Wątek: Ostatnie stadium otyłości - otyłość śmiertelna!!!

CZEKAM NA WIESCI U MNIE COS ZATRYBILO JEST LEPIEJ

Doris,co słychać u Ciebie?Jak dietka?
Miłego dnia

hej, hej jak sie sprawy mają?
miłego i cieplego dzionka życzę

CZY JA COS NIE DOCZYTALAM ZELAZNY GORSET CO TO TAKIEGO
TRUDNO MI IDZIE TYLE POKUS MUSZE CHYBA SIEDZIEC W DOMU
UDANEGO DNIA ZYCZE

witaj
wróciłam jeszcze gruba i wszystko jeszcze przedemną -ale ponoć 10% nadwagi
to samo zdrowie -tak wyczytałam i tym sie pocieszam .

Pokusy precz!!!
bo mi ślimak w biegu ustaje.
Trzymajcie się dziewczyny i nie dajcie sie pokusom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
życzę miłego pogodnego dnia
Podstolinko pozwól choć raz aby kurz zamieszkał choć w jednym kąteczku u Ciebie
bo stale przychodzi do mnie i się skarży że u Cibie miejsca nie może zagrzać .

Dorotko widzę że twój ślimaczek wbrew swojej naturze całkiem szybciutko podąża na metę pierwszego etapu. Gratuluję.Oby tak dalej. Pozdrawiam i zmykam pracować

SMUTNE TO CO NAPISALAS

trzeba dziękować Bogu za każdy kolejny dzień życia i cieszyć się że jeszcze do czegoś możemy się przydać na tym ziemskim padole.

ZGADZAM SIE Z TOBA JA TEZ ZYJE JAK MOWIE NA "WALIZKACH"
POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Cześć Dorotka
Ale pojechałaś...ślimaczek wziął niezły rozpęd, niedługo dobije do pierwszej mety

Miłego wieczoru , pa

Pozdrawiam cieplutko i życze udanego i slonecznego weekendu!!!

Ps. u mnie dzisiaj już zima-prawie cały dzień sypal śnieg!!!!