2. #5862
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Witaj Krysialku -pytalas u Luizka ile dziennie wsuwam kalorii.Kochana trzymam sie ,albo raczej nie trzymam 1000kal.Bywa to roznie ,ale musze przyznac ,ze czasem to nawet tego nie zjadam .Wiesz prawda jest taka ze ja tego codziennie nie licze .Liczylam kilka dni i zaprzestalam ,tak sie mniej wiecej trzymam .Nie mam zreszta czasu i ochoty na codzienne liczenie .Wogole mi to nie lezy .A do tego mam powolny komputer i szlag mnie trafia jak siedze i patrze kiedy mi sie to wyliczy .Totez powtarzam kilka razy przeliczalam ,a teraz poprostu trzymam sie mniej wiecej tego .Czasem jak cos wiecej podjem to spojrze ,ale i tak sie trzymam jednego .Doszly tez slodkosci ,ale naprawde w minimalnych ilosciach i tylko raz na 2 no powiedzmy 2 tygodnie .I zauwazylam jedno ,ze juz mnie nie ciagnie tak wsciekle do slodyczy jak czasem cos tam wrzuce na ruszt.Jednak organizm potrzebuje .Dostanie troche i spokoj .Nie omijam juz przynajmniej tego "tematu"okrezna droga. Jestem juz na tej diecie ponad rok ,totez z rozsadku musialam zaczac cos robic,zeby to pomalu zmienic .Wiesz poustawialam sobie kilka zdjec z okresu sprzed diety i na mnie to przynajmniej dziala. Hamulec nie ztej ziemi . Za zadne skarby nie mam ochoty juz tak wygladac. A wczoraj odwiedzila mnie kolezanka ,z ktora nie widzialam sie dosc dlugo .Najpierw byl szok jak mnie ujrzaka ,a pozniej zauwazyla wlasnie moje fotki i pyta mnie czy na tych zdjeciach to jest moja ciocia Ryknelam smiechem i mowie Jej -przyjrzyj sie dobrze.No nie wierzyla -a mnie bylo BARDZO przyjemnie -super uczucie .I powiedz sama jak to mam zniszczyc -w zyciu nie dopuszcze .Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze pokonania tych Twoich kiloskow na zawsze .

  3. #5863
    franelcia1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-03-2007
    Posty
    8

    Domyślnie

    KRYSIALKU POZDRAWIAM CIE .ODPISALAM TOBIE NA MOIM FORUM .MILEJ SRODY ZYCZE

  4. #5864
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    Krysialku kochany nie marudz tylko pomykaj na kajaczek, to bardzo dobra gimnastyka, rączki się wzmacniaja i nie będziesz pojadać

    buziolki
    17/11/2008
    ___________________
    DZIEŃDOBEREK- tu jestem
    Tu byłam

  5. #5865
    Samorodek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-12-2012
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2

    Domyślnie

    Hello!
    Dietka owocowo-warzywna ponoc wg.dr D.nie wiem czy to można nazwiskami rzucać czy nie-w każdym razie działa chyba "oczyszczająco" wg.mnie "prze..."
    i powinna trwać dwa tygodnie.Zresztą po co ja to mówię.
    Na temat diet wiesz więcej niz Salomon
    Jeżeli waga się słucha to dobrze.
    Podrzuć gruchę- lubię

  6. #5866
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witajcie
    Wczoraj na kajak nie wsiadłam bo zachciało mi sie rowerka .
    No i miałam za swoje -wzięlismy jakiegos grata ,ze ze srodka
    jeziora nie moglismy wrócic. woda sie cały czas wlewała
    a rower najlepiej chodził w kółko,albo równo z falą .
    Z ledwością dopłynęlismy tyłem -do pomostu .
    Faceta opiepszyłam ,ze wcisnął nam takie g.... Tak ,ze obiecał
    ,ze jutro wypozyczy nam za darmo --Zobacze jaka będzie pogoda
    bo jak narazie ,duszno i zadnego deszczu nie widac .
    Samorodek -mysle ,ze dwa tygodnie to wielka
    przesada na takiej jałowej diecie-ale ja nawet nie potrafie jednego dnia.
    Masz racje duzo tutaj wiemy na temat diet -ale sama widzisz
    kazdy ma swoje sprawdzone teorie i mysle ,ze ile ludzi na swiecie tyle diet
    i na kazdego co innego działa .
    Luizku - to prawda ale jak spojrzałam wczoraj na wczasowiczów -
    to na ogół- sama młodzież -staruchy ukrywają sie po kątach
    No i strój kapielowy kupuje od trzech lat i bez skutku .
    Ja po prostu zle sie w tym czuje -wole spodenki i bluzeczke .
    Podstolinka ,ja dawno przestałam sie bawic kalkulatorami z netu.
    Po prostu pisze sobie na kartce a wartości mam w głowie.
    Franelciu i wszystkie chudzinki -pozdrowionka

  7. #5867
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    Tutaj tez dużo o zdrowiu i pożywieniu
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  8. #5868
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Witaj Krysialku -to nie franelcia mnie pogonila .Wzialam sie poprostu za umycie jednego okna i zmiane poscieli w sypialni .No i tak to sie zaczelo .Obskoczylam 3 pokoje kuchnie i reszte . Czysty przypadek ,a raczej dobre checi to sprawily jeszcze wieczorkiem wszystko poprasowalam .Dzisiaj nawet niezle sie czuje -poki co . Zobaczymy co bedzie dalej .A z franelcia to pewnie nie predzej jak gdzies za tydzien sie spotkam .Mam jeszcze pojechac do kuzynki ,ale ja jestem taka "chetna " na wyjazdy ze szkoda gadac. Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze milego dnia.

    Krysialku serduszko dla Ciebie ,a zawartosc wydaj bezdomnym :P :P :P

  9. #5869
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Krysialku uśmiałam się z tego rowerka , bo mialam podobną przygodę, tylko mój nabierał wody z jednej strony (z Mirka) i kobieta jak zobaczyła jak wracamy powiedziała, ojej , ale pan cięzki, ze pan siedzi w wodzie, a żona u góry, , nogi bolały od pedałowania , a Mirek jak wrócił to kurwował , ze na trupa wsiedliśmy .
    Fajnie masz blisko do Sławy, mnie się tam bardzo podoba, kiedyś taki stateczek wycieczkowy pływał
    Miłego weekendu

  10. #5870
    Awatar Ruda55
    Ruda55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    1,621

    Domyślnie


    troszke słoneczka ....po takim pływani to i po boczusiu sladu nie bedzie
    przydało by sie troszkę więcej silnej woli, żeby teorię zamienić na praktyke...a tak zostaje walka z żerunekm i sobą
    miłej niedzielki


    1.09.2013

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •