Wątek: Ostatnie stadium otyłości - otyłość śmiertelna!!!

tak jest
a z brukselki zrobię gołąbki
żeby nie przekroczyć 1200 kcal

Ciekawe jak się sprawuje kapusta na grillu Ja kupiłam bakłażana, na nieszczęście słodycze również

Witaj Dorisku !!!
Dziękuję za regularne odwiedzinki na moim wątku Cieszy mnie, że o mnie pamiętasz.
Bardzo mi sie spodobały Twoje kapuściane wariacje na wiosenny temat
Grunt to nie chodzić głodnym

Pozdrowienia !!!

rany, ja też chcę gołąbki z brukselki!

Dorisku jak zrobisz te gołąbki z brukselki to proszę prześlij ze dwa
Sorki,że ja tak po nocy ale jak dziś z rana siadłam i odpaliłam kompa to prąd mi ukradli :P :P

Serduszko skąd ty bierzesz takie piękne obrazki
Pozdrawiam cieplutko i zyczę miłego weekendu

witaj
Jeszcze w nocy mam najwiecej czasu na kompa -dzionek tak szybko przemija
,że ja im starsza tym bardziej bym chciała aby doba była dłuższa.
Z brukselki chcesz zrobić gołabki -to będzie dla ptaszka?
czy barbi

Pozdrawiam Cię serdecznie!
Wiesz, ja też jestem kapuściara Ale w takich ilościach to bym nie dała rady

Majowe zmiany na całego
zapisałam sie na pilates 2x w tygodniu z samego ranka na 8:30 do 9:30- wtorek i czwartek
a w sobotę będę chodzić na calanetics na 8:30
zabiegi zaczynam jednak dopiero od 19 maja
kapusta i ruch zaatakuje mój brzuch
Trzymajcie się dziewczyny i nie obżerać mi się zbytnio, chyba że kapustą z grila to ok
wyruszam na podbój samej siebie
do wakacji ma być poniżej 110 kg
Chucherko satelita krąży i zaprasza na kapustę z kapustą, żadne mi tam batoniki
za 2 zł to masz wielką michę suruwy
przepis
suruweczka
kapustę, zszatkować i lekko osolić
dodać utartą na grubych oczkach marchewkę i jabłko
jeść można ile dusza zapragnie

kapuśniaczek warzywno- warzywny
kapustę kiszoną sporą garść pokroić
wrzucić do garnka z wodą
warzywa( marchewka, seler, pietruszka - zetrzeć na tarce), por, cebula - pokroić w kosteczkę i dusić w małej ilości wody, można podlewać woda w trakcie
do podgotowanej kapusty kiszonej dodac slodką kapustę i pogotować chwilę, dodac warzywka uduszone na wodzie.
Daje garść zieleniny suszonej- pietruszka, seler, koperek, soli do smaku
smacznego

po zagotowaniu przełożyć do słoiczków , zakręcić, odwrócić do góry dnem i po ostygnięciu do lodówy.
a jak będziesz zaglądać do lodóweczki to bierzesz zaraz słoiczek i zawsze jest świeżutka zupka do podgrzania. Najadasz sie wtedy do syta
Nie trzymać tych słoików nie wiadomo ile w lodówce, tylko wyjadać i gotować nową zupkę
i zaraz pomyślałam sobie że najchętniej to bym w tych słoiczkach trzymała ciastka i zaglądam do lodówki, otwieram słoiczek i...... do syta
precz czarne myśli

Trzymajcie się dziewczyny i nie obżerać mi się zbytnio, chyba że kapustą z grila to ok

Udanego weekendu.Pozdrawiam...