Wątek: Poziomka nie chce już udawać truskawki !

SZCZESLIWEGO NOWEGO 2008 ROKU

SZCZEŚLIWEGO NOWEGO ROKU, SPEŁNIENIA PLANÓW I SAMYCH SUKCESÓW
TO NIC ŻE ROK DO PRZODU MY PRZECIEŻ ZAWSZE JSTESMY PIEKNE I MŁODE




wielkie, gorące buziole przesyłam

Witajcie dziewczynki
Pięknie Wam dziękuję za życzenia noworoczne, i Wam również życzę spełnienia marzeń


A teraz gorzka prawda, czyli czarna rozpacz [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Odważyłam sie wleźć na wagę i ....... (kropki nie nadaja się do wypełnienia ), poprawiłam suwaczek

Decyzja spontaniczna i natychmiastowa - wykupiłam diete na ******i (zaczynam od niedzieli, bo wcześniej nie można było), poza tym dziś trzymałam się dzielnie i nawet podreptałam na stepperku 20 min. (2130 kr.).

Rety, jak ja jestem wściekła na siebie zmarnowane czałe 4 kg, i żeby jeszcze było co wspominać ,...ech brak słów

Odcinam się więc grubą kreską od tego co było i wracam na właściwe tory. Mam nadzieję, że znów dzięki Wam podołam

Byziaczki dla Was,
a dla mnie: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Witaj w klubie "repetowiczow"........................widac bylo nam sadzone dzialac na nowo .Pozdrawiam serdecznie i zycze wytrwalosci w dalszym dietkowaniu . Ja tez mam do przodu -prawie 2 kg. Trudno....,ale dobrze ,ze mamy siebie . Buziolki podsylam na pocieszenie .
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/19/1360.jpg[/img][img]http://www.kartki.******.pl/kartki/19/1157.jpg[/img]

Raźniej na duszy jak się czyta że nie tylko ja poległam w tym okresie ,ale masz rację teraz czas do roboty, najwyższa pora zawinąć rękawy po same łokcie i do przodu pozdrawiam dietkowo

Mam również co nieco na sumieniu - 1 kg. Ale nie zmieniam na suwaku bo już odrabiam straty . Jaką dietkę wykupiłaś? Pozdrowienia

Cześć POZIOMKO!
Tez mam kilograma więcej i też jestem wściekła. Na dodatek nie mogę wrócić na właściwe tory, ciągle coś zjadam. Na dodatek jestem mocno przeziębiona i ruszać mi się nie chce. Eee... do niczego.

Przesyłam spóźnione życzenia - wszelkiej pomyślności w Nowym Roku, sukcesów na "diecie", zdrowia, spełnienia marzeń!

Cześć Dziewczynki

Mam już maleńki sukces - wczoraj rano było 67,9 , co bardzo chciałam pokazać na suwaczku i skończyło sie tym, że musiałam go całkiem zmienić, bo mój kurczak zniknął z wyboru znaczników ,... moze to i lepiej, teraz będziemy płynąć z rybką a moze nawet szybciej będzie
Tak czy innaczej zaczynam dietkę z ******i i juz wiem, że będą problemy, bo mam smaczna dietkę, ale na pięć posiłków i obiad wypada mi w pracy , a nie każdy da sie odgrzewać, zobaczymy - napisałam do dietetyczki i zobaczymy co mi poradzi.
Dodatkowo właśnie wczoraj dopadły mnie @.... więc wiadomo jakie samopoczucie, całe szczęscie juz mnie teraz głowa nie boli.
Trzymajcie kciuki za mnie i rybkę, następna kontrola wazenia w piątek (oficjalna), ale ja i tak będę sie kontrolować jak zawsze co rano

Podstolinko - oj dobrze, ze mamy siebie Razem szybciej mam pójdzie

Rudeczko - jesne, że bierzemy sie za siebie, bo wiosna niedługo

Toshiku - to sie nazywa "dieta smacznie dopasowana" i chyba to prawda

Foczko - zdrowiej szybciutko i z nowymi siłami lecimy dalej po lekkość

Pozdrawiam Was cieplutko i.....płyniemy [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Poziomeczko -witaj niedzielnie - :
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/5/207.jpg[/img]

Poziomka, ja też dziś pisałam o zmianę
Ale bardzo podoba mi się , że są zamienniki, a do tego nawet mojemu ślubnemu pasuje, więc nie musze dwóch różnych obiadów gotować
Pozdrawiam