-
witajcie
siringa
faktycznie może niezrozumiale napisałam --zapytałas -kto jest matka beznadzieji
wynika z tego ,ze moge tylko uprawiać filozofie na płaszczyżnie kuchennych pogaduszek . a tak chciałam błysnąć elokwencją
Ruda -zjadłas loda to już po wszystkim -podobno ma mniej kalorii niz myślimy
bo producenci wdmu****a tam powietrza -no i organizm zanim go strawi
podobno musi rozgrzac --więc spoko ..
tak tutaj kiedyś wyczytałam -dlatego też nieraz siegam po lody ,zeby miec mniejsze skrupuły niż przed ciachem
-
Krysial - A nieprawda, to ja dałam plamę, to ja mam pamięć bardzo dobrą, ale krótką. Zapomniałam, ze "wymądrzałam się" na temat beznadziei. Teraz wszystko oczywiste. Przepraszam, że posądzałam Cię o niedokładne przeczytanie tego co napisałam.
-
słoneczko ładnie zagląda w okienko i beznadieję przepęda - może mu się uda? Zdenerwowałam się wczoraj i oczywiście od razu żarełko w ruch mmimo póżnej pory ....a dziś złość i pełny bebech, ech
1.09.2013
-
U mnie też piękne słońce dzisiaj - od razu lepiej człowiekowi na duszy . Jedzonko na stres jeszcze wieczorem ...no to nie najlepiej ale jak Ci to pomogło to się już tym nie dołuj. Było minęło a dzisiaj jedz dopiero jak zgłodniejesz :P
Trzymaj się
-
witaj Ruda ja nie straszę tak wyczytałam i spisałam i trzymam się tego-nabiały rano+wieczoremalbo kefir,albo jogurt,a ja piję maślankę1,5%/ponoc niektórzy też jej nie mogą bo albo waga stoi albo wręcz przybierają-i znowu potwierdza sie powiedzenie,że każdyorganizm.....itd.Miłej niedzieli życzę
-
a ja z rana wodę z miodem , cytryna - i od razu do toalety
a wieczorem przed spaniem- szklanke wody ( podobno wtedy skóra się nie wysusza w czasie snu )
pozdrawiam słonecznie
-
Ja na stresy nic nie jem,mam opaskę na wysokości jabłka Adama /chyba że kobiety nie mają /ale po stresie i tak nadrobię.Jak nie kijem go to pałką
U mnie też pogoda wymarzona,cieplutko,aż biedronki zaczęły budzić się w zakamarkach okna.
-
Ruda, a ja jak zobaczylam sliczne sloneczko, to poszlam w gory ,przed chwila wrocilam ,ale zmeczona i odprezona, musialam stracic wczorajsze kalorie, bo swietny jablecznik mi wyszedl i oczywiscie jeszcze cieply jadlam
Milego tygodnia
-
Ja rano, przed śniadaniem piję zwykła, przegotowaną, ciepłą wodę i też od razu do toalety. Bez tej wody nie ma "wycieczki" do toalety.
-
Ruda to masz tak jak ja, nerwy=jedzenie Dobrze miec wtedy pod reka jakies niskokaloryczne pocieszacze . Nauczylam sie jesc jablka , a co ty lubisz z takich rzeczy ?
Pozdrawiam !
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki