Wątek: Ostatnie stadium otyłości - otyłość śmiertelna!!!

Milego dnia kochana

witam serdecznie!!!!
Pozdrawiam wszystkich gorąco z upalnego Krakowa
Bardzo napięty czas
a na dodatek rehabilitacja mnie wykańcza a chodzenia dużo i nogi mam tak obrzmiałe że nawet opaski uciskowe nie pomagają
pewnie muszę sie zgłosić jak co roku po zastrzyki przeciw zakrzepowe żeby przetrwać upały
w diecie pełno wpadek
wakacje tuż tuż więc będzie czas na pełną mobilizację
Jeszcze raz pozdrawiam serdecznie i niebawem wszystkich poodwiedzam
waga 125,600

Dorisku przesyłam Ci trochę wody dla ochłody.U nas też gorąco.Zaszyłąm się w cieniu.Słoneczko toleruję tylko nad wodą.Pozdrawiam


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

U nas to samo a na dodatek od bardzo dawna nie padało
Pracujemy w przeciągu - przy otwartych drzwiach i oknach. A i to wiele nie pomaga. Klimatyzacji nie ma się co spodziewać ale nawet żaluzji nie ma i lufciki okien są popsute.
Trzymaj się. Ale taka pogoda sprzyja dietkowaniu Jakoś mnie nie ciągnie do słodyczy no chyba, że to są lody

Dorisku jesteś kochana, syn ma 18 lat (skończył w kwietniu) tez mysle, że to może przesilenie. Dojrzewa i nadal rosnie pomimo, że ma juz 182 cm . Co do córki to ona ma 26 lat ale jak pisałam od ponad 5 lat nie mieszka w Polsce, trudno mi było sie pogodzić, że tak szybko odcieła pępowinę ale juz sie przyzwyczaiłam tym bardziej, że wpada do nas kilka razy w roku. No cóż jakos to będzie, jest dorosła i nie mogę jej układać zycia Pozdrawiam cieplutko

Nie odwiedziłam jeszcze wszystkich ale już nie daję rady
dzisiaj 40 min RS
15 gimnastyka na wyciągu na górne partie ciała
i spacerku 15 min bo już było bardzo gorąco jak wyszłam z domu
dieta leży odłogiem bo same pokusy wokoło a ja jestem łakomczuch
młode ziemniaczki z koperkiem i masełkiem a do tego ser biały ze śmietanką 12%
i jak tu dietę trzymać
i co chwile wołają o bułeczki drożdżowe z rabarbarem i kruszonką
ciekawe ile to ma kalorii
1 kg mąki
2 łyzki cukru
3/4 l mleka
2 żółtka
1/2 margaryny

a kruszonka hm........ margaryna, cukier, mąka w tych samych proporcjach czyli po 25 dag

Dorisku pozdrawiam serdecznie, u mnie też upał okrutny, a w pracy.....sauna, budynek banku z samych szyb i nie ma klimatyzacji.....koszmar...
Ale na szczęście już wieczór o zrobiło sie troszke chlodnie...ufff...
To pomysł na ochłodę!!!

Izabelko super pomysł,
nawet mam taką miskę ale się w niej nie mieszczę
serwuję w niej truskawki na kolację albo surówkę z młodej kapusty

Doris, natychmiast porzuć te bułeczki drożdżowe Nie piecz, będziesz miała więcej czasu na spacery Chociaż już mam ochotę wypróbować przepis

Dorisku ...Pięknie ćwiczysz, ale takimi bułeczkami zaprzepaszczasz to wszystko ...żadnych drożdżówek .... jak osiagniesz cel to sobie w nagrodę jedna zchrupiesz, ale teraz nie wolno
Pozdrawiam cieplutko [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]