Wątek: No to zaczynam po raz kolejny.

Ewace i jak tam wazenie? Mialas sie pochwalic wynikami. Z tej ******i (bo to chyba to, te wykresy? ) tez usilowalam korzystac, tzn. poslalam im formularz, ale szczerze mowiac nie podoba mi sie ich namolny sposob reklamowania. Jakies hasla o jedynie skutecznej diecie i idealnie dobranym programie odchudzania do mnie nie przemawiaja. Co innego wykresy, te i owszem, mozna przyjac za motywator do normalnego 'swojego' odchudzania.
Pozdrawiam.

No i co zważyłaś się?
Zaniemówiłaś?
Jakie wyniki, bo nic nie piszesz. Miało być w poniedziałek a dzisiaj środa.
Całuski
A jak ten torcik czekoladowy? Mniam.

Ważę się znowu codziennie Ale ważenie z poniedziałku pokazało,że mam mniej tylko 700 g a może aż 700 ? Po ostatnich miesiącach to dobry początek

Ostatnio dużo pracuję w ogrodzie i jak już przychodzę do domu to dosłownie sił mi brak. No więc siadam w fotelu szydełko do ręki i odpoczywam Ale praca w ogrodzie to dobry sposób zajęcia myśli i rąk a przy okazji nieco ćwiczeń siłowych :P

ziutkaa też się tam zarejestrowałam i powiem Ci że też mnie skusiły właśnie te wykresy bo dietę stosuję dalej według siebie .

franelciu ja stosuje dietę dra Atkinsa - jem białka , tłuszcze i przez dwa tygodnie po 20g węglowodanów na dzień. Nie jem - pieczywa , cukru, owoców, ogólnie nic słodkiego i mącznego. Jem mięso , wędliny , jajka, żółty ser, warzywa z niskim IG.
Na początku tego odchudzania ważyłam 76 kg (październik), chcę dojść do 65 kg - mam 167 cm wzrostu. Teraz , po świętach niestety przytyłam , miałam 73 kg ale już znowu chudnę, mam teraz 72,3 Teraz też więcej się ruszam, bo dużo pracuję w ogrodzie , Powinnam też regularnie ćwiczyć, staram się ale czasem nie mam już po prostu sił na ćwiczenia.

pola nie, nie zaniemówiłam tylko jakoś nie miałam szans nic napisać O wadze to już poczytałaś, żadnych rewelacji nie ma ale nie jest źle. Tortu nie jadłam , to potrafię sobie odmówić

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

RANO 1 SKIBKE CIENIUTKA CHLEBA OBOJETNIE Z CZYM POTEM 2 JABLKA O 17 TEJEWACE MILEJ I PRZYJEMNEJ PRACY W OGRODKU JA BARDZO LUBIE TA PRACE ALE NIE MOGE JUZ PISALAM O TYM UMIE TROCHE ROBIC NA DRUTACH ALE SZYDELKIEM ANI W ZAB ZA TO MOJA SIOSTRA HALINKA UMIE SWIETNIE ZRESZTA ONA WSZYSTKO UMIE KOCHANIE JEM 1 KROMKE CHLEBA CUKRU RAZEM 2 LUB 3 LYZECZKI DZIENNIE2 JABLKA SLODKIE TO 2 LUB 3 LANDRYNKI .NIE JEM MIESA TYLKO RAZ KIEDYS SCHABOWEGO WEDLINY BARDZO RZADKO JAJA OD WIELKIEGO SWIETA SER ZOLTY BARDZO RZADKO.JEM NA OBIAD MALA MISECZKE ZUPKIA TAK PRZEZ CALY DZIEN TO RANO SKIBKA CHLEBA CIENIUTKA POTEM 2 JABLKA OCZYWISCIE RANO I O 15 KAWA O 17 TEJ TROCHE OBIADKU MALA MISECZKA PRZEWAZNIE ZUPKI I O 19 AVTYWIA I KONIECW TY SA MOJE TABLETKI KTORE MUSZE BRAC. MILEGO DNIA

Praca w ogródku to super ćwiczenia - nikt by mnie nie zmusił do zrobienia tylu skłonów, przysiadów itd na dywanie
Gratuluję 700g, nareszcie waga ma własciwy kierunek

Wpadłam się pożegnać, bo wyjeżdżamy na działke i teraz będę dużo rzadziej zaglądać.
Ale głosować nadal mozna , bardzo proszę i dziękuję

POZDRAWIAM CIEPLUTKO

TAK PRACE W OGRODKU TO WSPANIALA FORMA RUCHU
TERAZ DOJDZIE JESZCZE ROWEREK I BEDZIE SUPER

700gr oj jakbym chciała choć tyle .Cieszę się,że znów wzięłaś się do walki.....Moje jutro ......chyba jeszcze nie nadeszło.

Dziewczyny z tym odchudzaniem jest coraz gorzej . Nie wiem czy to tak z wiekiem jest czy co ? Kilka lat temu nie musiałam tak długo trzymać diety żeby sporo stracić na wadze.

Żeby sobie pomóc kupiłam znowu fajną herbatkę.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ja kupiłam u nas w aptece. Już piłam i powiem Wam, że jest lepsza niż kawa. Stawia na nogi i pomaga w diecie

No i mam nadzieje, ze tak wspomoze diete, ze zleci kolejne 700g, i kolejne i kolejne 700 to nie jest malo A z wiekiem, no niestety, coraz trudniej sie chudnie. Tez tesknie za swoja przemiana materii sprzed jakichs 6 lat.

ewace gratuluje spadeczku, dobre i tyle u mnie waga stoi niestety,coraz trudniej mi to odchudzanie idzie
milego weekendu zycze