Wątek: LUIZEK na diecie

Luizku, jutro rozpusta, ale w piatek juz mozna popościc

DOBREJ NOCKI

POZDRAWIAM PACZUSIOWO

Witam serdecznie

Samych smacznych pączków

bardzo proszę o kilka słów komentarza , artykuł zamieściłam u siebie.

POZDRAWIAM WSZYSTKICH

Luizku....a Ty jak się trzymasz dzisiaj???....jak bardzo zaprzyjazniłaś sie z pączkami?????
ja się trzymam na dystans...Jakoś się udało,chociaż ciężko było baaaardzo...

Luizku dużo chrustów zjadłaś , bo ja pączusie jadłam

Chyba nie mam czym sie chwalic, uleglam tym małym i słodkim i poległam

Dziewczęta, z dzisiejszym dniem nie należy walczyć, po prostu trzeba zjeść.
Dla tych co zjedli, powiem tylko, że w tym roku będzie się im dobrze powodzić. Tak mówi u nas nasza tradycja.
Buziołki

HURA JA ZJADLAM JEDNEGO PACZKA
TYKO DLA TEGO ,ZE TAK NAPISALAS"Dla tych co zjedli, powiem tylko, że w tym roku będzie się im dobrze powodzić." DZIEKUJE

no to mnie tez bedzie sie dobrze powodzic,mam nadzieje