Wątek: Jutro nadchodzi......

co to z imprezy jeszcze nie wrocilas

Cześć Dziewczyny
klapa,mój komputer od niedzieli jest zepsuty .Jestem w pracy,więc wpadam na sekundkę,poinformować,że żyję i jeszcze was nie opuściłam .Bardzo mi brakuje codziennego czytanka,ale jak tylko gad wyzdrowieje wracam do was.Jest szansa ,że może dzisiaj siostrzeniec pomoże,ale zobaczymy.
Narazie do zobaczenia.Trzymajcie się.

Julisia , ale sie ciesze , ze sie odezwalas

.Bardzo mi brakuje codziennego czytanka,ale jak tylko gad wyzdrowieje wracam do was

Myslalam , ze imprezujesz
Zycze szybkiego i taniego rozwiazania problemu i milego dietkowania

Julisiu pozdrawiam

MILEGO DNIA

Już jestem ,coś poszło do reklamacji,coś jest na zamianę,ale najważniejsze ,że technika działa.
Trochę potrwa zanim nadrobię zaległości na waszych wątkach.
Co u mnie ważenie jutro.prawdę mówiąc jeszcze pełnej mobilizacji nie ma.jestem w trakcie @.Do Wielkanocy 3 miesiące.Może dojdę do mety ,a może nie .I tak jestem z siebie zadowolona,no i z waszej pomocy. .Lecę do was.

Cześć julisia
Co byśmy robiły bez młodzieży . U mnie tak samo, jakby nie syn to leżę. W sprawach technicznych to jestem zero .
Za trzy miesiące osiągniesz to co chcesz bez problemu , ważne że teraz jesteś zadowolona , bo psychika się liczy .
Miłego dnia , trzymaj się

Cześć Julisiu!
Ja też myślę, że to bardzo dobrze, że jesteś z siebie zadowolona, uważam podobnie jak Ewace, że psychika jest bardzo ważna, pozytywne nastawienie to 50% sukcesu jak nie więcej. Pozdrawiam

DOBRZE JULISIA ŻE WSZYSTKO Z KOMPEM JUŻ OK.
BEZ NIEGO JAK BEZ RĘKI.
TYLKO JAK WYJEŻDŻAM NA PÓŁ ROKU NAD JEZIORKO TO AŻ TAK MOCNO ZA NIM NIE TĘSKNIĘ , ALE ZA WAMI TAK.
BUZIACZKI.

julisia, jak to nie ma pelnej mobilizacji spowiadaj sie tu codziennie, pamietaj ze bede cie pilnowac....lo matko, tylko sie nie przestrasz....
ja zaczelam cwiczyc od wczoraj, a ty od dzisiaj OK
buziaczek