Wątek: Zycie PO 40-tce

Podstolinko ,a jak poradziłąś sobie z usztywnieniem kołnierzyka przy koszuli ? włóknina?czy inna metoda?
A tak na boku to czy jest coś czym się nie zajmujesz???


Pozdrawiam

Podstolinko ściskam Cię i, tak nawiasem mówiąc
" na po 3 maja" narób sobie supełków na chusteczce "dla
pamięci"-tyle obiecałaś, że ja poprostu nie wiem, kiedy
to wykonasz.

TY kobietko jesteś niemozliwie zapracowana. Mam nadzieję,że wszyscy wiedzą jaki mają SKARB w domu. Pozdrawiam bardzo serdecznie

Witam Was kochane dziewczynki
Wlasnie wrocilam z wojazy zakupowych . A niech to ,ale jestem umeczona ,ale szczesliwa bo dostalam krotki prochowczyk . Jeszcze dokupilam karte do fotek ,tylko robic zdjecia i upamietniac wszystko . i kilka jeszcze drobiarzdżkow .No wlasnie .....i forsa wyplynela gdzies miedzy paluchami . Ale trudno -synus sie zeni i mama chce jakos wygladac. Ja jestem zadowolona -ciekawe czy malz rowniez .
Tamirko -pytasz czy to doceniaja no wiesz roznie to bywa . Oni poprostu przychodza i chca .Kiedys sie natna jak wysle do fryzjera ,czy krawca . /hihihiiii/.Pozdrawiam serdecznie .
samorodku -kochany , a co Ty mi o wezelkach opowiadasz Ja juz sama sie stesknilam za Toba . A ze "bachorki" moje choruja to juz inna inszość. Pozdrawiam Cie skarbie .
urszulko- a Ty tez imasz sie krawiectwa No jest to ciezki kawalek chleba ,wiem cos na ten temat . Pozdrawiam .
Dorisku-kochana jestes ,ale nie dam rady ,zeby nie wiem co . Pozdrawiam
Tyle narazie -troche odpoczelam przy kompie i teraz ide przygotowac mezowi obiadek .

Podstolinko
Dziękuje za odwiedziny u mnie i za dobre rady. Życzę Ci, by przedweselne zabieganie nie zmęczyło Cię zbytnio, byś w dobrej formie bawiła się na weselu potomka.

Jestes niesamowita Podstolinko ...ja tez troszke szyję, okazjonalnie i kiedy "nie ma wyjścia"...ale najczęściej to przeróbki lub naprawy ... strasznie czas przy tym ucieka , więc się buntuję. Dobrze, ze kupiłas sobie płaszczyk i będziesz pięknie wygladac, bo i syn będzie dumny z takiej mamy
Pozdrawiam cieplutko [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Podstolinko, ja jestem na diecie Cambridge W skrócie dC), przechodzę w tej chwili tygodniowy etap mieszany, czyli na śniadanie i kolację zjadam posiłek dC, wcześniej byłam 2 tygodnie na diecie ścisłej, czyli odżywiałam się 3 razy dziennie specjalnymi produktami dC

Nie można być na diecie mieszanej nie będąc na dC, to cały cykl :P :P

Buziaczki, pozdrawiam serdecznie

Acha, jeśli chciałabyś zobaczyć, jak wyglądam na twarzy to prześlij mi na priva swojego maila, to wyślę kilka zdjęć :P

Pozdrowienia Podziwiam wszystkie Wasze umiejętności. Ja mam do prac ręcznych dwie lewe ręce. Ale to był świadomy wybór, bo mogłam się uczyć od mamy - była mistrzynią wszystkich dziedzin domowych - od gotowania po szycie

Irenko kochana, dziękuję za piękne foteczki :P :P

I ja jestem pod wielkim wrażeniem, jak dużo osiągnęłaś! jak piękni schudłaś!

Możesz być z siebie bardzo dumna

Bardzo gorąco pozdrawiam i życzę spokojnej nocy

Podstolino serduszko jak zwykle miło Cię poczytać
Dzięki za odwiedzinki i słowa wsparcia
Pozdrawiam serdecznie