Wątek: Zycie PO 40-tce

Pozdrowienia Ciężko przetrwać święta pod względem dietkowym

dziekuje za zyczenia
i jak minely swieta

Podstolinko dzieki za życzenia świeta kusiły pokusami, na szczęscie obyły się bez obżarstwa i jest ok - waga nie wzrosła. Z ruchem było fatalnie, nawet krótkiego spaceru nie zaliczyłam
Pozdrawiam

Podstolinko, ale mi wstyd tak dawno tu nie byłam. Obiecuję jednak ,że nadrobię to w najbliższym czasie. Gratuluję wyników!!! Pozdrawiam!

abstynencja od ciasteczek jest radością mojego dnia



nie ma rzeczy niemożliwych
miłego dietkowego dnia

Witam Was kochane dziewczynki poswiatecznie . I odrazu pytam jak minely Swieta. U mnie ok.
Musze przyznac ,ze bez zadnych pokus .Co mnie najbardziej cieszy Slodkosci mnie zupelnie nie braly a o reszte bylam najzwyczajniej w swiecie spokojna .
Dzisiaj rano skoro swit weszlam na wage i wlasciwie nic sie nie zmienilo jak bylo 76 tak i jest To mi sie bardzo podoba . W 1-sze swieto zaliczylam tez dlugi spacer nad Malta z rodzinka i to juz bylo dopelnienie wszystkiego . Wnuki sie wyszalaly na powietrzu i wrocilismy do domu na dalszy ciag zarelka /jak to okreslil moj syn/ ,ale widac bylo ,ze jakos nikt nie mial ochoty na dopychanie po tym wspanialym spacerze . I tak minal mi pierwszy dzionek swiat.
W drugie swieto odpoczywalam i poza kosciolem nie bylam nigdzie -taki mnie leniwiec ogarnal . Nawet jesc mi sie nie chcialo .Ale to chyba dobrze I prawde mowiac bardzo wczesnie poszlam w kimono .
A co nowego u Was kochane Wierze ,ze nie bylo tak zle .

Podstolinko, żeby tak bez pokus. Jak to osiągnełas u mnie oczywiście po staremu - pokusy i niemożnośc ich odparcia Pozdrowienia

Witam Podstolinko. Słodycze dalej nie kuszą i mnie nawet ukochana szarlotka i serniczek. ale mięso, i inne, a jak zobaczyłam na ile urszulka wyliczyła sałatkę jarzynową to zgłupiałam. Od jutra, bo dzisiaj jestem w domu wracam do gry. papa

Witam, witam : )
U mnie swieta minely bez szlenstw, spokojnie, dzielnie sie trzymalam ...ciasto kusilo ....ale nie dalam sie ...chociaz pare razy reke wyciagalam do rolady ...cofajac ja w ostatniej chwili ...hihi..zgrzeszylam tylko pozwalajac sobie na lyzke stolowa salatki jarzynowej z majonezem niskokalorycznym. W pierwszy dzien leniuchowalam ale w drugi juz ostro wzielam sie za cwiczenia...godzinka na stepperze w szybkim tempie dobrze mi zrobila
Dzisiaj weszlam na wage ..i kolejne 2 kg na minusie ....huraaaaa !

Pozdrawiam serdecznie : ))

buziaki mój aniele