Wątek: Jutro nadchodzi......

gratulacje dla córeczki i trzymam kciuki za młodszą,
z reguły po wakacjach troszke nam przybywa ale dasz radę

miłego wieczoru

WITAJ
TO FAJNE JEST W DIETCE ,ZE

nigdy nie jest za póżno

WALCZYMY DALEJ POZDRAWIAM I JUZ NIE ZNIKAJ

Czesc Julisiu
Jak widze nie ja jedna mialam przerwe w forumowaniu i nie tylko mnie przybylo co nieco.
Bylam na wakacjach w Twoich okolicach,tzn jeszcze dalej na polnoc za Augustowem.Bylo swietnie,tylko niestety zgubily mnie wieczorne grilowanie,ziemniaczki z ogniska i regionalna kuchnia(bardzo pyszna jest babka ziemniaczana,kartacze no i sekacz ).Ale juz dosc lasuchowania i popuszczania pasa Czas na rzeczywistosc,dietkowe wyrzeczenia i ciezka prace nad swoim lakomstwem.Pozdrawiam Cie cieplo
A... i gratulacje dla Twojej corki

Pozdrawiam!

Hej,hej dzieweczki
dzięki za odwiedziny.Moja dieta troche kuleje na jedną nogę,ale staram sie .pomału,pomału moja mózgownica musi zmienić tory myślenia.
podstolina,Poziomka,Luizek,Psotułka,Samorodek

Wszystko sie ułoży Julisiu-mózgownica w końcu to przetrawi i będzies pięknie dietkować

pozdrowienia powakacyjne czas się brać za siebie

WITAJ KLUSECZKOWO JA TE ODCISNIETE/SAME/JADAM Z MLEKIEM
UDANEJ SOBOTY I NIEDZIELE

Witaj Julisiu
Slysze,ze Ty tez nie mozesz sie pozbierac po wakacyjnym popuszczaniu pasa
No wlasnie.Jak to jest,ze niby wszystko sie wie i przerabialo sie juz ze sto razy i za kazdym razem tak trudno jest zaczac od nowa????
Calusy

Julisio nie martw się większość z nas powróciła z nadbagażem ,ale bierzemy się ostro do roboty i będzie na pewno dobrze ,pozdrawiam gorąco