Strona 124 z 214 PierwszyPierwszy ... 24 74 114 122 123 124 125 126 134 174 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,231 do 1,240 z 2135

Wątek: LUIZEK na diecie

  1. #1231
    didi1963 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2006
    Mieszka w
    Ostroszowice
    Posty
    12

    Domyślnie

    Przyjemnych wrażeń . Mam nadzieje na Twoje relacje po powrocie. Pozdrawiam

  2. #1232
    Awatar siba
    siba jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    744

    Domyślnie

    Hej Luizku ! Fajnie bylo ? Na pewno fajnie

  3. #1233
    TAKIJA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2006
    Mieszka w
    Mysłowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pozdrawiam – niestety chyba będę w najbliższym czasie mało obecna na forum dlatego proszę wspierajcie mnie choć myślami

    Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
    36 lat – 164 cm wzrostu
    Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
    Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
    Ostatnie ważenie: 5.09.2006 – 108 kg – BMI 40,15

    POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ

  4. #1234
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Luizku pozdrawiam

  5. #1235
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    cześć kobitki,

    wyjazd był superrrrrrrrrrrrr, grzybów mnóstwo, cały bagażnik podgrzybków, już dawno tak nie zbierałam grzybów, tylko wieczorem już mocna chłodno i nie dało sie posiedzieć , pies szalał jak zawsze gdy może prawie cały czas być na dworzu, dziecie miało wolna chatę i na szczęście jak wrócilismy było OK.
    przez te grzybobrania to nic nie schudłam ale tez nic nie utyłam,

    Siba - to niestety już naprawdę ostatni wyjazd bo po pierwsze juz nie ma po co bo grzyby mam a po drugie już jest zimno a ja lubię posiedzieć na dworzu wieczorem, komary znośne, moi znajomi palą i zawsze mają świecie na komary więc nie było żle
    Misialku - winka nie mogę, mam po nim zgagę ( po każdym) , wole piwo, zreszta kiedyś jak byłam młoda i piekna ( teraz jestem tylko piekna) to zatrułam sie winem i jakoś mi nie idze, może czasami do obiadu ale malutko, grybków było dużo SUPEROWO się zbierało
    Krysialku - suszę gdzie się da - w piekarniku, na balkonie i na czajniku , a grzybów było dużo
    Didi - dzięki za odwiedzinki
    Takija - dzięki za odwiedzinki, zawsze cię wspieram i wszystkie dziewczyny
    Bewiczku - a jednak przysłowia ludowe się sprawdzają, pamietasz jak pisałysmy że chyba w tym roku to się nie sprawdzą a tu jednak sie sprawdziły

    teraz lecę do dentysty jak wrócę do do was zaglądnem
    MAM PYTANKO - ROBIŁAM FOLIOWANIE I NIC SIĘ NIE SPOCIŁAM TYLKO JAKIEŚ KROSTY MI WYSKOCZYŁY , MOŻE DAŁAM ZA DUŻO BALSAMU BO CAŁY SIE NIE WTARŁ LUB ZA SŁABO SIE OWINEŁAM - CZY WY TEZ MIAŁYŚCIE COŚ TAKIEGO

    buziaczki
    17/11/2008
    ___________________
    DZIEŃDOBEREK- tu jestem
    Tu byłam

  6. #1236
    Awatar siba
    siba jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    744

    Domyślnie

    Luizku- wlasnie wyczytalam u Elizabetki, ze jestes Lwem z zielonymi oczami To tak jak ja ( mam zielonoszare) , a z ktorego jests ? Ja mam urodziny 20.08 .
    Kiedys sie foliowalam , ale nie uzywalam zadnego balsamu, po prostu na gole cialo , spocilam sie okropnie, folia byla mokra, ale bylo to tak niewygodne i jakos zsuwalo sie z nog i wnerwiao mnie, ze przestalam . Ale krostek nie mialam. Moze to ten balsam nie lubi byc foliowany ? To znaczy skora z tym balsamem ? Sprobuj moze bez niczego .

  7. #1237
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    luizku, zeby sie spocic to najlepiej sie zafoliowac i wskoczyc na rowerek

  8. #1238
    Aganna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2004
    Posty
    9

    Domyślnie

    Oj zazdroszczę tylu grzybów, uwielbiam jeść ale do zbierania to talent mi się zmęczył.
    Ja swego czasu też próbowałam folliowania, ale nie zdążyłam się zafoliować, bo powtarciu balsamu z dodatkiem olejkó[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  9. #1239
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Luizku, ja juz mam dosc grzybkow, bo moj slubas wychodzi na spacerek do poludnia do lasu i przynosi , a ja po poludniu kuchni pilnuje , chyba wolala bym w jeden dzien duzo i nawet do rana robic przy nich a nie co dzien sie pie.... z garami
    A z grzybkami, to sama slyszalam, ze w tym roku nie bedzie, bo jest duzo miodu, a jedno z drugim nie idzie w parze.

    ROBIŁAM FOLIOWANIE I NIC SIĘ NIE SPOCIŁAM TYLKO JAKIEŚ KROSTY MI WYSKOCZYŁY , MOŻE DAŁAM ZA DUŻO BALSAMU BO CAŁY SIE NIE WTARŁ LUB ZA SŁABO SIE OWINEŁAM - CZY WY TEZ MIAŁYŚCIE COŚ TAKIEGO
    Cos mi sie zdaje ,ze masz uczulenie na balsam , ale powinnas sie spocic
    i chyba Misialek dobrze radz, ze
    zeby sie spocic to najlepiej sie zafoliowac i wskoczyc na rowerek
    Pozdrawiam

  10. #1240
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    cześć Kobiałki!!!!
    Siba- moje oczy są zielono-stalowe w zależności ja pada światło, ja jestem podobno ten najbardziej zakapiorowany Lew bo z samego początku ( 11.0 , ale ja uważam że te środkowe mają najwięcej z Lwa , bo mój mąz jest z 18.08 i on jest prawdziwy Lew.
    jak mówi moja koleżanka o nas " dwa lwy na tarczy - jeden s.... drugi warczy"
    ja myślę że za dużo tego balsamu nałożyłam na siebie i za słabo sie owinełam, teraz mam @ więc nie spróbuję musze poczekać aż się skończy
    Misialku - po godzinie lezenia po kołdrą wskoczyłam na rowerek i nic, może dlatego że ja nigdy nie mam temperatury jak jesten chora to i spocic się nie mogę
    Aganna - ty to bys sie przydała u mnie w domu, nareszcie byłby ktoś kto lubi jeśc grzyby, u mnie grzyby to tylko suszone ewentualnie marynowane, uwielbiam zbierać, obierać też mogę ale jeść żadko
    Bewiku - mój mąż rano o 5 zrywa mnie z łóżka na grzyby, do 9 na grzybach a o 11 w pracy, to się nazywa zajob, naszczęście tylko 2 x w tygodniu

    muszę ostro walczyć z mapetytem bo ostatnio znowu się rozszalał abyło tak ładnie, może dlatego że mam @ ale to nie jest usprawiedliwienie
    chyba zacznę pic drożdze podobno pomagaja na tłustą cerę, zobaczymy

    miłego ostatniego dnia tygodnia a potem wooooooooooooolne
    17/11/2008
    ___________________
    DZIEŃDOBEREK- tu jestem
    Tu byłam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •