Strona 201 z 231 PierwszyPierwszy ... 101 151 191 199 200 201 202 203 211 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,001 do 2,010 z 2301

Wątek: No to zaczynam po raz kolejny.

  1. #2001
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Pozdraawiam i gratuluję 200-tu stronek cieplutkiego wąteczku


  2. #2002
    ewace jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczoraj miałam jakiś podły humor...zaczynają się stresy z powodu braku słońca, aż sie boję co będzie zimą...
    Dzisiaj już jest dobrze, humor wrócił, słońce może będzie za chwilę, bo przestaje sypać śnieg

    Wczoraj się nie ważyłam i dzisiaj też nie planowałam , no ale weszłam jednak na wagę ...i mile mnie zaskoczyła ............mam już 6 z przodu i to taką pewną

    Trzymanie diety i przede wszystkim ważenie jedzenia i liczenie kalorii to jednak chyba najlepszy sposób na efektywne chudnięcie niezależnie od rodzaju diety. Widzę to po sobie.
    Dietetyczne jedzenie ale w nie wiadomo jakich ilościach nic nie daje

    Lunka dzięki...ale to przeleciało już

    Kończę, bo muszę zrobić sobie śniadanie...już trochę późno
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #2003
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    OJ EWUNIU TE IMPREZY TO MNIE CHYBA KOCHAJA
    KOLOROWYCH SNOW


  4. #2004
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witaj
    Ja tez mam ostatnio niesamowitą huśtawke nastrojów .
    Wydaje mi sie ,ze jak jestem u matki i w nawale pracy -nie mam czasu rozczulać sie nad sobą -to wtedy nawet nie zauwazam zadnych dolegliwości .
    Jedyne co to tęsknota za netem i luzikiem .
    GRATULUJE to jednak dietetyczne żarełko ci słuzy .
    no to jak ty sobie radziłas przy gościach?

  5. #2005
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    ja też cięzko znosze brak słonka.
    ale może bedzie lepiej... taka sliczna zima - czapy sniegu na drzewach, mrozek i słonko
    i rozmarzyłam się
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  6. #2006
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Witaj Ewuniu -
    Ja rowniez zle znosze brak sloneczka .Sadze ,ze wszystkim tak nam nie po drodze bez niego . Ale pociesza mnie mysl ,ze...................aby do wiosny i znowu bedzie wesolo i cieplutko .
    Rogaliki marcinskie rzeczywiscie sa wspaniale ,ale mnie juz tym razem tak bardzo nie bralo . Zreszta wyjechalam do rodzinki i powiem szczerze ,ze nawet nie zalowalam ,ze mnie nie ma w Poznaniu . Wieczorem jak wrocilam to czekal na mnie rogal ,ale jak wspomnialam skonsumowalam tylko polowe . Nawet sie dziwilam,
    Waga rzeczywiscie mi sie trzyma- od ostatniej choroby schudlam jeszcze 1kg.i mam jak obecnie wskazuje suwaczek 74 kg. Czasem patrze z niedowierzaniem ,ze tyle sie doczekalam .Ale tez pilnuje sama siebie .Nawet sobie nie wierze w kwestii żywienia . Pewnie to i dobre ,bo mam przynajmniej jakies hamulce .
    Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze wszystkiego dobrego.

  7. #2007
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Pozdrawiam, gratuluje 200 stronki i powrotu szosteczki

  8. #2008
    julisia42 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    hejka
    no właśnie to słoneczko.schowało się gdzieś głęboko i ani mrugnie.Przynam się ,że mnie też nie służą te ciemności.Listopad i luty to miesiące które najmniej lubię,bo często są takie ponure.
    Ewace dolączam do ciebie ,wykupiłam dietkę w ******i,narobiłaś mi na nią chęci.Wahałam się między niskotłuszczową a zbilansowaną i wybrałam pierwszą.przyda sie to też mojemu cholesterolowi,choć ostatnio jest o wiele lepszy.
    Dzisiaj zapłaciłam ,jak długo czekałaś na odzew

  9. #2009
    ewace jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiaj się ważyłam...piątek więc maiłam "wizytę u dietetyczki" ...na wadze 69,1 kg ...czyli w ciągu tygodnia ubył mi 1 kg... :P

    Moja mama też się już ważyła dzisiaj, chociaż "odchudza" się dopiero 3 dni...też ma już spadek wagi - 1,9 kg.

    Teraz jestem już po odśnieżaniu, takie ilości śniegu napadało, że aż nieprawdopodobne , że to dopiero połowa listopada Nie będę już dzisiaj ćwiczyć , bo i tak sporo kalorii spaliłam :P a poza tym bolą mnie ręce od szuflowania
    Szczerze mówiąc to i tak ćwiczę po około 15 - 30 minut dziennie...tylko tyle a czasem niestety nic...ale to mi wystarcza, myślę, że gdybym ćwiczyła dłużej i intensywniej to bym szybciej chudła ale i tak gubię więcej na tydzień niż powinnam...

    Dzisiaj na obiad miałam bardzo smaczne danie...

    Dorsz duszony w śmietanie to może być jakakolwiek rybka

    Składniki:
    Seler korzeniowy 95 g
    Pietruszka. korzeń 19 g (0,2 x średnia)
    Marchew 19 g (0,2 x średnia)
    Dorsz świeży filety bez skóry 153 g
    Cebula 21 g (0,2 x średnia)
    Masło śmietankowe 4 g (0,4 x płaska łyżka)
    Śmietana 12% tłuszczu 38 g (38,3 ml)

    Przyprawy:
    Przyprawa "Jarzynka" 0 g
    Ziele angielskie 1 g (1 kulka)
    Sól biała 1 g (0,2 szczypta)
    Pieprz czarny, zmielony 1 g (0,4 szczypta)


    1. Cebulę obrać, posiekać.
    2. Filety pokroić na kwadraty, porozkładać na papierowym ręczniku, oprószyć przyprawami.
    3. Cebulę zeszklić na maśle.
    4. Kiedy cebula zmięknie, do garnka włożyć też rybę i zbrązowić na złoty kolor z obu stron. Następnie wyjąć i ułożyć na talerzu.
    5. Warzywa (marchew, pietruszka, seler) opłukać, obrać, umyć. Przygotować z nich, jarzynki, ziela angielskiego i 1 szklanki wody wywar.
    6. Do garnka, z którego wyjęto ryby wlać przyrządzony bulion i gotować tak długo, aż połowa jego objętości zostanie odparowana.
    7. Na końcu dodać śmietanę, dokładnie połączyć i trzymać na ogniu jeszcze przez około 5 minut.
    8. Gdy sos będzie już gęsty, ryby ponownie włożyć do garnka i trzymać na ogniu następne 5 minut.

    Do tego jako sałatka 121g buraczków ze słoika.

    PYSZNE !!!


    ...pozdrawiam wszystkich ...

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  10. #2010
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Ewuniu, dzięki za pyszny przepis to proste i chyba rzeczywiscie bedzie pyszne
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •