tak mi komputer fiksuje ,ze już sie pogubiłam -wiem ,ze ci napisałam -ale w kosmos poszło -albo sie jeszcze pojawi .
Dobrzxe ,że na dworze ponuro bo chetnie bym jeszcze raz z tego
pioruńskiego komputera szarpnęła .
narazie
Buziaczki Ewuniu Jak tam, kiedy się ważysz??
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Ewa, a tam na forum tez prowadzisz dzienniczek i tez masz kolezanki ktore sie wzajemnie wspieraja
Cześć
Pogoda i u nas ponura, chociaż jeszcze leży śnieg (brudny)... straszna mgła za oknem
Krysiu, a dobry ten poczęstunek ? :P :P
Waszko, nie ważyłam się od soboty, bo mi wysiadła bateria w wadze. Poszłam nawet dzisiaj do sklepu , żeby kupić ale oczywiście skleroza nie zabrałam baterii, nawet nie wyjęłam z wagi
No ale ja bez ważenia długo nie wytrzymam ...no i zważyłam się i tak u mamy na zwykłej wadze...to jednak nie to co ta moja elektroniczna...
No wiec ta zwykła pokazała na pewno 68 kg ale ile gramów ponad niestety nie wiem... jutro będę wiedzieć...
Bewiku , ja to teraz taka piśmienna się zrobiłam , że wszędzie piszę gdzie się da ...
Tam też mam dzienniczek :P i otwarty dla wszystkich i też tam mam dziewczyny wspierające ...tak jak tu
A jeszcze dzisiaj córka podsunęła mi link z adresem portalu "Nasza Klasa" no i oczywiście zalogowałam się tam ...a jakże
...dobra , dość tego mam tu link do fajnego , milutkiego filmiku o zwierzętach ...popatrzcie sobie jak się kochają
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Śmigasz jak burza Ewuniu FANTASTYCZNIE Aż miło do Ciebie zaglądać
Futrzaki są przecudowne ....też bym tak sobie popływała w towarzystwie , póki co wracam na ziemie a wodę wlewam w siebie, coby wypłukać jojo
Buziaczki serdeczne
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
Widzę, że waga pięknie leci ta zwykła pewnie nie kłamie
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Ewa ja tez jestem zadowolona z mojej elektronicznej, chociaz moi znajomi jej nie lubią , bo wazy wiecej jak ich zwykla
Ewa a dla rodzinki gotujesz oddzielnie czy to samo?
Pozdrawiam
Dzisiaj już się zważyłam na mojej wadze...kupiłam już baterię a nawet dwie...na zapas
Na wadze 68,7 kg
Byłam na zakupach w sklepie ze zdrową żywnością...kurcze, tam można dostać oczopląsu no i stracić sporo kasy... ja trochę straciłam :P
Kupiłam żurawinową herbatę , kawę figową ( bezkofeinowa ), siemię lniane mielone i popping z nasion amarantusa ( szarłatu)...będziemy się zdrowo odżywiać
Bewiku, dla rodzinki czasem gotuję coś innego , ale częściej to co sobie ale inaczej przyrządzone...nie narzekają na razie Dzisiaj mieli wątróbkę z surówką a ja zrobiłam sobie rizotto z ryżu i warzyw.
Psotka a Ty to żartujesz chyba
Waszko zwykła nie kłamie ale nie pokaże dokładnie tych spadających gramów a wiesz, to czasem może podnieść na duchu
Poziomko podziwiam Cię za tą wodę, ja zimą nie mogę jej przełknąć...a co dopiero wypić takie ilości ...
...pozdrawiam ...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zakładki