Wątek: LUIZEK na diecie

Pozdrowienia Luizku' .Też mi się samej nie chce ćwiczyć. Dlatego zapisałam się na aerobik. Jak zmuszę się do wyjścia z domu, choć mokro i wieje, to już nie będzie wyjścia - przymus ćwiczeń

Witaj Luizku

najpierw mocne postanowienia, potem przez jakiś czas mam spida a potem tumiwisizm

tez tak mam
Zawsze mowie , ze od nowego roku, bedzie lepiej, ale ja coraz starsza, a waga taka sama
Milego tygodnia i pokazuj sie czesciej

Luizku, ziomalko milutka , raz jeszcze dziękuję za cudne popołudnie Mam nadzieję, ze ruszysz tez ze swoja ciuchcią Buuuuuziaki [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

dzięki

witaj luizku tak rzadko sie pokazujesz
tez mam problem z cwiczeniami co by tu zrobic zeby je polubic

ZALAPIE SIE NA TE 200

[B][SIZE=][COLOR=GREEN]LUIZKU WITAM I POZDRAWIAM .DZIEKI ZE MNIE ODWIEDZILAS. NAUCZYLAM SIE OD MOJEJ SIOSTRY PISAC NA KOLOROWO.MILEGO DZIONKA .DUZO BUZIOLKOW.

KOCHANY LUIZKU POCHWALILAM SIE ZE UMIE PISAC NA KOLOROWO ALE NIE ZROBILAM ZAKONCZENIA I WYSZLO NA CZRNO BIALO.WIEC SIE POPRAWIAM I ZAKANCZAM JUZ DOBRZE .SZYBKO SIE POLAPALAM ZE COS NIE WYSZLO.

Luizek -no co z tobą znowu gdzieś fruwasz .
dziewczyny płoną z ciekawości jak sie sprawuje twój krążownik .
Jak jego kierowca ? czy nie powinien częściej pieszko chodzic
i mniej czsu w kuchni przesiadywać .

Luizku, milego weekendu