evita podzieliłaś sobie chudnięcie na trzy etapy - bardzo mądrze - stopniowo i skutecznie. Ale wagę końcową wyznaczyłaś sobie imponującą. Trzymam kciuki za to żeby Ci się udało
![]()
Pozdrawiam![]()
![]()
![]()
evita podzieliłaś sobie chudnięcie na trzy etapy - bardzo mądrze - stopniowo i skutecznie. Ale wagę końcową wyznaczyłaś sobie imponującą. Trzymam kciuki za to żeby Ci się udało
![]()
Pozdrawiam![]()
![]()
![]()
Pozdrawiam![]()
Dałam rade już nic wiecej nie zjadłam.Ciężko było
![]()
ewace -55 kg to waga jaką miałam jeszcze 4 lata temu.Za głupote trzeba płacić.![]()
didi-![]()
krysial-masz rację to wieczorne przyklejanie do łapsk :P z każdego robi łakomczucha. :P Chyba zacznę chodzić spać z kurami to wtedy nic się nie przykleji
![]()
Ewa
ile ty masz wzrostu,że chcesz tak malutko ważyć.A to wieczorne szperanie męczy nas wszystkich.Ja jem wtedy jabłka,ale kawałek wędliny czy sera też się trafi.Staram się tylko ,żeby to był jeden i pomału ale zawsze troszkę do przodu.Zatrzymanie spadku wagi u mnie trwało 3 tygodnie,ale już się pomału rusza.Nie dałam się złamać własnemu ciałku
.Jestem z siebie zadowolona
.Jak schudnę do 65kg to będę szczęśliwa
pozdrawiam![]()
Zjadłam już wszystko co mialam dzisiaj do zjedzeniatj.1220 kcal
dla siebie-maska na włosy
julisia-mam 160 cm wzrostu tak ,że to 55 to w sam raz ale dobrze czułam się też jak miałam 60 kg.Takie zatrzymanie wagi to może solidnie zniechęcić dlatego gratuluję samozaparciaTrzymam kciuki za twoje 65 kg :P
misiala-nie wchodzić do kuchni to byłoby superNiestety u mnie jest rosnąca młodzież i ciągle głodna.
![]()
3maj sie Evita!!! mnie niestety wzroslo ponownie do 108Zamieszczone przez evitaPL
(( oj ciezko bedzie
Evita -55 kg to chyba byłabyś już za chuda -nie przesadzaj
mnie to na diecie nawet stwierdzili ,ze mam dobrą wage do wzrostu i wieku
-ale moim marzeniem byłoby 60 kg --tyle wazyłam jak miałam 30 lat :P
a 55a do slubu 50 kg
to było baaaaaardzo dawno
i wcale nie byłam chuda --tez mam wzrostu 160 cm --
chyba ,ze przez te lata sie zdeptałam troszke![]()
Tak odrobinę dla zachęty dla siebie ruszam swój suwaczek do przodu o 30 dkg.Cieszy mnie to to mój pierwszy spadek na wadze.Niewielki ale jednak spadek![]()
Yarrek-będzie ciężko ale damy radę![]()
krysial-o rany do ślubu to ja ważyłam 48 kg i uważałam ,że jestem zagrubaMłodość-qrcze,żebym mogła cofnąć czas
![]()
Zakładki