Cześć podstolina
Ale Ty zdyscyplinowana jesteś . Niby podjadasz ale jak oszczędnie . Ja przy diecie bez węgli to teraz jak się dorwałam do ciastek i makowca ....... :P , strach na wagę wejść ( ale się bateria wyczerpała więc nie wchodzę) . Ważyć sie będę dopiero na początku stycznia, jak mój brzuch dojdzie do siebie (mak jest zdradliwy :P ).
Pozdrawiam serdecznie
Zakładki