Strona 369 z 379 PierwszyPierwszy ... 269 319 359 367 368 369 370 371 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,681 do 3,690 z 3786

Wątek: Zycie PO 40-tce

  1. #3681
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    I pomyslec ,ze tak ogolnie to jestem nadcisnieniowcem . Sama juz tego wszystkiego nie rozumiem . Ale co tam rozumiec sloneczko wychodzi i pewnie za chwile gdzies wypale /chyba lepiej sie poczulam /.

  2. #3682
    Awatar Tamira
    Tamira jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-02-2008
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    449

    Domyślnie

    Podstolinko ja też zostaję w mieście, niestety. Za chwilę wyjada moje dzieci na obóz harcerski. Zostanę sama w domu z teściową( mąż pracuje w warszawie obecnie). Będziemy sobie pisać i czekać na wiadomości od tych co wracają z urlopów. Dzieki za wsparcie w sprawie Cyganki. Ale dało mi po wnętrzu, że "ja mam niby zle szczęście" a cóż to za gadka. JUż mi lepiej na szczęście.buziaczki

    TU MNIE łATWIEJ ZNALEŹĆ Na nowej drodze życia z ........dietką!!!!!! - Grupy Wsparcia Dieta.pldukan od17.01.2010-waga 80

  3. #3683
    izabelllka Guest

    Domyślnie

    Ech.... Podstolinko z tym cisnieniem to faktycznie problem masz, wiem cos o tym, też miałam problem 3 lata na "dopingu" a teraz nie biorę prochów i sie uspokoiło, tylko na jak długo??? Tego nie wie nikt????
    Mam nadzieję, że będzie ok, trzymam kciuki za Twoje zdrówko !!!
    Buziaki.............

  4. #3684
    Awatar pokrzywa
    pokrzywa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-06-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    583

    Domyślnie

    Ja Pokrzywa, ja pokrzywa - też zostaję.
    Herbatka z melisy się kłania wysokotętnowcom.
    Pozdrawiam serdecznie
    Mój stary kącik: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=74395,
    Nowy kącik: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=73
    Cebulowa droga do Szczypiorowa

  5. #3685
    urszulka Guest

    Domyślnie

    Mam nadzeję że jutro będziesz w swojej formie a dolegliwości mineły bezpowrotnie,ale profilaktycznie dbaj o siebie !!!!!!!! Dbasz o nas, o wnuki,zawsze pierwsza śpieszysz z radą i pomocą, a o sobie zapominasz
    Zadbaj o Siebie!!!!!


    Zdrówka i spokojnego serduszka życzę!!!!
    Pozdrawiam

  6. #3686
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    Witaj Podstolinko!!!
    Piję herbatkę przd wymarszem ale dzisiaj jestem jakaś senna, bo jak pisałam ciśnienie mi spadło co u mnie raczej sie nie zdarzą, zwłaszcza że jestem na lekach.
    świetnie sobie radzisz.
    właściwie to można rzec szalejesz
    pozdrawiam i przesyłam buziaczki

  7. #3687
    Awatar Aia
    Aia
    Aia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    3,056

    Domyślnie

    Podstolinko, jak zdrówko?....

  8. #3688
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Chyba dzisiaj bedzie lepiej ,bo juz od rana inaczej sie czuje niz wczoraj . No nareszcie ....bede mogla znowu wsiaść na rumaka i poplynac ...przed siebie -bardzo to lubie . Wszystkim zycze milego i dobrego dzionka ,a wywczasowiczkom duzo sloneczka i wypoczynku. I niech wracaja zadowolone i radosne do nas .Wpadne tu jeszcze dzisiaj .

  9. #3689
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Dziekuje Aiu -dzisiaj lepiej wlasnie juz mam plany odnosnie dzisiejszego dzionka . A co u Ciebie Jak sobie radzisz Pozdrawiam goraco .

  10. #3690
    Awatar Aia
    Aia
    Aia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    3,056

    Domyślnie

    Jestem przed @@@@@ w związku z czym mam parcie na słodkie i wczoraj niestety poległam. Może bez wielgachnego obżarstwa, ale zjadłam lody no i czekoladki w pracy i zbyt późno kolację, w dodatku z białym chlebem. Niech już wreszcie minie ten czas, mimo, że jestem łasuchem słodyczowym zawsze, ale w inne dni jest dużo łatwiej panować nad małpim rozumem. Poza tym mam remont w mieszkaniu, nie mam podłączonej kuchni i nie mogę nic ugotować, nie mam też blatu w kuchni a naczynia są pochowane w kartonach. Jemy w mieście i co prawda mamy fajne miejsce gdzie dobrze gotują i można znaleźć jedzenie lekkie, ale wieczorem, gdy mam najgorsze ssanie na jedzenie, nie mam warunków, żeby ugotować na przykład fasolkę szparagową czy kalafiora, nie mówiąc o sałatkach. Ale będzie lepiej! Dzisiaj jadę na siłownię!

    Dobrze, że Twoje samopoczucie wraca do normy, życzę oszałamiającej przejażdżki i cały czas zazdroszczę pięknych widoków i miejsc.
    Buźka.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •