Wątek: Zycie PO 40-tce

i moje Drogie będzie dobrze -będę życ

Podstolina, już żartujesz to dobrze.
Wspaniale, że masz nareszcie dobrą diagnozę, no i że nie czujesz bólu .Bezsilność i niewiedza to może dobić człowieka.
Dobrze , że to wszystko okazało się mniej groźne i możesz w miarę normalnie funkcjonować
Życzę Ci całkowitego wyzdrowienia
Pozdrawiam

witaj Podstolinko -
połowa rodaków lecz sie tłustą dietą -a nawet są arkadie zdrowia
gdzie tłumaczą ,że jaja ,boczki i salcesony już są zrechabilitowane .
co ja ci będe tłumaczyć -dam ci linka i sama ocenisz .
Ja jem tłusto i dlatego arytmia mi sie cofnęła .
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

CIESZE SIE ,ZE WSZYSTKO DOBRZE SIE SKONCZYLO U MNIE BEZ ZMIAN

Pozdrawiam

Witajcie moje kochane dziewczynki .pomału wracam do zdrowia.Leki przyjmuję ,a i dzisiaj masaże wznowiłam .Rano też trochę cwiczyłam ,ale jeszcze sapka mnie bardzo męczyła,ale swoje co miałam zrobic to i tak zrobiłam. Muszę jedynie jeszcze trochę dozowac przebywanie przed komputerem,a z tym to będą problemy.Gdyż tak za Wami tęsknię,że mogłabym długo ,długo tutaj przebywac.No ,ale nie chce zaprzepascic tego co z takim trudem osiągam.
Będę życ- spoko ,jak to młodzież mówi
PSOTULKO pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedzinki
EVITKO Również pozdrawiam gorąco
110/85

Podstolino ciesze się,że u Ciebie jest juz lepiej !!!Trzymaj się,dbaj o siebie i wracaj nam szybko do zdrówka!!!!

witaj Podstolinko bardzo mi przykro że jesteś chora pozdrawiam i życze szypkiego powrotu do zdrowia

zmartwilam sie nadrabiajac dzisiaj twoj watek, ale widze ze wszystko dobrze sie skonczylo dbaj o siebie i szybko wracaj do zdrowia

Rano też trochę cwiczyłam ,ale jeszcze sapka mnie bardzo męczyła,ale swoje co miałam zrobic to i tak zrobiłam

podziwiam, bo mi sie nadal nie chce cwiczyc
buziaczek

PODSTOLINKO UCIESZYŁAM SIĘ CZYTAJĄC ŻE BYNAJMNIEJ JUŻ WIESZ CO CI JEST. BARDZIEJ MOŻNA WÓWCZAS NAD CHOROBĄ ZAPANOWAĆ.
NAPEWNO ZA JAKIŚ CZAS POLEPSZY CI SIĘ ZDRÓWKO , CHOĆ Z TYCH CHORÓB CO PISZESZ TO RACZEJ CHOROBY PRZEWLEKŁE.
BUZIACZKI.

witaj
To nie jest jakaś trudna dieta dla ciebie -raczej łatwa prosta i bez zadnych
większych wyrzeczen .
zapomnij o chlebku i wszystkich przetworach zbożowych
węglowodany to tylko warzywa -owococe w sezonie i licz masz tabele
białka i tłuszcze to to co sie kiedyś zyło .
śniadanko jajecznica na boczku -tłusta [żółty ser .smietana ]
chlebek -możesz upiec sobie orzechowy alo lniany
jak będziesz jadła B-50-T 80 W50 [to ci sie uda na 100%]
Obiadzik miecho tłuste z dwoma -albo jednym ziemniaczkiem -surówka czy kapucha [co lubisz]
kolacja -cieniutka -owoc -warzywka .
Musze cie rozczarowac -bo tego jedzonka nie jest wiele -masz jeść tłusto
ale kalorycznie ,zeby nie było więcej niż 1400 [jak chcesz schudnąc -oczywiście ]
jak ci juz mówiłam nie schudniesz za wiele -tylko do wagi optymalnej
tyle na ile masz przepisana wage genetyczną
ja na niej jestem -zdrówko wróciło -waga spadła -ale jak na genetyczna to jeszcze za duza -bo mam wzrostu 160
grzechy moje -to podjadanie niezdrowych ale smacznych kąsków .