Witaj,
"wiele razy probowalem, nic z tego nie wychodzilo, byla
dieta kopenhaska, byla
dieta cambrigde i nici, troche schudlem, ale jo-jo wracalo." to dokładnie tak jak ja.
Teraz staram się jeść to na co mam ochotę, ale nie przekraczać 1000 kalorii. W twoim wypadku może by i 2000 mogło być, nie wiem ile masz wzrostu, ale znajomemu dietetyk zalecił taką dietę. Codziennie do wyboru kasza, ryz lub ziemniaki, mięso itp ale ze słodyczy łyżeczka miodu dziennie. Alkoholu nie wolno.
Bakunia Ci napisała, że najważniejsze jest żeby zmienić nawyki a nie myśleć OK głodzę się teraz a jak już schunę to hulaj dusza, bo to nic nie da.
3maj się i bywaj często na forum to będzie Ci łatwiej chudnąć.
Zakładki