Wątek: LUIZEK na diecie

OJ NIE CWICZE-CWICZE W MYSLACH DOBRZE BY BYLO OD TEGO CHUDNAC
POZDRAWIAM

Luizku witaj jak tam,paliwko zmienione dla pociagu???? jeskli tak,to musi ruszyc z kopyta teraz

Zycze Ci tego i rowniez milego popoludnia

Przesyłam pozdrowienia i buziaki
Jutro będzie lepiej

Witaj Luizku, sorry , że dawno nie pisałam, nie miałam dostępu do kompa. Z tyłu usuń tory , to może nie pojedzie pociąg do tyłu. Mój miś na ślimaka się zamienił Coś mi w tym roku nie idzie odchudzanie, ale znowu startuję. Powodzenia, pozdrawiam

Witaj Luizku -wpadlam spytac jak dietkowanie .Ja przez te moje dolegliwosci to jestem krotko na forum i potem juz nie wiem gdzie i co sie dzieje .U mnie ditka przebiega prawidlowo i nawet z apetytem na slodkosci tez widze ,ze sobie poradzilam .Ciekawe tylko na jak dlugo .czasem tak mnie kusi oj kusi .Pozdrawiam serdecznie i zycze wytrwalosci w dietkowaniu i duzo zdrowka .

witaj.
luizek -a kto ci dał wolne albo urlopowanie ? nie przypominam sobie ,
Wyłaż wreszcie z kuchni i przestań podjadać . Poćwicz paluszki na klawiaturze
to zawsze pare kalorii mniej .
serdeczne pozdrowienia jeszcze od grubasa

Luizku, mam nadzieje, ze Twoja nieobecność nie jest zwiazana i ostatnimi wydarzeniami rodzinnymi, ...daj znać, ze wszystko ok. Pozdrawiam cieplutko i bardzo niecierpliwie czekam na jakieś wieści ...Całuseczki ziomalko milutka

PUK PUK

Luizku jak tam Twoja podróż mam nadzieję że w dobrą stronę jedziesz mi ubyło parę deczko i nie jest żle ,więc bierz sie ostro bo mnie pózniej nie dogonisz .Masz tu link odnośnie IG w necie jest sporo ja z tego korzystam pozdrawiam

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Luizku może jednak daj "cynk" Pozdrawiam serdecznie :-***