-
I jak tam samopoczucie?
Głowa może Cię boleć od niejedzenia. Tak też się zdarza. Nie rób nic na siłę. Jeden dzień na początek wystarczy Uduś sobie jabłko,ugotuj zupę jarzynową. Od razu poczujesz się lepiej.
A ja dziś zaczęłam, może to będzie tylko jeden dzień, a może trzy. Zobaczymy.
Miłego dnia.
-
Beignet, Pola - podziwiam Was za te głodówki. Ja sama pewnie nie potrafiłabym tak.
Ale uważam, ze to nie jest zły sposób na "potrząśnięcie " organizmem.
-
Droga Begi!
Nie jestem dobrym przykładem. Niestety. Po urodzeniu dziecka coś mi się pod czaszką przekręciło i nabrałam aptytu. Ciężko jest nie jeść cały dzień, kiedy wszyscy wokoło coś żują. Ja właśnie zrobiłam śniadanko potomstwu i nabrałam apetytu. Jeszcze nic nie zjadłam,ale kto wie? Jeszcze tyle godzin.
Pa
-
Witaj Beignet
Dzieki za odwiedziny u mnie.
Podziwiam Ciebie i Pole za te glodowki.Ja sie chyba nigdy nie odwaze.Ostatnio moj maz przyznal mi sie,ze na studiach medycznych w ramach wyprobowywania "wszystkiego co ludzkie" byl na tygodniowej glodowce.Dwa pierwsze dni byly straszne,ale trzeciego poczul sie jak nowo narodzony.
I nawet na bieganie znalazl sile.
Schudl kilka kilogramow,choc nie mial absolutnie z czego.
Ja mysle,ze to jednak nie dla mnie.Chyba nie wytrzymalabym tych poczatkow no i lata juz nie te.
Ale z drugiej strony najdluzej i najzdrowiej zyja ludzie z jakiegos plemienia w Azji,ktorzy naturalnie gloduja kilka razy w roku,bo nie maja co jesc.Wiec pewnie cos w tym jest.
Pozdrawiam i zycze slnej woli
-
witaj
ja sobie na kolacje kupiłam grajfruta żółtego -ale już tyle dzisiaj zjadłam ,ze chyba zostawie go na jutro. Mysle ,ze może uda mi sie jutro powodnikowac
więc to będzie za dobre sprawowanie wieczorkiem.
-
Witaj Beignet
dawno u Ciebie nie bylam.A co to ja tu widze glodowki -dlaczego
Przeciez i wage widze w dobrym tonie .To potrzeba az tak drastycznie ,ze glodowki wprowadzasz
A moze to tak rzeczywiscie ja=est jak siringa pisze,ze jest to sposob na "potrzasniecie "organizmem
Sama juz nie wiem .Niemniej zycze Tobie wytrwalosci w glodowaniu, dietkowaniu i gubienia kiloskow.Pozdrawiam
110/83,5
-
Z tym "potrząśnięciem" to może być różnie,bo może sobie taki /organizm/ "pomyśleć", ze z tą jego panią to nigdy nic nie wiadomo, więc warto zgromadzić co nieco, gdyby jej znowu przyszło do głowy nie dać jedzonka przez cały dzień albo i dłużej.
-

MILEGO DNIA
JESTEM PRZECIWNIKIEM GLODOWEK
NIE LEPIEJ JAKAS DIETKA OCZYSZCZAJACA -TO TO SAMO ALE ZDROWIEJ
-
Wiem ,ze tez nie dala bym rady bez jedzenia
Chyba chodzila bym zla na siebie i myslala o jedzeniu
Beignet, pochwal sie jak samopoczucie
-
Cześć dziewczyny,
głodówki nie dla mnie, oprócz bólu gówy zaczęło mnie brać przeziębienie.
Poczytałam tu w portalu o odchudzaniu zimą, muszę sobie zapisać, co mi wolno zjeść i jak kiedyś, powieścić to na lodówce.
Teraz dużo ludzi choruje, a nie mogę narażać rodziny na zarażenie, jeśli jakaś grypa mnie dopadnie.
Ostatnio 100 brzuszków zrobiłam, ale następnego dnia już nie pamiętałam, żeby ćwiczyc
Podziwiam Was za regularne ćwiczenia. Pozdrawiam serdecznie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki