I pomyslec ,ze tak ogolnie to jestem nadcisnieniowcem . Sama juz tego wszystkiego nie rozumiem . Ale co tam rozumiec sloneczko wychodzi i pewnie za chwile gdzies wypale /chyba lepiej sie poczulam /.
I pomyslec ,ze tak ogolnie to jestem nadcisnieniowcem . Sama juz tego wszystkiego nie rozumiem . Ale co tam rozumiec sloneczko wychodzi i pewnie za chwile gdzies wypale /chyba lepiej sie poczulam /.
Podstolinko ja też zostaję w mieście, niestety. Za chwilę wyjada moje dzieci na obóz harcerski. Zostanę sama w domu z teściową( mąż pracuje w warszawie obecnie). Będziemy sobie pisać i czekać na wiadomości od tych co wracają z urlopów. Dzieki za wsparcie w sprawie Cyganki. Ale dało mi po wnętrzu, że "ja mam niby zle szczęście" a cóż to za gadka. JUż mi lepiej na szczęście.buziaczki
TU MNIE łATWIEJ ZNALEŹĆ Na nowej drodze życia z ........dietką!!!!!! - Grupy Wsparcia Dieta.pldukan od17.01.2010-waga 80
Ech.... Podstolinko z tym cisnieniem to faktycznie problem masz, wiem cos o tym, też miałam problem 3 lata na "dopingu" a teraz nie biorę prochów i sie uspokoiło, tylko na jak długo??? Tego nie wie nikt????
Mam nadzieję, że będzie ok, trzymam kciuki za Twoje zdrówko !!!
Buziaki.............
Ja Pokrzywa, ja pokrzywa - też zostaję.
Herbatka z melisy się kłania wysokotętnowcom.
Pozdrawiam serdecznie
Mój stary kącik: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=74395,
Nowy kącik: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=73
Cebulowa droga do Szczypiorowa
Mam nadzeję że jutro będziesz w swojej formie a dolegliwości mineły bezpowrotnie,ale profilaktycznie dbaj o siebie !!!!!!!! Dbasz o nas, o wnuki,zawsze pierwsza śpieszysz z radą i pomocą, a o sobie zapominasz
Zadbaj o Siebie!!!!!
Zdrówka i spokojnego serduszka życzę!!!!
Pozdrawiam
Chyba dzisiaj bedzie lepiej ,bo juz od rana inaczej sie czuje niz wczoraj . No nareszcie ....bede mogla znowu wsiaść na rumaka i poplynac ...przed siebie -bardzo to lubie . Wszystkim zycze milego i dobrego dzionka ,a wywczasowiczkom duzo sloneczka i wypoczynku. I niech wracaja zadowolone i radosne do nas .Wpadne tu jeszcze dzisiaj .
Dziekuje Aiu -dzisiaj lepiej wlasnie juz mam plany odnosnie dzisiejszego dzionka . A co u Ciebie Jak sobie radzisz Pozdrawiam goraco .
Jestem przed @@@@@ w związku z czym mam parcie na słodkie i wczoraj niestety poległam. Może bez wielgachnego obżarstwa, ale zjadłam lody no i czekoladki w pracy i zbyt późno kolację, w dodatku z białym chlebem. Niech już wreszcie minie ten czas, mimo, że jestem łasuchem słodyczowym zawsze, ale w inne dni jest dużo łatwiej panować nad małpim rozumem. Poza tym mam remont w mieszkaniu, nie mam podłączonej kuchni i nie mogę nic ugotować, nie mam też blatu w kuchni a naczynia są pochowane w kartonach. Jemy w mieście i co prawda mamy fajne miejsce gdzie dobrze gotują i można znaleźć jedzenie lekkie, ale wieczorem, gdy mam najgorsze ssanie na jedzenie, nie mam warunków, żeby ugotować na przykład fasolkę szparagową czy kalafiora, nie mówiąc o sałatkach. Ale będzie lepiej! Dzisiaj jadę na siłownię!
Dobrze, że Twoje samopoczucie wraca do normy, życzę oszałamiającej przejażdżki i cały czas zazdroszczę pięknych widoków i miejsc.
Buźka.
Zakładki