Strona 3 z 27 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 267

Wątek: Schudlam,utylam...

  1. #21
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witaj
    no widzisz jak to ci szybko idzie -tylko nie popadaj za szybko w samouwielbienie
    no i kazdy odpust to odłozenie odchudzania .
    Gratuluje -a mąż wie ,ze sie odchudzasz czy robisz to tajniacko ,zeby nie gonił cie
    w strone kuchni ? -bo to zazdrośnicy i kłamia ,ze podobaja im sie dupiaste.
    Tak czują sie bezpieczniejsi :P
    miłego dalszego zrzucania.

  2. #22
    ewace jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Alibabko
    Gratuluje spadku wagi
    To bardzo miłe uczucie wskoczyć do ciuszków , które były za ciasne
    Pytałaś u mnie jak wyliczam węglowodany. Mam płytę z programem komputerowym " Mój komputerowy dietetyk" , on wszystko za mnie liczy, ja tylko wprowadzam dane . W diecie dra Atkinsa ( taką stosuję ) w pierwszej fazie nie ma owoców tylko trochę warzyw. Owoce można wprowadzić później.
    Miłego dnia

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #23
    Alibabka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Krysialku,,moj maz wie,wspiera mnie i dopinguje,bo wie jakie to dla mnie wazne.
    W koncu on tez cos bedzie mial z mojego dobrego samopoczucia,no nie

    honeyko,zeby tylko ta waga chciala sie rowno rozlozyc
    Ale u mnie tluszcz uparl sie,zeby sie odkladac przede wszystkim na udach i biodrach i to bardzo mi sie nie podoba.

    ewace, dzieki za cwiczenia,widzac po Twoich wymiarach dzialaja super.
    A z bioder jestes juz zadowolona Ja w najlepszych czasach nie mialam mniej niz sto
    Chyba razem piszemy.Acha,juz teraz wszystko rozumiem.Z ta plyta swietny pomysl.Moglabys napisac dokladny tytul i wydawnictwo?
    A co do Atkinsa.Probowalam rok temu,ale po tygodniu rozstroil mi sie zoladek i przestalam.Ale Tobie swietnie sluzy

    Dziewczyny,nowy tydzien,nowe zadania.
    Najgorsze sa weekendy,goscie,gotowanie dla rodziny i tysiace innych pokus.
    Tym razem udalo sie,goscie nawet nie dziwili sie,ze nie jem domowych bajaderek,ktore uwielbiam.
    Od trzech dni moja waga pokazuje 67,6.
    Na poczatku nie bardzo wierzylam,ale dzis postanowilam wreszcie zmienic suwaczek
    W tym tygodniu chcialabym zblizyc sie do 67,bo czuje ze teraz mam sile na dalsza walke,a kto wie co bedzie pozniej
    Czujecie juz wiosne
    U mnie w ogrodku wychodza krokusy,troche za wczesnie.
    Mam jednak nadzieje,ze choc w gorach polezy jeszcze snieg,bo w marcu mam zamiar wyszalec sie na nartach.
    Pozdrawiam

  4. #24
    honeyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    9

    Domyślnie

    Alibabko, mam dokładnie taki sam problem - biodra i uda (żebra można liczyć w każdej chwili); teraz, po porodzie, pierwszy raz w życiu wiem co to brzuszek - nigdy nie miałam tego problemu,całe szczęście, że przynajmniej "góra" jest w ok za to dół... ech... ; jestem parę centymetrów wyższa od Ciebie, ale niestety aż 10 kg cięższa ; nigdy tyle nie ważyłam; zawsze jak dochodziłam do 66 zaczynałam troszkę mniej jeść i szybko spadało do 62, niestety teraz jest więcej kilogramów a i metabolizm już nie ten co kilka lat temu... ale jak już uda mi się schudnąć to będę się pilnowała, żeby nigdy więcej przez to nie przechodzić


    wszystkiego dobrego

  5. #25
    Awatar Cytrynka30
    Cytrynka30 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    402

    Domyślnie

    Cześć Alibabko!!!

    Dopiero teraz zauważyłam, że masz swój wąteczek, taka gapa ze mnie

    Gratulację za dietkowanie oby tak dalej wszystko u Ciebie szło
    Ja narazie pogniewałam się na wagę i ważyć się będę dopiero w sobotę narazie nie stosuję zadnej dietki tylko mniej jem, w weekend podejme decyzję co dalej jedeynie tylko ćwiczeń nie odpuszczam. Ja też mam problemy z biodrami i udami a po ciąży to już wogóle wszędzie mi zostało nawet ramiona i łydki i taka jakaś niesymetryczna jestem nie wspomnę już o moim karłowatym wzroście niech jeszcze cos wynajda na wzrost, to będe szczęśliwa

  6. #26
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Alibabko, ciesze sie , ze waga spada, a jak jeszcze w marcu wybierasz sie na narty, to napewno na lato bedziesz laseczka
    Najgorsze sa weekendy,goscie,gotowanie dla rodziny i tysiace innych pokus
    Jak bys mi z ust wyjela
    Caly tydzien ladnie mi idzie, w sobote do poludnia jest troche zajec, a po poludniu rozluznienie na calego
    Ale przez to kiloski nie chca uciekac
    Musze nad tym mocno pracowac, zeby nie siegac po artykuly niedozwolone.
    Przesylam pozdrowienia

  7. #27
    julisia42 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wielkie brawko ode mnie,następny kilosek utopiony.Trzymaj tak dalej.

  8. #28
    honeyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    9

    Domyślnie



    Droga Alibabko, muszę się przyznać, że ja na Atkinsie też długo nie wytrzymałam... miałam jakieś zawroty głowy, kołatanie serca, bóle nerki i ogólne czułam się bardzo źle... ale szkoda mi było rezygnować, bo pierwszy raz nie chodziłam na diecie głodna; więc grzebałam i czytałam, aż znalazłam bardzo podobną dietę (dr Lutza), tyle, że mniej rygorystyczną; można jeść aż do 72g węglowodanów i nie ma żadnych etapów – po prostu eliminuje się ziemniaki, makarony, kasze, pieczywo, owoce, słodkości itp.; cała reszta w sumie do woli: ryby, każdy rodzaj mięsa, kiełbasa, wędliny, jaja, ser, śmietana, twarogi, jogurt naturalny (bez cukru), mleko (nie za dużo), sałatki, liście i łodygi warzyw (szparagi, brukselka, kalafior, sałata, kapusta, brokuły), ogórki, awokado, pomidory (w umiarkowanych ilościach), napoje alkoholowe (tylko niesłodzone i w rozsądnych ilościach) i orzechy (niezbyt dużo) – jest więc z czego wybierać!! Trzeba tylko liczyć węglowodany... no i kawa nie jest zakazana!!
    Fajnie, że Ci ta 1000kcal tak dobrze służy... ślicznie na niej chudniesz!! teraz będzie już tylko coraz lepiej i lepiej...

  9. #29
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witaj
    no to masz wspaniałego męża - Zresztą lekarz -to chyba inne podejście do kobiety
    bo ja jednak nic nie mówie ,ze sie odchudzam,
    a jeżeli juz to w żartach . Juz widze jakby zaczął wymyslać powody
    dla których chce schudnąc . To takie niereformowalny pies ogrodnika .
    Ja robie swoje a on jakoś nie zauwaza
    Dieta Lutza jest ok..bo Atkins ma za mało węgli -włosy i paznokcie lecą
    i bardzo długo potem o odbudowe -tez to przezyłam
    i jeszcze do tej pory często kupuje silice.


  10. #30
    BEIGNET jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Alibabko Przepraszam, że tak późno do Ciebie zajrzałam, ale ostatnio mam masę pracy . Ja jestem dokładnie takim grubaskiem, który X razy chudnie i tyje. Obecnie staram się walczyć znowu, bo po ładnym chudnięciu pod koniec zeszłego roku, po świętach jakiś 'żerun' mnie dopadł i ani myśli puścić. Diet przetestowałam masę,ale najlepsza to bywanie na tym forum i ograniczanie kalorii. Swietnie, że już 2 kilo ostatnio schudłaś i tak dalej trzymaj Pozdrawiam

Strona 3 z 27 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •