Strona 8 z 96 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 58 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 952

Wątek: Moja walka z otyłością czyli czas na zmiany

  1. #71
    ewace jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    evita podzieliłaś sobie chudnięcie na trzy etapy - bardzo mądrze - stopniowo i skutecznie. Ale wagę końcową wyznaczyłaś sobie imponującą . Trzymam kciuki za to żeby Ci się udało

    Pozdrawiam

  2. #72
    didi1963 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2006
    Mieszka w
    Ostroszowice
    Posty
    12

    Domyślnie

    Pozdrawiam

  3. #73
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    Evita
    ja tez sie zastanawiam dlaczego rano nigdy nie jestem głodna
    myśle ,ze to przez to wieczorne podjadanie -lubie długo siedzieć
    i ciagle coś w łapska sie przykleji -staram sie ,żeby było niskokaloryczne
    ale --rózniście czasami bywa

  4. #74
    evitaPL jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dałam rade już nic wiecej nie zjadłam. Ciężko było
    ewace -55 kg to waga jaką miałam jeszcze 4 lata temu.Za głupote trzeba płacić.
    didi
    -
    krysial -masz rację to wieczorne przyklejanie do łapsk :P z każdego robi łakomczucha. :P Chyba zacznę chodzić spać z kurami to wtedy nic się nie przykleji

  5. #75
    julisia42 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ewa
    ile ty masz wzrostu ,że chcesz tak malutko ważyć.A to wieczorne szperanie męczy nas wszystkich.Ja jem wtedy jabłka,ale kawałek wędliny czy sera też się trafi.Staram się tylko ,żeby to był jeden i pomału ale zawsze troszkę do przodu.Zatrzymanie spadku wagi u mnie trwało 3 tygodnie,ale już się pomału rusza.Nie dałam się złamać własnemu ciałku .Jestem z siebie zadowolona .Jak schudnę do 65kg to będę szczęśliwa
    pozdrawiam

  6. #76
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    witaj evita 55 kg tylko pomarzyc, tez bym chciala
    a zeby wieczorem nie podjadac, trzeba jesc obfite sniadania,ostatni posilek o 18-tej i nie wchodzic wiecej do kuchni
    pozdrawiam

  7. #77
    evitaPL jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zjadłam już wszystko co mialam dzisiaj do zjedzenia tj.1220 kcal
    dla siebie-maska na włosy
    julisia-mam 160 cm wzrostu tak ,że to 55 to w sam raz ale dobrze czułam się też jak miałam 60 kg.Takie zatrzymanie wagi to może solidnie zniechęcić dlatego gratuluję samozaparcia Trzymam kciuki za twoje 65 kg :P
    misiala-nie wchodzić do kuchni to byłoby super Niestety u mnie jest rosnąca młodzież i ciągle głodna.

  8. #78
    Yarrek Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez evitaPL
    Zjadłam już wszystko co mialam dzisiaj do zjedzenia tj.1220 kcal
    dla siebie-maska na włosy
    julisia-mam 160 cm wzrostu tak ,że to 55 to w sam raz ale dobrze czułam się też jak miałam 60 kg.Takie zatrzymanie wagi to może solidnie zniechęcić dlatego gratuluję samozaparcia Trzymam kciuki za twoje 65 kg :P
    misiala-nie wchodzić do kuchni to byłoby super Niestety u mnie jest rosnąca młodzież i ciągle głodna.
    3maj sie Evita!!! mnie niestety wzroslo ponownie do 108(( oj ciezko bedzie

  9. #79
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    Evita -55 kg to chyba byłabyś już za chuda -nie przesadzaj
    mnie to na diecie nawet stwierdzili ,ze mam dobrą wage do wzrostu i wieku
    -ale moim marzeniem byłoby 60 kg --tyle wazyłam jak miałam 30 lat :P
    a 55 a do slubu 50 kg to było baaaaaardzo dawno
    i wcale nie byłam chuda --tez mam wzrostu 160 cm --
    chyba ,ze przez te lata sie zdeptałam troszke

  10. #80
    evitaPL jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak odrobinę dla zachęty dla siebie ruszam swój suwaczek do przodu o 30 dkg.Cieszy mnie to to mój pierwszy spadek na wadze.Niewielki ale jednak spadek
    Yarrek-będzie ciężko ale damy radę
    krysial-o rany do ślubu to ja ważyłam 48 kg i uważałam ,że jestem zagruba Młodość-qrcze,żebym mogła cofnąć czas

Strona 8 z 96 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 58 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •