Wątek: LUIZEK na diecie

UDANEGO WEEKENDU

Hej lasencjo tak krzyczałaś że nie mogłam nie wrócić Niestety jestem cięższa i chyba więcej waże niż Ty jeśli masz aktualny suwaczek ,ale miej się na baczności nie mam zamiaru się poddać pozdrawiam mocno bo pogoda pod psem

witam
Dawno mnie tutaj nie było ,a tu takie zmiany .
Luizek za kierownicą jaki to będzie samochód? Już ci zazdroszcze bo nigdy nie miałam odwagi robić prawa jazdy a tak podziwiam przebojowe kobiety.
Jeszcze raz serdecznie gratuluje .
miłego dnia

luizku pozdrawiam cie serdecznie juz wrocilam na dobre, bo bez was ciezko

WEGIEL CI SIE SKONCZYL

Luizku pozdrawiam Cie serdecznie izycze milego i dobrego dnia .

Cześć Luizku
Mam nadzieję, ze fakt, że Cie nie ma długo na forum nie oznacza, że ciuchcia stanęła , a na kawusie wreszcie sie doczekamy,...ja tez mam urwanie głowy po urlopie Brakuje mi przejażdżek rowerowych, bo stacjonarny to jednak nie to samo.... ale staram sie choc pół godzinki popedałować. Pozdrawiam cieplutko

Witaj Luizku Dzięki za odwiedziny Ja nie wyrabiałam normy warzyw ustalonej przez dietetyczkę, może rób warzywka na różne sposoby np. jako leczo itp ? Ja nie mogę za dużo surowych , bo wątroba wysiada i dlatego duszę je itp.
U mnie z waga totalna katastrofa Pozdrawiam

Wieczorowe Buziole

sorki ,ze tyle czasu mnie nie było ale zarobiona jestem; jak wracam wieczorem to pisać mi się nie chce

Juslusia - pewnie ,że damy radę, my jestesmy silne kobiety i zadne tam cofniecia nie zawróci nas ze słusznie obranej drogi
Psotulko - tylko nie żarełko, wegiel się nie skończył tylko zaciął sie bieg
Samorodku - chyba wiem już co to za kluchy, u nas to są łazanki z kapustą ( tak mówi moja mama) ale chetnie poczyutam Twój przepis
Franelciu- tez pozdrawiam
Elizabetka - jak dobrze ze wróciłas, nie nie jest aktualny ale o tym pogadamy na Twoim forum
Krysialku - prawo jazdy to ja mam od 7 lat tyle ze mało jeździłam bo sie bałam ( miałam małą stłuczkę) ale teraz troszke popróbowałam i bedę jeździc tyle że nic przyzwoitego nie moge dostać bo wybór mały a ceny straszne
Misialku - fajowo ze jesteś, nam bez ciebie tez było smutno
Podstolinko - ten słodki maluch to zupełnie jak mój syn, o chyba tez tak się modli w czasie roku szkolnego, super
Pozimko - ale ty masz wyczucie, aż podziw bierze, na Twoje "tendencyjne pytanie" nie odpowiem acz nie zaprzeczę że jesteś blisko prawdy ( niestety), niestety kawa jeszcze musi poczekać - a szkoda
Beginet - a ja moge tylko nie lubię, nigdy nie lubiłam; wole kawałek kiełbasy niz warzywa ale cały czas walczę i jem na siłę i rosnie mi w gardle

jak juz pisałam zarobiona jestem , nie moge znaleźć nie za drogiego i nie za starego samochodu z automatyczna skrzynia biegów,a tu zima zaraz i jak nic nie kupie to musze poczekac do wiosny. szlag by to trafił

życze wszystkim stosunkowo przyjemniej nocy i przesyłam buziole

witaj
Mnie syn chciał za darmo dać samochód -ale nie ma kto za mnie zrobić prawa jazdy .
co Ty mówisz ,ze mało samochodów -zajrzyj do neta ?
a co Tobie sie podoba ? jakiś mały dla kobiet czy wypas .?