Wątek: ... TRZY WIADRA TŁUSZCZU...

Ruda
Ewace
Misiala
Didi
Bardzo Wam dziękuję za uznanie moich zasług na polu utraty KG.
Yarrku - ... świstak to siedzi, owszem, ale dlatego, że wiewiórka była nieletnia..

Zamieszczone przez siringa

Pantanal - prawda jest taka, że troszkę za późno o tym pomyślałeś, bo tę okropną nadmierną skórę to trzeba niszczyć w trakcie odchudzania - gimnastyka, środki ujedrniające...
Zresztą powiem Ci, że ja ja czerpię wiedzę o tym wszystkim stąd:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=57309
Ktoś powie, że to co w powyższym linku to takie babskie. Może i tak, ale odchudzającym się panom też się przyda.

Kupiłem dziś kostkę wyszczuplająco-ujędrniającą talia fitness z dodatkiem naturalnych alg, firmy Barwa. Czy to skuteczne?

a co to takiegotta kostka?

Siringa
gratulacje,a te wiaderka jak napełnisz zalewaj jakimś asfaltem,żeby już nie rozpuściły się.Jestesgodna podziwu.A mąż napewno zauważył tylko z zawiści nic nie mówi.

witajcie
Pantanal -a kto ci to cudo zalecił -chyba tez po taką sobie zarzycze
bo mój brzucholek jak dotad ma sie dobrze i ani mysli sie skurczyć.
Siringa miłej niedzieli życze.

Ruda, Jkrysial - na 100% nie wiem, ale ja mam coś takiego- też się nazywa kostka...., tyle, że antycelulitowa. Moja kostka to taka szaro-beżowa , szorstka, a nawet ostra gąbka do używania pod prysznicem i w kąieli. Po kilku ruchach ciało staje sie zaróżowione. dzieki twardości i szorskości ta gąbka dobrze ściera obumarły naskórek i dzięki temu bardzo łatwo wchłaniają się wszelkie "mazidła".
Krysial ta Cindy, do której cytuję sobie tutaj link przez Ciebie wklejony u Aii
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
to "cudo".
Na razie mi się wydaje, że to wspaniały specyfik odchudzający. Już mam skrót na pulpicie, niemal jak podobne zdjęcia na lodówce. Będę traktować ten filmik jako "lekarstwo" na wszelkie chciejstwa podniebienia.

Pantanal - jeszcze jeden zabieg na Twoją dolegliwość Ci podpowiem. Dobrze działa na ujędrnienie skóry zwykłe szczypanie jej, tak miejsce przy miejscu szczególnie po myciu i wmasowaniu jakiegos specyfiku. Oczywiście z wyczuciem, żeby nie zostać z posiniaczonym ciałem. Ale jeśli nawet jakś szczypawica będzie zbyt mocna, to i tak masz lepiej niż pan z filmiku poniżej.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Julisiu - Z tymi wiadrami...no może najpierw z pierwszym... to się rozprawię tak zwyczajnie - ... do kanalizacji...

Zamieszczone przez krysial

witajcie
Pantanal -a kto ci to cudo zalecił -chyba tez po taką sobie zarzycze
bo mój brzucholek jak dotad ma sie dobrze i ani mysli sie skurczyć.
Siringa miłej niedzieli życze.

Ogólnie to mi wskazała kierunek Siringa. A specyfik znalazłem w hipermarkecie Geant. Miałem przy tym zabawny incydent, świadczący zresztą źle o firmie. Jako stały klient, dysponujący kartą kredytową Geant, dostałem od nich do domu książeczkę z bloczkami na uzyskanie punktów premiowych przy zakupie towarów w określonej cenie lub określonego rodzaju. Większość z tych bloczków już wykorzystałem, wśród nich bloczek na 50 pkt. za zakup środków piorących za co najmniej 30 zł. Został mi podobny bloczek na zakup "kosmetyków pielęgnujących. Dobra nasza - myślę sobie i kupiłem wczoraj mydło hipoalergiczne Nivea, piankę do golenia Gilette, pastę Sensodyne oraz właśnie tę kostkę. Razem 32 zł. Podchodzę z tym i z innymi zakupami do kasy i kładę moją kartę kredytową i ów kupon na 50 pkt z napisem "ekstrapunkty dla Ciebie za zakup środków pielęgnujących". Na kuponie ikonka z widokiem pojemnika pod prysznic, jakiejś buteleczki i jeszcze tam czegoś. Pani kasjerka podsumowała wszystko, skasowała i oznajmiła mi, że bloczka nie może uwzględnić, bo nie ma na moim paragonie środków pielęgnujących. Pytam więc o mydło. "Nie, to nie iguruje wsród środków pielęgnujących przewidzianych przez kierownictwo firmy. A co wchodzi?" - pytam. Kasjerka zwraca się do koleżanki obok z pytaniem, czy ma wykaz. Nie, gdzieś jej przepadł. Ale mi wyjaśniają: bierze się pod uwagę kremy do ciała, balsamy do ciała i niewiele więcej. Mówię: "ale na bloczku nie ma żdnego takiego wyszczególnienia". Kasjerka oburzyła się: "no ja przecież nie drukowałam tych bloczków, to ci na górze". Powiedziałem jej, że ci na górze powinni dać klientom dobry przykład i przez tydzień myć się kremem do ciała i myć zęby balsamem do ciała.

mam taką szorsto miękką rękawiczkę do mycia - zupełnie o niej zapomniałam i lezy sobie gdzieś w szafce spokojnie. trzeba by ją przeprosić i maltretować ciałko pod prysznicem

Stringa - zgrałam sobie oba filmiki na kompa, jak mąż wróci z meczu to mu pokaże , jak przyjda wakacje to on bedzie jak ten Pan wciagał brzuchol.
ładnie ci idzie napełnianie wiaderek, czy trudno jest zrobić takie wiaderka, to bardziej przemawia do mnie, jezeli nie jest to takie trudne to ja bym tez sobie zrobiła tylko zupełnie co innego

Jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam