Wątek: No to zaczynam po raz kolejny.

Buziaczki wtorkowe

Od wczoraj się pilnuję. Znowu tylko 20g węgli ( przez 14 dni) , kolacja około 18 i ruch. Z ćwiczeniami to mi nie wyszło, ale ruch był. Wczoraj skosiłam część trawnika a jest co kosić Dzisiaj wiem, że mam nogi
Po kolacji już nic nie jadłam tylko piłam herbatę ze słodzikiem.

Dzisiaj koszę resztę trawnika , przy takim słońcu to się nawet opalę nieco

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ile masz tego trawnika ,ze tak długo kosisz ,a może Ty jeszcze kosą machasz?
życze miłego dnia

Jak milo czytac dobre wiesci! zycze dalszego trzymania wegli w ryzach i niech trawa 'sie skosi' skutecznie

Trawa już skoszona i znowu rośnie :P
Krysia - nie mam za dużo trawnika ale na cały dzień, kosiarką oczywiście to by starczyło.
Ja to robiłam dwa dni ale tylko po kilka godzin, bo trawa już taka, że dusiło kosiarkę.
Powiem Wam, że wczoraj to byłam bardzo obolała - niezłe ćwiczenie to było

A u mnie w niedzielę znowu będą goście, pieczemy ciasto :P
Ale nie ma strachu , nie będę go jadła
Na wagę jeszcze nie wchodzę, nie mam odwagi a na pewno pokazałaby dużo za dużo, przy @ to nawet jeszcze więcej :P
Do poniedziałku według założeń powinien mi ubyć kilogram.
Poczekamy - zobaczymy

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Dzielna jesteś Ewuniu bardzo, u mnie jak węgle poniżej 90 są to jestem zadowolona

mam prośbę: w moim podpisie jest link: GŁOSUJCIE, tam jest link do głosowania na Mojego Bratanka z jego zespołem - chodzi o udział w tegorocznym OFF FESTIWALU. mozna głosować co 24 godziny, Please!!!!!!! Będę wam przypominać, paskudnie się dopominać

Ewa podziwiam Cię za wytrwałość Na pewno waga pójdzie w dół przy takiej pracy i diecie.
Pozdrawiam

Nareszcie ktos wziął się w garść,gratulacje.Ja próbuję i próbuję może w końcu.
Trzymam kciuki

ja tez zaczynam brac sie w garsc

To trzymam kciuki za ten poniedzialek