Strona 110 z 144 PierwszyPierwszy ... 10 60 100 108 109 110 111 112 120 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,091 do 1,100 z 1433

Wątek: Poziomka nie chce już udawać truskawki !

  1. #1091
    Awatar Puma33
    Puma33 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-04-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,633

    Domyślnie

    Poziomeczko, dzięki za pomoc. Wiesz, problem polegał na tym, że była jakaś niezgodność z moim strażnikiem wagi. Ale ponieważ i tak mi się nie bardzo podobał, to go na razie wywałiłam. Spróbuję te dwie rzeczy jakoś połączyć :P Jeszcze raz dziękuję :P :P :P

  2. #1092
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    poziomka, brawo za lody no i za ladny ruch tez
    a jezeli chodzi o tabelke to mnie super dopingowala, ale nie smiem prosic, bo wiem ile czasu to wymaga a wiadomo ze nikt nie ma go za duzo a przeciez mozemy spowiadac sie z codziennego ruchu u siebie na watku
    milego weekendu

  3. #1093
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    A mi większy wycisk daje zwykły rowerek - górka, las, polna droga - ale pożera więcej czasu.
    Pozdrowienia

  4. #1094
    Awatar poziomka
    poziomka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    686

    Domyślnie

    Witam Laseczki

    Powoli zbieram sie w sobie tzn. staram się zmobilizować i zdyscyplinować ,... wygląda to tak, że od początku maja pedałuję codziennie po 30 min. wiecej nie daje rady, bo czuje się troszkę ospała i obolała, ale ja tak znoszę wiosenne wahania pogody ,...mimo wszystko choc na troche siadam na rower
    Dietkowo, troszke gorzej bo kilka razy wieczorem pękłam na jakiś jogurt, owoc albo kilka plasterków sera żółtego ,...no po prostu "łajza nie charakter" jak mawia moja kolezanka kiedy zabraknie silnej woli
    Staram sie bardzo i małe wpadki mobilizuja mnie jeszcze bardziej ponieważ waga stoi w miejscu - to tak jakbym dostała kolejną szansę, mój organizm grozi paluszkiem i mówi : dzis Ci daruje, ale zeby m i to było ostatni raz"
    Jestem pelna optymizmu, a i dostałam kolejny bodziec, bo szykuje sie na początku lipca spotkanie ze starą klasą z ogólniaka

    Dziewczynki kochane.... no koniec mazgajstwa, utyskiwania i bierzemy sie do roboty wracamy do tabelki tygodniowej...są chętne .... tylko sie tak nie pchajcie, starczy miejsca dla wszystkich .... dla nowicjuszek : zapraszam na mój wątek ok.października 2007, zobaczycie jak to wyglądało

    Pumeczko - wieczory powinny zniknąć z pory dnia, albo obowiązkowo poza domem i z dala od żarła A co do strażnika, to zrób w profilu odstęp i wstaw go od nowego wiersza,...musi się udać, bo chce widzieć jak Cię gonię i przeganiam

    Misialko - Ty masz miejsce honorowe w tabelce, nawet sie Ciebie nie pytam :P , dla mnie to też mobilizacja, no i fajnie popatrzeć potem na całokształt cmokaski...

    Toshiku - mnie też, tylko, że ja nie mam tutaj ani górki, ani lasu...asfalt i tyle (ścieżka rowerowa),...ale jak w ubiegłym roku na wakacjach jeździałam po lasach to było coś ... mam nadzieję, że się przyłączysz do akcji tabelkowej

    POzdrawiam Słoneczka i zyczę wytrwałości [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
    zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...
    Moje początki A tu ja w całej okazałości

  5. #1095
    Samorodek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-12-2012
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2

    Domyślnie

    Poziomeczko święte słowa, święte...!
    Na "tabelkowanie" się piszę-ale! Może jednak naucz nas zrobić taką tab.
    i będziemy umieszczać ją w swoim wątku-zaś podsumowanie-np.po miesiącu
    przeniesie się do Tabeli "Ogólnej"/ u Ciebie/, gdzie będziemy mogły zobaczyć w "stereo i kolorze"
    wyniki obżerania się /Ja!Ja!/-wszystko po to, aby Cię nie fatygować,bo to różnie...
    Pamiętajmy jeszcze o tym, że niedługo okres wakacyjny. Będzie nas malutko.
    Buziaczki !

  6. #1096
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    Poziomko!!!
    Popieram raporty ćwiczeniowe, to jest bardzo mobilizujące.
    Widzę że nareszcie pełna mobilizacja nam wszystkim sie udziela
    a Chucherko mówi że u mnie duch ochoczy ale ciało mdłe
    najtrudniej zacząć a potem to już leci
    raz z górki a trzy razy pod górkę
    ale na popych pod górkę tez sie wytoczę
    mobilizujące buziaczki zostawiam

  7. #1097
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witaj
    No to podziwiam -efekty już widać walka ze silna wola ,lenistwem i łakomstwem -najcięższa . też biore sie za siebie -bo widze ,ze siedze ,łaże ,nudze ,zrzędze
    i zazdroszcze szczupłości ..eeee -kiedy ja sie wreszcie zmienie.
    Miłego dnia

  8. #1098
    jurecka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Przesyłam kawałeczek pola cobyś mogła poplewić.
    Co prawda jeszcze mało kwiatków wzeszło gdyż było zimno ale tak za miesiąc to będę się
    podniecać

    Nie wiem na czym będzie polegała tabelka ale jeśli mobilizuje to ja chętnie

  9. #1099
    Chucherko jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    14

    Domyślnie

    Mniam!!
    Witaj poziomeczko, dzięki za wizytke
    Ja to i truskaweczką nie pogardę, ale skoro uważasz, że jest z czym walczyc walcz!!!!!
    Mogłabym się rozpisywac.....bala bla bla....,ale powiem krótko to naprawdę jest do zrobienia
    Jak to mówi Doris, z uśmiechem, bez paniki,powoli, bo tego co uzbierałyśmy przez kilka lat, nie starci się w dwa dni.
    Szukam wsparcia wszędzie, włącznie z Niebem, dosłownie.
    Ale pragnę zmiany, prawdziwej zmiany, uzmysławiam sobie ile tracę przez tą moją nadwage, i się wkurzam. I zmieniam moje myslenie, to w pewnym sensie, jak z alkocholizmem, istnieje abstynecja, jest to możliwe, ale tak naprawdę alkocholikiem zostaje się do końca, tylko, że suchym.
    I z naszym obżarstwem jest podobni, to wymaga stałych zmian w zywieniu, może z czegoś trzeba będzie na zawsze zrezygnowac, ale czyż nie warto?!
    Jestem zdania, ze tak, całym sercem.
    Powodzenia Poziomeczko, a optymizm, jak go nie miec, rozejrzyj się, siąć wieczorkiem z karteczką, spiszpowody z których powinnaś się cieszyc: znajomi,rodzina, praco, dom, poducha, do której jest gdzie przytulic skołataną głowę..........
    Milion powodów do zadowolenia wierz mi
    Pozdrawiam, i wybacz.....miało być krótko

  10. #1100
    flex007 Guest

    Domyślnie



    miłego dnia

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •