Wątek: Jutro nadchodzi......

Wpadłam się pożegnać, bo wyjeżdżamy na działke i teraz będę dużo rzadziej zaglądać.
Ale głosować nadal mozna , bardzo proszę i dziękuję

Hej,Hej
nareszcie jestem .już po remoncie,nie był duży-odswieżanie pokoju i łazienki,ale bałagan zawsze jest.
u mnie po staremu z dietka raczej na bakier .Jak pisałam staram się nie utyć,narazie udaje mi się.
jutro idziemy z dziewczynami z pracy do teatru a potem chyba na piwko ,no i puste kalorie.Lecę was poczytać ,bo mam duże zaległości,może któras już schudła

Julisiu pozdrawiam Życze udanego wypadu z koleżankami -tylko za bardzo nie szalej

Julisia , to baw się dobrze

może któras już schudła

dobre pytanie

Pozdrawiam

julisiu milego spotkania z kolezankami

Super weekendu życzę i buziaki przesyłam

witaj
julisia -piwko to nie takie puste kalorie ,puste to tylko szkło po wypiciu
No ale cóż zrobić -wreszcie samej wody pic nie możemy bo żaby
by sie nam rechotały ze śmiechu .
Ja dotąd nie tyłam a teraz
jestem przerażona bo niby nie jem wiele a waga szaleje
Chyba trzeba dobrze sie znowu wygłodzić ,żeby odzyskać dawny entuzjazm.
miłego dnia

JA ZNOWU ZACZYNAM OD 30 CZY WYTRWAM
POZDRAWIAM CIEPLUTKO

WITAM MASZ DOBRZE ZE JUZ PO REMONCIE MNIE DOPIERO CZEKA W LIPCU CHETNI DO POMOCY JUZ SIE ZGLASZAJA BO SAMA BYM NIE DALA RADY NIE MAM TAKIEGO ZDROWIA MILEGO POBYTU W TEATRZE I NA PIWKU KORZYSTAJ POKI MOZESZ MILEGO DLUGIEGO WEEKENDU BUZIACZKI

Mam nadzieję że impreza udana. Nie przejmuj się piwkiem.
Jakoś ostatnio mało kto może pochwalić się spektakularnymi postępami w walce z kilogramami.
Miłego dnia