Strona 3 z 82 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 53 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 815

Wątek: Wierzę, że tym razem mi się uda dzięki Wam !

  1. #21
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    witaj BEIGNET
    Im mniej kalorycznie jem, tym mniejszą mam ochotę na coś niedozwolonego.
    ja tez to zauwazylam u siebie a po slodyczach to dopiero wzrasta apetyt tak ze najlepiej calkowicie je wyeliminowac a jak juz dopadnie chetka to zjesc owoc lub kilka orzeszkow, galaretka tez jest dobra ja rady daje,a sama tez czasami zgrzesze czyms niedozwolonym
    pozdrawiam

  2. #22
    didi1963 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2006
    Mieszka w
    Ostroszowice
    Posty
    12

    Domyślnie

    Cieszę się,że Ci się udało. Jeśli chodzi o kapuściankę, ja potrafię ją jeść tylko jeden dzień. Na nastepny jest dla mnie ochydna . Natomiast mojemu mężowi bardzo smakuje. Życze wytrwalości i sukcesów

  3. #23
    bakunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zupę kapuscianą gotuję dość gęstą , robie sobie cały dzień tylko na niej.
    Najpierw podgotowuje pierś kurzą ,całą , potem wrzucam poszatkowaną kapustę,włoszczyznę ,paprykę, fasolkę szparagową , czasem troche kalafiora , pomidory.
    Doprawiam za każdym razem inaczej.
    Mam kilkanaście różnych przypraw i sypie ,to na co mam akurat ochotę .
    Pierś kroje w kostke i dodaje do kazdej porcji zupy.
    Zjadam 4-5 porcji w ciagu dnia.
    Jestem najedzona, kalorii to ma niedużo , znakomicie usuwa nadmiar wody .
    Trzeba tez pić wodę w ciągu dnia .Dużo się siusia , a nastepnego dnia mam 1,5kg mniej i sporo z tego udaje mi sie zatrzymać w nastepnych dniach , jesli stosuję swoją normalna dietę czli Montignaca.
    Słodysze w diecie sa najbardziej zdradliwe, bo po nich robimy się bardzo glodne .
    Powodują szybki rzut insuliny ,a potem jej nadmiar powoduje uczucie głodu , a ona sama zamienia się w tłuszcz i odklada nam na boczkach.
    Trzymam kciuki za wytrwałość ,pozdrawiam

  4. #24
    BEIGNET jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki dziewczyny za rady, a Tobie Bakuniu za przepis na zupę. Pewnie brakowało mi tej piersi kurzej, zupa była sama zbyt jałowa. Ja robiłam do tej pory barszcz ukraiński, ale bez śmietany. Też kapusta i to sporo, pomidory, buraki, marchew , papryki czerwonej czasem dodałam. Jadłam to cały dzień z jajkiem na twardo (2 -3 jajka dziennie) zamiast śmietany. Ze śmietaną lepszy oczywiście, ale 1 łyżeczkę najwyżej. Dziś już sobie zupkę kapścianą ugotowałam z rana. Jak mam ochotę na słodycze, piję jogurt, ok. 100 kalorii owocowy, już mnie wtedy słodyczycze nie męczą, a mam poczucie, że przynajmniej białka dostarczam a nie zajadam się czekoladą, bo poprzestać na 1 kostce pewnie jescze bym nie mogła.
    Pierwszy raz jak na forum jestem udaje mi się nie rzucać na jedzenie. Moja niebezpieczna waga to 81-82 kilo. Wtedy zawsze wracałam do starych nawyków, teraz dzięki temu, że się nie głodzę, nie myślę ciągle o jedzeniu i mam ochotę ćwiczyć,bo mam na to siły.
    Pozdrawiam

  5. #25
    didi1963 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2006
    Mieszka w
    Ostroszowice
    Posty
    12

    Domyślnie

    Dzieki za odwiedziny . Jeśli chodzi o igły to zakłada je lekarz. Wkłuwa się w 3 miejsca na uchu i zakleja igły plasterkiem na 4 tygodnie. Jedna jest na lepszą pracę jelit, druga na wyciszenie organizmu, trzecia na zmniejszenie apetytu.Dzięki tym igłom udało mi się w 8 tygodni schudnąć 11 kg. Co najważniejsze nie czułam rzeczywiście głodu, ani nie miałam ochoty na słodkości. Najpierw wyprubowały to moje koleżanki bo ja jestem niedowiarkiem. udało im się schudnąć w ciągu 3 miesięcy 15 i 12 kg.Jedna już nie ma igieł 3 miesiace i nie tylko nie przytyła a nawet jeszcze 2 kg schudła. . Więcej informacji na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  6. #26
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    Witam,

    co do słodyczy Misialek ma rację ale ja radziłabym uważać tez na owoce, ja juz wieczorem nie jem owoców bo zuwazyłam że po nich tez robie się głodna, szczególnie po tych soczystych i słodkich.

    pozdrawiam
    17/11/2008
    ___________________
    DZIEŃDOBEREK- tu jestem
    Tu byłam

  7. #27
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    luizku masz racje, na owoce trzeba uwazac, szczegolnie na banany i winogrona
    didi napisalas przekonywujaca,ciekawa jestem tych igiel chociaz jestem niedowiarkiem
    pozdrawiam

  8. #28
    BEIGNET jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki za informacje o igłach, niestety u mnie takich nie ma. Udało mi się na tej zupie Bakuni schudnąć 1 kg, zobaczymy dalej, ile z tego było wody.Narazie się trzymam dietki, juz parę osób zauważyło, że schudłam,więc muszę dalej walczyć. Zimą z reguły mam problem z wagą.
    Przeczytałam w Pani domu z lipca, że 'kurczak odchudza najlepiej, najskuteczniej pobudza produkcję hormonów zarządzających gospodarka tłuszczową' , pewnie dlatego takie rezultaty , jeśli się dodaje do zupy kapuścianej. Ciekawe , czy z dodatkiem kiszonej kapusty też by można ? Próbowałaś tak Bakuniu ? Widzę, że ty tutaj najlepiej jesteś obeznana z dietami, masz naukowe podejście.
    Pozdrawiam

  9. #29
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    Beignet,mozna z kiszona kapusta ja taki robilam bigosik,wg przepisu na diete SB
    pozdrawiam

  10. #30
    bakunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj!
    Z kiszonej nie robiłam ,ale myślę ,że można ,chociaż ona nie bedzie tak moczopednie działać .Do tego ma własciwości wzdymające , więc jedzenie jej przez cały dzień może się źle skończyc.
    Takie zupy warzywne można sobie dowolnie komponować i doprawiać,byle były na czymś chudym, bez śmietany ,mąki i.t.p.
    Radzę Ci opracować sobie potrawy ,ktore lubisz , a ktore można jeść na diecie.
    Oczywiście w wersji Light , czyli bez nadmiaru tłuszczu,zasmażek,śmietany i takich tam.
    Ja sobie kombinuję różne rzeczy,żeby mieć przyjemnośc z jedzenia , a chudnąć.
    Poza tym weź pod uwagę ,że tak musisz jeść już stale , jesli nie chcesz znowu utyć.
    Wierz mi jest to możliwe.
    Ja tez należe do łakomczuchów, ale jednak zrezygnowałam z wielu ulubionych potraw.
    Ponieważ generalnie większość potraw mi smakuje, to wyszukuje takie które są dla mnie dozwolone i staram sie je lubic bardziej niż te , z których musiałam zrezygnować.
    Mam nadzieje ,że nie zagmatwałam tych wyjaśnień za bardzo i wiesz o co mi chodzi.
    Po prostu trzeba sobie znaleść inne ulubione potrawy.
    Np. ja uwielbiałam wszelki pieczywo , zwłaszcza świeże i oczywiście z masełkiem i innymi dodatkami.Jak zaczęłam bochenek, to połowę potrafilam zjeść za jednym zamachem.
    Teraz jem tylko chleb razowy z pełnego przemiału ,a i to w ograniczonej ilości.
    Czasami ,jak juz bardzo mi się chce , kupuje 1-2 bułeczki zytnie i wtedy mam prawdziwą ucztę.
    Odchudzanie to ciężka praca nad sobą ,ale warto ją wykonać.
    Dziś miałam moment satysfakcji .
    Przed rozpoczęciem odchudzania nosilam rozmiar 56-60 .
    Na wiosnę wchodzilam juz w 52-54 , a dzis poszłam do Arkadii na przedurlopowe zakupy i większość rzeczy mogłam kupić w rozmiarze 50.
    Tylko jedne spodnie , bojówki -rybaczki wzięłam 52 , bo numer mniejsze ciut za bardzo mi sie w brzuch wpinały ,a ja nie lubie czuc się taka sciśnięta.
    W niedziele jadę na dwa tygodnie na urlop , więc mnie tu nie bedzie.
    Postaram sie tu jeszcze jutro zajrzec ,ale na wszelko wypadek mówie "do zobaczenia".

    A teraz dobrej nocy Tobie i pozostałym babeczkom życzę i idę zajrzeć do swoich snów.
    Jutro napiety przedwyjazdowy dzień.
    Dobranoc.

Strona 3 z 82 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 53 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •