Wątek: Zycie PO 40-tce

POZDRAWIAM CIEPLUTKO

NIE

IRUS WITAM CO TAM U CIEBIE .JAK SOBIE DALEJ RADZISZ. CZY TE BOLE TROCHE USTALY CZY TAK BOLI CALY CZAS .JA JUZ MAM WSZYSTKO ZROBIONE OPROCZ KASETONOW ALE WCZORAJ MNIE CORKA OSWIADCZYLA ZE DOPIERO ZIEC MNIE ZALOZY W SIERPNIU PONIEWAZ TYLE MA PRACY A JEST ZIEC STOLARZEM MEBLOWYM I TO DOBRYM .JAK MNIE BEDZIE PEWNEGO DNIA ZA DLUGO TO BEDE MUSIALA WZIAC TEGO MALARZA CO MNIE MALOWAL I ON MOWIL ZE W DUZYM POKOJU POLOZY MI KASETONY ZA 100 ZLOTYCH .ZOBACZE JAK TO BEDZIE DALEJ . POZDRAWIAM SERDECZNIE .MILEGO DNIA .BUZIACZKI

Juz mnie Aniu nawet nie pytaj ,bo to nie ma sensu.Swoje musze odpokutowac i nie ma o czym mowic.Widze ,ze szybko uporalas sie z remontem -gratuluje .Mysle ,ze na Twoim miejscu poczekalabym az ziec bedzie wolniejszy i to On zalozy Ci te kasetony.
Ale to juz Twoja decyzja. Wiem ,wiem ,ze chcialabys juz miec wszystko zrobione ,ale wiesz jak to jest czasem zycie pisze inne scenariusze.
Pozdrawiam serdecznie i zycze milego spedzania czasu z corka. Pamietaj o dietkowaniu .

Podstolinko miłego wieczorku Ci zycze :P
A powiedz mi,jak tam Twoje zdrowko Czy masz Skarbie jakies slady po połpasccu
Buziaczki

DZIęKUJę ZA PAMIEć I PILNOWANIE W DITKOWYCH ZMAGANIACH OSTATNIO PRZESZłAM MAłY KRYZYSIK I BRAK NETU ZACHWIAł MOJA DIETą CIESZę SIę ,żE JESTEM JUż NA DOBREJ DRODZE
MIłEJ NOCKI BOGDA

Podstolinko dietkę trzymasz pięknie i nie dawaj się zachciankom.
Gratuluję mijania szerokim kołem drożdżówek BRAWO!!!!
Myślami jestem z Tobą i z wszystkimi kochanymi dziewczynami z forum. Zbieram się.
Nasza puszysta rodzina

Podstolinko wpadam z pozdrowieniami i zapewniam Cię, ze naprawde nie bylam głodna tylko tego mleka miałam już wieczorem dosyć może zamienie go innym razem , na zmianę na jakięś kefirek.
Zdrówka życzę.


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

witam.
Czas nam za szybko ucieka -Ja dzisiaj załuje ,
ze dzieciom tak mało czasu poświęcałam -zawsze były małe ,jeszcze za małe a potem nagle wyfrunęły a ja sie tak szybko zestarzałam .
Mówie tak -bo teraz widze ,ze byłam młoda i inna kiedy one były koło mnie
wspólne zakupy ,sprzeczki i wybory . jak mogłam pozwolic ,
zeby to tak predko mineło.
dzisiaj komputer ,rodzice i -slubas --to moje dzieci i obowiązek
miłego dnia

Wiadomo przeciez ,ze codziennie jesc nie bede ,ale od czasu do czasu skosztowac mozna.

PEWNIE -NAWET WSKAZANE NASZ ORGANIZM CZASEM I TEGO SIE DOMAGA TYLKO W NIEWIELKICH ILOSCIACH I NIE STALE
POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Podstolinko życzę Ci dużó zdrówka i uśmiechów na buzi i udanej soboty Buziaki