Wątek: Zycie PO 40-tce

PODSTOLINKO POZDRAWIAM.

witaj
No i gdzie nam sie nasza Poznanianka podziała ?
miłego tygodnia zycze

Podstolinko, co słychać? Czy wnuczka piecze nowe ciasta? A jak waga Pozdrowienia

Witam serdecznie -wreszcie wychodze pomalenku z chorobska . Przez to wszystko to i leniwiec bardziej dal o sobie znac ,ale sie nie daje . Musialam wreszcie zajrzec na forum .Wagowo 1 kg schudlam ,ale to pewnie spowodowane bylo przypadlosciami .Bo to i jeltowka mnie "ogarnela "i zatrulam sie pomaranczem . Szkoda gadac co sie dzialo . Ale juz pomalenku wracam do normy. Jeszcze scisle dietkuje i jestem bardzo slaba.
Toshi-wnusia tez chorowala -miala angine ropna i nie mialysmy ze soba kontaktu. Pozdrawiam serdecznie .
[color=red]krysialku[/color]-ano jestem juz jestem .Mialm silna niedyspozycje i zyc sie nie chcialo ,a co dopiero siedziec przy kompie.-pozdrawiam
[color=brown]franelciu[/color]-pozdrawiam goraco .
buttermilk-dziekuje za odwiedzinki i troske -pozdrawiam
samorodku -dziekuje Ci kochana za zyczonka Walentynkowe ,ja nie mialam do tego glowy -pozdrawiam -teraz juz moze byc tylko lepiej .
[color=red]lunka [/color]-pozdrawiam i dziekuje za piekne zyczenia .
psotulka -widze ,ze tez walczysz jak my wszyscy zreszta .
Czasem moje drogie to juz mam poprostu wszystkiego serdecznie dosyc . Mysle ,ze te nasze organizmy sa juz mocno umeczone tym odchudzaniem ,ale szkoda zaprzepaszczac wszystkiego ,co z takim trudem sie zdobylo . Totez walczmy dalej .
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i do milego uslyszenia -mysle ,ze juz teraz czesciej .

witaj podstolinko milo cie znowu ujrzec jak to mozna zatruc sie pomarancza dobrze ze wszystko juz dobrze i wracasz na lono dietki caluski

Mozna mozna Misialku z lakomstwa dobrze nie umylam tylko skonsumowalam i na efekty nie czekalam dlugo . Do dzisiaj mnie jeszcze wszystko boli ,ale nie mam juz zadnych sensacji i to sie liczy . Pozdrawiam

niemozliwe ja nigdy nie myje wlasciwie to nie myje zadnych owocow, ktore obieram

Te byly tez zdrowe ,pachnace,ale widocznie mocniej obsypane .Zdarzylo sie mnie to juz drugi raz . A ze zoladek mam wrazliwy to widac nie ominelo mnie . Pozdrawiam

Ja również nie myję , podobnie jak Misiala. Ale myślę, że zatruć to sie można wszystkim. Na mnie kiedyś podziałało połączenie pepsi ze świeżymi ogórkami do kanapki, albo banan na gorąco z czekoladę - paskudztwo jak wspomnę . Zdrowia życzę Podstolinko

moze glupio gadam, ale czasami takie przeczyszczanko by mi sie przydalo