Wątek: Jutro nadchodzi......

Pozdrawiam i nie zatrzymuj się

Cześć dzieweczki
sprostuję,Doris coś tam pomyliła,fotek nie wstawiałam.
Następny dzień dietkowy OK ,doliczyłam już kolację,zamknę się w 1000kal,czyli wszystko gra,bo zawsze dodaję coś na przekłamania albo moją pomroczność,chociaż staram się zapisywać swoje żarełko.
Wczoraj za to miałam dzień dziwny,nie dietkowy,zeżarłam ok 1600kal.Chciało mi się wszystkiego i chleba i czekolady,kiełbasy,a na koniec dnia czułam się jak muł.Za to dzisiaj nawet śniadania mi się nie chciało,pewnie jeszcze do rana nie strawiłam.
Jutro ciężki dzień,imieniny mego ślubnego,ale napewno dam sobie radę.A jak trochę zgrzeszę to w poniedzałek odpokutuję.
Pozdrówka weekendowe

Pozdrawiam serdecznie i zycze milej i spokojnej niedzieli.

no i jak było z tymi ciastkami???
dałaś radę???

sprostuję,Doris coś tam pomyliła,fotek nie wstawiałam.

Chyba tak, więc przepraszam za zamieszanie.
A moze toznak i zachęta do wystawienia fotki.
Przecie wstyd mamy zakryty

No widzisz, czasem człowiek musi pożreć tyle różności...organizm domaga się swego, nie chce nic oddać a człowiek musi potem cierpieć

Pozdrawiam serdecznie

Julisiu w nadchodzącym tygodniu życzę
małego apetytu ,
witalności
i radości z ćwiczeń .
Damy radę choć czasem jest ciężko, ale nikt nie mówił że, będzie łatwo

Dziękuję za odwiedziny i wsparcie. Zawsze człowiekowi lżej na duszy jak ktoś
napisze coś krzepiącego.

Julisiu witam poniedzialkowo

Ach..taka mala wpadka sie nie przejmuj,kazdemu sie zdarza najwazniejsze,zeby po niej dalej trwac w postanowieniach

Zycze milego dietkowania w tym tygodniu

Julisia, jak tam po imieninach
Zycze wszystkiego najlepszego Twojemu męzowi
Fajnie masz bo nie przepadasz za slodkim , ja tam wole w domu nie miec nic slodkiego , tak jak fajek
Milego tygodnia

Pozdrawiam Julisiu serdecznie i życze wspaniałego tygodnia Mam nadzieję, ze domowa uroczystość się udała