może i tak, ale był jeszcze Wielki Tydzień i post wskazany, więc nie napychalam się za bardzo.Zamieszczone przez Dora
Teraz nie liczę kalorii, wykluczyłam chleb, ziemniaki, biały ryż no i oczywiscie ciasteczka.
kolacji nie jem i piję wodę.
Rano mam wcześnie do pracy, a 1 godz po lekarstwach nie moge jeść, więc nie za wiele mi zostaje czasu na spokojne jedzenie. Chleba teraz nie jem więc jeszcze się nie nauczyłam to czymś zastapić. Narazie nie jestem głodna, zapanowałam nad emocjami więc cieszę się tym co udało mi sie osiągnąć.
Reszta przyjdzie sama.
Miałam przygotować swój plan żywieniowy:
to są te ograniczenia i wykluczenia
We wtorek idę ponownie posłuchać co ludzie robią ze swoim problemem to coś się dowiem więcej..
Zakładki