Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

Witaj Krysialku -ja teraz troche mniej przebywam na forum ,ale czasem zdarza sie ,ze dluzej zabajdurze ,a potem -szkoda gadac kregoslup wysiada . Ale najwazniejsze ,ze problemy z sercem sie uspokoily . Z tego sie najbardziej ciesze . W tamtym tygodniu bylam w Twoim kierunku . bo w Brzegu Dolnym -jest to droga na Glogow ,Ale pewnie do Glogowa to jeszcze hohohohoooooooooooooooo
Widze ,ze tez jak Psotke nasza imprezki Cie kochaja . Ale masz racje jak mozna i nie ma zajec innych /a w zimie to raczej jest ich mniej/to dlaczego nie isc . Baw sie dobrze
Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze dobrej zabawy i milego dnia .

Krysialku, podoba mi sie Twoje rzeczowe podejście
do tematu Ja ,natomiast moje kumpelki agituję "odchudzaj się, odchudzaj"
sama pałaszując- nie powiem ile, i jeszcze "rzuć w cholerę palenie"- no, tu
akurat mam czyste sumienie już 8 m-cy.Mój głos to wołanie na puszczy

Zrobiłąm sobie dzisiaj żeberka w kapuście

dieta jak sie patrzy,dawno tego nie jadłam,a pychotka

witaj jak tam po imprezce u kolezanki Duzo nagrzeszylas
Widze ,ze okres zimowy nas wszystkie w szczegolny sposob rozleniwia . Pozdrawiam serdecznie i zycze milego weekendu .[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/6/44.jpg[/img]

Pozdrowienia od nowego, zielonego forumowicza. Widzę, że na zasadach diety w ogóle się nie znam.Jestem pod wrażeniem Twoich osiągnięć i innych dziewczyn!

UDANEJ SOBOTY I NIEDZIELI

NOWA AKCJA

SEXI - FLEXI na nowy rok –akcja Mati + maly talerzyk!

Czyli do sylwestra:

- dieta max. 1200 kcal
- ćwiczenia ile kto może wiadomo im więcej tym lepiej, byle by codziennie chocby 10 brzuchów zesztrzelić
- coś słodkiego raz w tyogdniu! Tylko raz i byeby się zmieściło w 200 kcal
- dużo wody i plynów

Co Wy na to ? Codziennie w swoich pamiętnikach szczere do bolu wypisywanie ilosci zjedzonych kalorii i ilość ruch, ale liczymy tlko ćwiczenia a nie tam odkurzanie czy coś . I traktujemy to jako frajdę , a nie walkę, bo walka męczy i wyniszcza , a my przecież chcemy się lepiej czuć, nie traktować proszę grzechów jako porażek osobistych i pretekstu do przerwania diety, ale starać się zawsze mysleć o tym żeby na sylwestra być parę kilo lżejszym . U mnie można wpisywać: czarna dzien był okej, albo że nie okej a ja już polece sprawdzić co tam nabroiłyście co Wy na to ?????

Ach! Dieta Cud- żeberka w kapuście ....
Ja dokładam szare kluchy Z kapustą, okraszone skwarkami słoninkowymi; a, jak!
Uwaga: Naśladowanie Tej Diety grozi ...konsekwencjami za co nie bierze
się odpowiedzialności.

Krysiu a ja wlasnie sie dowiedzialam ,ze goraczka u nas nadchodzi i bedzie blisko 40 stopni ,a ja tego nie lubie
Mam nadzieje ,ze problem z ubraniem sie ,na urodzinki i kupieniem prezentu jakos rozwiazalas

Krysialku i jak było na urodzinach ...a kupiłaś sobie te kozaczki ?


U mnie na imprezce to lało się , oj lało sporo ... ...a do pomocy mam już dorosłą córkę , to jakoś lżej z przygotowaniem i obsługą
... przy gościach to jem to co mogę akurat w tym dniu i nic więcej ....no bo kto gospodynię będzie przymuszał do jedzenia?


Pozdrawiam

witaj Krysialku!!!
rano nie zdążyłam wszystkich poodwiedzać więc teraz to czynię. Zasypało nas całkiem na biało i piekną zimę mamy tej jesieni))
pozdrawiam