Strona 99 z 218 PierwszyPierwszy ... 49 89 97 98 99 100 101 109 149 199 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 981 do 990 z 2178

Wątek: Ostatnie stadium otyłości - otyłość śmiertelna!!!

  1. #981
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    Postanowiłam teraz że będę pisać o sobie, o swoich emocjach i o tym dlaczego ja to sobie robię, że tak ciągle zażeram przy najmniejszej okazji. Nie wspomnę już o tych zaplanowanych wielkich żarciach.

    * sześć kroków prowadzących do mistrzostwa emocjalnego wg Robbinsa:
    1. Przekonaj się, co naprawdę czujesz

    Co ja czuję?

    Czuję się bezradna i bezsilna, a tak naprawdę leniwa.
    Czuję że wygodnie znaleźć sobie usprawiedliwienie, takie stałe zwolnienie żeby nie wymagać od siebie.
    Czuję że przeszłam bardzo dużo trudnych chwil w moim życiu i wynagradzam to sobie jedzeniem. Jak sobie przypominam trudne momenty to wtedy chcę się pocieszyć i jem.
    Jedzenie daje mi chwilową rozkosz, ale tylko na chwilę. Za moment obwiniam się że dałam sie skusić i tak wkoło.
    czuję że bardzo chce to zmienić i zapanować nad sobą.
    czuję że tak na prawdę to ja nie wierzę że schudnę, bo jeszcze nigdy mi się nie udało tego dokonać, a z roku na rok jest coraz gorzej.

  2. #982
    pantanal jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-08-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    888
    Wpisy na blogu
    3

    Domyślnie

    Dorisku, dziękuję za odwiedziny i dobre słowo. Życzę powodzenia w trudnej walce! Na pewno będzie dobrze

  3. #983
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    trzymajcie kciuki zaczynam na dobre
    proszę o wsparcie
    sama nie dawałam do tej pory rady

  4. #984
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie


    to będzie moja kolacja

  5. #985
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Dorisku -naprawde sie ciesze ,ze do nas wrocilas
    Trzymaj sie i nie opuszczaj juz na tak dlugo.
    Sama widzisz ze bez nas trudno . Pozdrawiam serdecznie i zycze wytrwalosci Bedzie juz tylko lepiej .
    Ale zostan z nami .

  6. #986
    flex007 Guest

    Domyślnie



    DARSZ RADĘ
    TYM RAZEM NIE ZAEIEDZIESZ SIEBIE I NAS

    DASZ RADĘ

  7. #987
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Pozdrowienia Optymizmu i dobrego humoru życzę

  8. #988
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    przeczytałam przed momentem temat u Majki
    i popieram w pełni to co pisze za Mc Kennem
    napisałam to u Majki ale przeklejam to do siebie bo to jest to co czuję a o swoich emocjach chcę właśnie pisać:


    hahaha
    to co piszesz i przytaczasz za "magikiem" z Anglii to prawda
    NLP neurolingwistyczne programowanie
    jak zaczęłam studiować, to się przeraziłam, że to czysta szarlataneria.
    pomyślałam i wyśmiałam automatycznie"ja mogę zapanować sama nad sobą"
    przecież wygodniej jak ktoś mną manipuluje
    NLP zbyt proste aby było możliwe
    tyle że to naprawdę działa
    wszystkie problemy są w mojej głowie i to ja sama nimi zarządzam przez przekonania w jakich sie utwierdziłam i doswiadczenia których nabyłam. Wracam do nich pamięcią i klapa, całe życie byłam gruba więc juz nie będzie inaczej hahaha
    to przekonanie
    właśnie sięgnęłam dna 131 kg
    teraz wizualizacja- piękna, lekka, zgrabna, bez ograniczeń ruchowych
    wraca doświadczenie, to czego doświadczałam na codzień:
    wielki opadający na kolana brzuch, opuchnięte nogi, obrzydliwe podgardle, bolący kręgosłup i wiele innych
    zakłócenia w wizualizacji ja szczupła
    "stukanie" czy obojetnie co= tzw kotwica pozwala przywrócić albo powrócic do wizualizacji "ja szczupła"
    jem powoli
    wiem co jem
    jem gdy jestem głodna
    nie pamietam kiedy ja byłam głodna
    to dlaczego jem i tak wyglądam?
    jedzą za mnie moje emocje
    ja tego nie kontroluję
    jak jem nie jestem sobą
    to własnie to co piszesz o odpowiedzialności
    wolę żeby ktoś czy cos miało nade mna pełna kontrolę
    dieta = super - znam ich wiele, stosowałam- nigdy do końca, zawsze z własnymi perfidnie obmyślanymi usprawiedliwieniami

    chcę się pozbyć przekonania
    zawsze byłam gruba,
    nigdy nie schudnę,
    robiłam wiele prób i nigdy sie nie udało to w takim razie i tym razem sie nie uda


    to przekonanie
    to moja własna wymówka żeby nie pracować nad sobą

    pytanie: dlaczego ja sobie to robię?
    co chcę wykrzyczeć takim postępowaniem

    ludzie zwróćcie na mnie uwagę
    jestem chora
    cierpię
    jestem nieszczęśliwa

    obżarstwo, otyłość śmiertelna to już tylko skutki chorej duszy, złamanego człowieka
    pytanie podstawowe - co jest przyczyną?



    jak ktos mądry powiedział
    można biedakowi dawać codziennie rybę i pozwolić mu byc biedakiem do końca zycia
    ale tez można go nauczyć łowić ryby by sam zaspakajał swój głód.

    tak tak
    można proponować stosowanie różnych diet
    tylko pytanie
    dlaczego ludzie tacy jak ja
    nie potrafią,
    nie mogą,
    nie chcą
    ich skutecznie zastosować?

  9. #989
    Samorodek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-12-2012
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2

    Domyślnie

    Ach Dorisku.... śmiem twierdzić, że podobnie jak ja, masz teorię bardzo dobrze
    opanowaną, tylko gorzej z praktyką. Trudno, bardzo trudno zmienić
    swoje nawyki, choć nie ukrywam -od chwili przybycia na forum
    zaznajomiłam się z "tematem" w miarę dobrze i dało to wynik pozytywny.
    Ale to dopiero kropla w morzu. Człowiek uczy się na własnych błędach i doświadczeniach,
    które jak zapewne wiesz są czasami bardzo nieciekawe.
    Zawalczyć trzeba.Dla siebie.
    Buziaczki zasyłam

  10. #990
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    Witam serdecznie!!
    Dzisiaj wybieram sie do Poradni Terapii Uzależnień
    Jak pisałam dosłam do wniosku że jestem już bezsilna
    Głowa myśli co innego - ciało robi na przekor

Strona 99 z 218 PierwszyPierwszy ... 49 89 97 98 99 100 101 109 149 199 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •