Wątek: Poległam, nie wytrwałam...Teraz znów zaczynam walkę

DIDI nie dołuj się spotkaniem ,ja byłam 5 lat temu na 20-leciu .Nigdy nie byłam szczupła i tez miałam takiego pietra jak nigdy .Z żadnych z tych osób nie widziałam się przez te 20 lat więc było mi bardzo trudno .Pojechałam i powiem Ci ze dziewczyny wszystkie rozpoznałam część z nich przytyła ,ale z chłopakami miałam problemy .Było u mnie w klasie małżeństwo i spytałam koleżanki gdzie jest Krzysiek a on stał koło mnie ,tak mi się głupio zrobiło ,ale go niestety nie poznałam facet z brzuszkiem ,wyłysiał poprostu nie do poznania .Było naprawde super zabawa całą noc i wszyscy stwierdzili że nic się nie zmieniłam pozdrawiam

Bez Was dietkowanie nie idzie tak dobrze i niestety zdarzają się wpadki. Od jutra wracam do dzienniczka

ja też wróciłam...i do planowania...coś w tym jest że jest łatwiej
a do zjazdu 3 kg powinnaś zgubić - jest dodatkowa motywacja

Pewnie niewiele uda mi się schudnąć, ale posluchalam Was i dzisiaj wyruszyłam na zakupy. Udalo mi się zakupić spodnie i bluzkę w rozmiarze 46 (bylo 50, 52). zamierzam zabrać dobry humor i bawić się najlepiej jak będe umiała . teraz musze kończyć, może uda mi się wieczorkiem wpaść

didi,juz kupilas a jak schudniesz,przeciez masz jeszcze pol miesiaca
pozdrawiam

Didi,

zamierzam zabrać dobry humor i bawić się najlepiej jak będe umiała

wspaniale,tak trzymaj
Zycze dobrej zabawy

Pozdrawiam

witaj
Ja tez dzisiaj sklepy zwiedzałam i faktycznie mozna piękne tanie sweterki kupić
ale wszystko o jeden rozmiar za małe ,czyzby ładne rzeczy przysługiwały tylko nastolatom

Walczę ostro, pilnuję dietki a waga nie chce leciec w dół. Ale jestem cierpliwa i ją przetrzymam.
Misialku juz kupiłam bo niestety u nas trudno kupić coś ladnego w takim rozmiarze ,a mi trafilo sie coś w moim guście i rozmiarze to nie mogłam czekać - najwyżej po imprezie i zmianie wagi u mnie zmieni właściciela .
Trafiłam ostatnio na wątek Margolki i zaczęłam się mocno zastanawiać nad moją dietą 1000kcal. Może po imprezie zmienię na Montiego lub SB. Chociaż do tej sie przyzwyczaiłam - nie czuję się głodna, najtrudniejsze są jednak wieczory gdy mam ochotę coś zjeść raczej z łakomstwa niż z głodu. Taki styl życia miałam przecież przez wiele lat. Do godziny 15.00 mogłam nic nie jeść, ale za to kończyłam koło 22.00 a bywało kolo 24.00
Cztery miesiące odchudzania to za mało żeby calkowicie się zmienić

Pozdrawim

Didi prawie każdego dotyka pzrestój więc nie śmuć się a ciuszki w rozmiarze 46 no no super no i masz wymiarki jak missss ja mam zawsze dół i jeden numer większy pozdrawiam