Wątek: Jutro nadchodzi......

Julisia, ciesze sie , ze maszyna juz dziala
Milego dietkowania

Julisia -no nie ma większego nieszczęscia jak pada komputer
totez ja tak straszliwie boje sie cokolwiek otwierać.
życze szybkiego powrotu do magicznego okienka
no i dużo zdrówka

Julisia nieważne kiedy dojedziesz do tej stacji docelowej; ważne, że w ogóle wsiadłaś do tego podziągu, no i że nadal jedziesz. Niektórzy po drodze wyskakują Mam nadzieję, że ja też dojadę

WITAM SERDECZNIE Z RAŃCA.
CZY TO IDZIE ŁAŃCUSZKIEM TA BEZSENNOŚĆ NA FORUM.
DOPIERO SIĘ CHWALIŁAM ŻE ŚPIE DO 9-TEJ RANO HIHIHI.
PIĘKNEGO DIETKOWEGO DNIA.

Cześć Dziewczątka
HUUUUUUUra jestem na urlopie.Tak mi się już chce posiedzieć w domu,może w końcu za dietkę się wezmę.Po dzisiejszym ważeniu rewelacji nie ma,zostało mi jakieś 70dkg.Także ten miesiąc zamknę bez ubytku,a nawet z przybytkiem .Takie są skutki łakomstwa .Może sobie zrobię jakiś dzień warzywny

Witaj Julisiu
Na pewno trudniej jest zrzucać taką małą wagę jak u Ciebie.Nie dziwię się że masz zwycęstwa i porażki. Łatwo mi Ciebie zrozumieć, bo u mnie same porażki. To tak jakby siedział we mnie ktoś obcy kto chce dla mnie wszystkiego co złe, a ja nie umiem sobie z nim poradzić.
Jesteś już napewno laska i to co teraz robisz to tylko kosmetyka.Pamiętaj i nie stresuj się tak. Pomyśl ,że są takie jak ja grubasy. I to dopiero problem.
Nie martw się.
Miłego wolnego dnia.

JULISIA ZAWSZE BĘDĄ WZLOTY I UPADKI TAKI NASZ LOS GRUBASÓW.
NIESTETY POMIMO RÓŻNYCH UPADKÓW MUSIMY SZYBKO SIĘ PODNOSIĆ TO JEDYNY RATUNEK.DAMY RADĘ.
BUZIACZKI.

Julisia urlop to sobie teraz użyjesz , oczywiście nie jedzonka
Ten nadmiar zrzucisz , spokojnie, masz dużo czasu, ja tez się nie spieszę . Jak się nie objadasz i choć trochę ćwiczysz (albo i nie) :P :P to będzie dobrze.

Miłego popołudnia

Miłego weekendu