a ty chcialabys tak wszystko od razu...... cierpliwosci
JULISIA DOBRZE SOBIE RADZISZ.
U MNIE ZUPEŁNY ZASTÓJ. ZOBACZYMY CO BĘDZIE DALEJ.
BUZIACZKI.
Julisia, jestes juz prawie na mecie, wiec wcale sie nie dziwie, ze sie denerwujesz, ze waga nie docenia twojego dietkowania, podobnie jak Halinka
Zycze z calego serca, zeby waga wokazala mete, tylko prosze nie uciekaj od nas
Julisiu, moja waga też wredna jest jak nie wiem
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Julisiu ruszy waga, ruszy, nie ma innej możliwości Rozumiem, że to Cię drażni, ale jescze troszeczkę cierpliwości Super sobie radzisz i 3mam za Ciebie kciuki, żeby Ci się meta szybko pokazała, ale pamiętaj o swojej koleżance grubasku OK ?
Poranny widok z mojego okna
Pozdrawiam
pieknie Ci idzie Julisiu jeszcze troczhe i dobrniesz do celu-wierze w to .Pozdrawiam Cie serdecznie i do milego
110/82
Miłego dnia
MILEGO DNIA [/b][/color][/size]
RUSZY,RUSZY
Zakładki