witaj nowa
Moze zalozylabys swoj watek to latwiej byloby cie znalezc.Zalozenia masz fajne jeszcze tylko musisz je realizowac,a zobaczysz jak waga poleci w dol. Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze wytrwalosci w dietkowaniu.
110/82
witaj nowa
Moze zalozylabys swoj watek to latwiej byloby cie znalezc.Zalozenia masz fajne jeszcze tylko musisz je realizowac,a zobaczysz jak waga poleci w dol. Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze wytrwalosci w dietkowaniu.
110/82
Droga Alibabko!
Jest Ciebie coraz mniej. Dobrze działasz. Efekty są.
A ja się zmęczyłam tym odchudzaniem i chwilowo przestałam. Na zmianę mam nastroje bojowe i słabowite. Tak jakbym biła się z Wańką -Wstańką. Ja jej w łeb, odpuści i za chwilę sie podnosi i szczerzy kły. Jestem zmęczona. Tyle obowiązków i jeszcze ta dieta.
Pozdrowionka
Witajcie kochane :D
Wlasciwie sama nie wiem czy moge byc zadowolona,czy nie
W sobote bylismy z wizyta u dobrych przyjaciol ,takich co sie nie obraza i zdziwia jak sie malo na talez nalozy.Wiec bylo w porzadku.Zjadlam malutko,wypilam prawie nic. Przynajmniej moj slubny ma korzysci,bo to ja teraz go domu odwoze
Natomiast wczoraj bylo gorzej,bo znajomi mniej bliscy i z tym skapym nakladaniem na taleze nie bylo juz tak latwo.Poza tym u nas troche inaczej niz w Polsce, na kolacje serwuje sie dania gorace.Najpierw salata,potem zupa,dalej normalne drugie danie,a na koniec jeszcze deser.No i jak po takim zestawie nie przytyc Przerabiam to za kazdym razem. Niestety dzis rano nie bylo inaczej. Znow kilogram do przodu
Najlepiej byloby przynajmniej na czas odchudzania calkiem zrezygnowac z imprez
Beignet dobry pomysl z tym sokiem pomidorowym.Tez lubie,tylko nie wiem czy na samym plynie wytrzymalabym
Julisia Dzieki za kwiatki,a zima ,jeszcze troche i bedzie cieplutko
Podstolino ,ja sie za te jabluszka zabralam bez zadnej szczegolnej wiedzy.W piatek rano zjadlam dwa,a pozniej w ciagu dnia jak poczulam glod siegalam po jedno.W sumie bylo ich 5 lub 6 czyli ok.1kg.Wieczorem bylam oczywiscie porzadnie glodna,ale zajelam glowe czyms innym i dotrwalam do rana.Acha i jeszcze wypilam dwie kawy(moj nalog)z mlekiem i kilka herbatek owocowych.Wiec jak Zdecydujesz sie na jabluszka,czy moze cos innego Pozdrawiam
nowa43 ,rezygnacja ze slodyczy to juz bardzo duzo.Zycze ci konsekwencji i pozdrawiam
Polu dobrze Cie rozumiem.Czasami do odchudzania trzeba po prostu dojrzec.Przeczekac zime,gorsze samopoczucie,spadek formy,zly nastroj.Czasami trwa to niestety dosc dlugo.U mnie bywalo,ze nawet lata.Ale w koncu kiedys przychodzi taki moment,ze czujesz przyplyw sily,ze Twoja motywacja nagle wzrasta i zaczynasz konsekwentnie i swiadomie dzialac.I zaczynasz widziec efekty i one Cie buduja
Ja czasami,zeby zaczac wyjezdzalam na wczasy dla osob z nadwaga.Tam skupialam sie tylko na jednym-na walce z tluszczem,na wszelkie mozliwe sposoby.Kilka razy zabieralam ze soba syna,ktory tez korzystal.Np w Piwnicznej nauczyl sie plywac i jezdzic konno.Moze dla Ciebie bylby to niezly poczatek Pozdrawiam Cie serdecznie
misialko,jolu dzieki za odwiedziny
Witaj
Ach te proszone imprezy...zawsze pokrzyżują szyki diety Ten kilogram to będzie taki na chwilę , jutro lub pojutrze już będziesz lżejsza
Nie zostaje nam nic innego, tylko właśnieNie można sobie odpuścić bo będzie jeszcze gorzejkonsekwentnie i swiadomie dzialac
Pozdrawiam Cię serdecznie, trzymaj się
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Hej Alibabko!!!
Nie ma czego żałować, najważniejsze bawić się świetnie na imprezie a nie myślec o jedzonko, co wolno a czego nie, przeciez nie chodzisz na nie codziennie. A to co przybyło szybko zgubisz
My mieliśmy iść do znajomych w sobotę ale ich grypa zmogła, więc siedzieliśmy w domku, ja niestety w niedzielę od popołudnia do wieczora miałam spadek formy i pojadłam sobie słodyczy i pizzy i to sama siebie skusiłam, nikt mi nic nie podsunął ale już od wczoraj ładnie dietkowo-ćwiczeniowo
Ja niedałabym rady wytrzymac cały dzień na jabłkach wogóle nie moge na czczo zjeść owoca bo w żółądku mi się robi rewolucja i wzdęcia i bulgotanie i ogólnie słabne, więc podziwiam
hej witam ponownie nie zamartwiasz się chyba tym imprzkowym jedzonkiem? to tylko na jeden dzień kilogram przybył, jak to trafnie, któraś dziewczynka ujęła
Ja bym w życiu nie wytrzymała na jabłkach, znam już swój organizm na tyle,że wiem iż wszelkie próby głodówki , to u mnie atak głodu i obżarstwa wieczorem
Tylko kiwam głową na twoje mądre słówka, o tym ,że przychodzi czas, kiedy każda z nas jest gotowa na mądrą i świadomą dietkę i wtedy żadne tam cud w 5 dni, ani kopenhaskie( przepraszam zwolenniczki, ale jak powiedziałam jestem zrażona do takich diet) nie potrzebne :P :P :P życzę ci sukcesów w odchudzaniu i sposobu na imprezkowe jedzonko :P [/url]
Dieta cud świetnie się czyta ale do niczego nie prowadzi. Teraz jestem taka oświecona ale kopenhaską sama stosowałam i efekt był na dwatygodnie po. A potem waga robiła co chciała to znaczy rosła. Teraz podchodzę troch racjonalniej. pozdrawiam
Większa waga po imprezie to przecież wieczorne jedzonko,które jeszcze nie zostało strawione,jak się będzies dalej pilnować wszystko wróci do normy.Ale i tak fajnie ci idzie.
Zakładki