Strona 184 z 214 PierwszyPierwszy ... 84 134 174 182 183 184 185 186 194 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,831 do 1,840 z 2135

Wątek: LUIZEK na diecie

  1. #1831
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witaj
    Luizku -ale ty jesteś młodą dziewczyną -więc już jesteś na lepszej pozycji.
    Jeszcze przed Tobą niejedna hulanka . Więc tymbardziej musisz sie postarać.
    . Podstolinka dobrze ci pisze ,ale wiedz o tym ,
    ze te wszystkie ograniczenia na całe życie to sa tylko dla twego dobra .,
    bo sama widzisz na służbe zdrowia nie ma co liczyć .
    Więc musisz sprawy wziąc we własne ręce .
    Podstolinko -a propo -wiem ,ze jesteś na niskowęglowodanowej -ale ile kalorii
    średnio -jadasz -bo mnie wychodzi ok -1600 a powinnam 1000 ,zeby schudnac
    i też od trzech lat mi to nie wychodzi .

  2. #1832
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    Witajcie,

    juz dzisiaj jest lepiej ale pilnuje się aby zapał mi nie przeszedł bo wtedy polegne na całej lini, popijam wodę z lodem i cytrynką na głoda i zapijam żerunia, a co moze sie paskuda przytopi i pójdzie sobie

    Pozimko-kochana jesteś że wierzysz we mnie, wedle rozkazu doła zakopała, co prawda łopatki nie mam ale wziełam saperke , dół jest głebszy, pewnie że jedziemy i to pełna parą, dzieki za wszystko
    Podstolinko - wielkie dzieki za słowa wsparcia, tak to nie jest żadna krótkotrwała dieta tylko sposób odzywiania na całe życie i to mnie przeraża, ale we wsztskim co napisałas masz racje, dzieki
    Krysialku- zgadza się , na słuzbe zdrowia nie ma co liczyc więc trzeba samemu zadbać o zdowie, ale ja mam taki duzy brzuszek-łakomczuszek który namawia mnie do złego- ale walczę z nim, dzieki za wsparcie

    wszystkim zycze miłej nocki i przesyłam buziolki
    17/11/2008
    ___________________
    DZIEŃDOBEREK- tu jestem
    Tu byłam

  3. #1833
    franelcia1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-03-2007
    Posty
    8

    Domyślnie

    LUIZKU WITAJ .ODPISALAM TOBIE NA MOIM FORUM .TEGO LAKOMCZUSZKA ZAMKNIJ GDZIES W SZAFIE ALBO OWIN LANCUSZKIEM TAK ZEBY NIE WYLAZL.DASZ RADE TO JEST KWESTIA PRZYZWYCZAJENIA SIE DO JEDZENIA MALO I 5 RAZY DZIENNIE I NIE TLUSTO.POZDRAWIAM

  4. #1834
    Samorodek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-12-2012
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2

    Domyślnie

    Luizku kochany- no sie naczytałam! Jakieś "złe" na Ciebie naszło.
    Saperką machasz prima sort!
    Chyba sobie pożyczę na 1 dzień bom nagrzeszyła.
    Żeruna najlepiej utopić, też tak robię /oczywista jak mnie natchnienie nie chwyci na
    jakieś dawno nie widziane przysmaki/.
    Kilka dni nie ćwiczyłam, rowerka nie było ze mną- gnaty całkiem zesztywniały.
    Więc trzeba się zabrać do roboty. Jest lato i częściej możemy
    w plenerek ruszyć się rozruszać.
    Trzymam kciuka ) papa

  5. #1835
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Luizku
    jestem w tym samym miejscu co 3 lata temu, zmarnowałam 3 lata
    Podobnie jak ja bo przeciez ważyłam 69 kg, tylko, się pocieszam , ze nie fajcze
    ale od 1 sierpnia się pilnuję i moja waga wskazuje 1 kg mniej
    Musimy się po prostu pilnować
    Miłego tygodnia

  6. #1836
    Awatar poziomka
    poziomka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    686

    Domyślnie

    Luizku Kochany

    Wczoraj nie miałam możliwosci, ale dzis raniutko wpadam złozyc Ci życzenia urodzinkowe

    Samych radości, uśmiechu na co dzień, wygranej z żeruniem i żeby każdy dzień był lepszy od poprzedniego
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
    zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...
    Moje początki A tu ja w całej okazałości

  7. #1837
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    Cześc Laseczki !!!!!

    jakoś sie trzymam i walczę z poranną kawą, walka jest ciężka bo mój mąż jak tylko wstanie to robi kawę, zapach jest boski i mój umysł juz woła : KAWY ale na to mój żoładek odpowiada NIE- ja chcę śniadanko, a żołądek wie że jak wypije kawę to na śniadanko nie ma co liczyć, więc od samego rana zaczyna się walka, ostatnio wygrywa żoładek i to mnie cieszy

    Franelciu - właśnie ten łakomczuch zazwyczaj wyłazi w sklepie lub wieczorem, albo jak żadko jem, ale walczę znim

    Samorodku- saperkę pożyczę, czemu nie, dobrze sie kopie, zalany żeruń tak nie przeszkadza a rowerek trzeba przestać szanować tylko uzywać, mój syn mówi to ładny mebel

    Bewiku - a no musimy sie pilnować co nie jest łatwe i przyjemne, obysmy juz więcej czasu nie zmarnowały czego tobie i sobie zyczę

    Poziomko - wielkie dzięki za zyczenia, niestety dałam plamę bo wczoraj był tort ale zjadłam tylko jeden kawałek ( aż sama siebie podziwiam) a dzisiaj zabrałam rodzine na urodzinowy obiadek i mówiąc dosłownie - NAŻARLIŚMY SIĘ - ale to był mój jedyny posiłek w dniu dzisiejszym, rany wszystko było takie dobre

    od jutra znowu walka miedzy kawą a śniadankiem, moze jakos to pogodzę ze sobą

    dziekuję bardzo za odwiedziny , pozdrawiam i przesyłam buziaczki
    17/11/2008
    ___________________
    DZIEŃDOBEREK- tu jestem
    Tu byłam

  8. #1838
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Luizku, składam spóźnione , ale szczere życzenia urodzinowe
    Zyczę, zeby te kiloski troszkę uciekały i sadełko znalazło sobie chudzielca,który chętnie przyjmie
    Luizku życzę dietetycznego tygodnia

  9. #1839
    franelcia1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-03-2007
    Posty
    8

    Domyślnie

    LUIZEK SORKI ODPISALAM NA MOIM FORUM .POZDRAWIAM

  10. #1840
    Samorodek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-12-2012
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2

    Domyślnie

    Luizku wspomniałaś o kawie.Ja bez kawy rano, nie żyję!
    Kiedys sniadanko to kawa i papierosek,potem jakis obiadek, kawek kilka, herbatka
    jeżeli to wypita "ze smakiem".
    Obecnie kawa i niestety /tu ciężko wzdycham/ sniadanko: 3-4 chrupkie
    ala Wasa z pomidorkiem i twarożkiem ziarnistym.II śniadanie kawa
    + te same suchary co wczesniej w ilości 1-2 szt obiad jarzynowe coś
    dość często z makaronem /troszkę/ potem herbata w ekstra filiżance
    zielona lub czerwona; tzw.kolację wmuszam w siebie a jeść
    dopiero mi się chce wieczorem, oczywiście po tych głupich porąbanych reklamach
    Tv /cel osiągają.../
    Po sniadanku lecę z psem w krzaki- dystansu nie zwiększam bo nie mam gdzie i inni
    by się gapili jak na babę dziwo
    potem rowerek w terenie z zachowanym tempem
    dużo chodzę i szybko.
    Brak mi wygibów w terenie przez ta aurę.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •