Strona 51 z 121 PierwszyPierwszy ... 41 49 50 51 52 53 61 101 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 501 do 510 z 1203

Wątek: Dieta

  1. #501
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    [img]http://www.kartki.******.pl/kartki/23/small/648s.jpg[/img]

  2. #502
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    Toshi trzymam cie za slowo zadnych slodyczy w tym tygodniu

  3. #503
    minus68 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-12-2004
    Posty
    77

    Domyślnie

    Toshi, nie rezygnuj z wakacji!!!!!!!!!!
    Wygospodaruj chociaż 7 dni.
    Ja trochę sięobawiam Chorwacji - dzisiaj znowu były zamieszki w Kosowie.
    Zobaczymy co przyniesie czas.
    Na razie mam zakwasy po wczorajszym fitnesie.
    Ograniczyłam kolacje i słodycze. Oszczędzam się przed świeŧami, żeby nie przybyło.
    Pozdrawiam

  4. #504
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Misialu, dzisiaj wytrzymam
    Minusku, jesteś dzielna, ja się zaniedbałam przed świętami i nie wiem czy zdołam nadrobić.
    Tak zupełnie to z wakacji nie zrezygnuję, nie wiem tylko czy starczy mi czasu (i pieniedzy) na Chorwacje - bo nie chcę jechać po 15 lipca. Myslę, że nie masz się czego obawiać. Wiesz przecież, że Chorwaci żyja z turystów i będą bardzo pilnowac porządku. A po Serbach pozostały tylko puste domy. 3 dni mieszkaliśmy na peryferiach Zadaru i widać to było jak na dłoni.

  5. #505
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Piekne postanowienia - tak jest zadnych slodyczy -dolaczam do Was . :P :P :P :P :P :P :P Powinno sie udac ,bo widze ze juz od dluzszego czasu nie mam ciagot :P :P :P :P :P :P Pewnie sie starzeje /hihiiiiii/. Pozdrawiam goraco i zycze wytrwalosci i dalszego gubienia kiloskow [img]http://www.kartki.******.pl/kartki/23/1791.JPG[/img]

  6. #506
    Awatar Tamira
    Tamira jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-02-2008
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    449

    Domyślnie

    Toshi dzięki za odwiedziny. Trochę niestety grzeszyłam w niedzielę, oczywiście wsałam rano z moralniakiem. Mam nadzieję, że dasz radę bez słodyczy. To naprawdę daje efekty i zobaczysz,że oduczysz się. Buziolki

    TU MNIE łATWIEJ ZNALEŹĆ Na nowej drodze życia z ........dietką!!!!!! - Grupy Wsparcia Dieta.pldukan od17.01.2010-waga 80

  7. #507
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Ja rowniez sie zaniedbalam dietkowo.
    Wszystko przez urlop i straszne upaly.Wszyscy mysla ,ze w upal sie nie chce jesc ,ale jednak w Australii jest wiecej grubaskow niz w Polsce.
    Mam jeszcze troche tego urlopu wiec moze cos rusze dietkowo,bo jak narazie to przytylam
    Pozdrawiam serdecznie



  8. #508
    Samorodek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-12-2012
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2

    Domyślnie

    Ja też bez słodyczowo.
    Wczoraj popełnilam paczuszkę małych piegusków.
    Nie mam moralniaka, tylko żołądek pękał w szwach.
    Znaczy się mniejszy zrobił i na świateczne serniki nie ma
    co specjalnie liczyć- jeno wzorcowe 100 g
    Buziolki!

  9. #509
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Świetnie, że akcja się rozszerza Bez słodyczy do świąt
    Samorodku, nie lubię piegusków. To szczęście, że czegoś nie lubię ale jakoś żoładek nie peka mi w szwach kiedy zajadam sie jabłecznikiem A niestety piecze się go wiecej niż paczuszkę.
    Katsonku, oczywiście, że upał wcale nie sprzyja odchudzaniu. Jak wtedy smakują gofry, lody i takie tam słodkie obrzydlistwa. Wszyscy się musimy wziąć do pracy!!!
    Tamirko, cięzko będzie się oduczyć. To chyba uzaleznienie. Dobrze gdy rodzina nic nie znosi do domu. Ale jak mąż znosi jakieś dekcje to trudno. Chociaż moge powiedzieć, że nie lubię już delicji - za slodkie.
    Podstolinko, niestety ja mam ciągoty, dobrze że Ty nie masz
    Dodam, że pedałuję wzorcowo, przejeżdżam codziennie około 60 minut. Tj. 600 kcal (przynajmniej), 26 kilometrów. Staram sie ograniczać jedzenie. Dzisiaj będzie ciężko, przyjeżdża do mnie koleżanka i na pewno spędzimy wieczór przy mało kalorycznym winie albo piwie Ale ciasteczek nie kupię

  10. #510
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    I tak jestes bardzo dzielna Toshiku - pedalujesz ,I takie tam roznosci wyczyniasz . Mnie opanowal kompletny leniwiec ,ale ja usprawiedliwiam sie ciagle wiekiem /hihiiiii/.
    Ale wagowo sie trzymam . I wiesz caly czas bardzo przezywalam ,co ja biedna zrobie przez swieta i jak podolam slodkosciom .
    Koniec czarnych mysli -podolam i koniec -nie ma innej opcji . Co nie znaczy ,ze nie sprobuje ,ale jak juz postanowilam totez wykonam -zyby nie wiem co . Mam nauczke z pierniczkami w porzednie swieta ,do dzisiaj zrzucam i jeszcze walcze z tym 1 kg. Nie chce tak . I wiem ,ze dam rade . W koncu tak wybralam :albo zbijanie kilosow ,albo walka z nimi ,a to juz teraz bardzo ciezko schodzi . .
    Tak miedzy nami -zaczynam w to wierzyc co mowie ,ale cicho sza .
    Pozdrawiam serdecznie i zycze wytrwalosci i mocnego postanowienia poprawy . Trzymam kciuki za Ciebie i apetyty -dasz rade -wierze w Ciebie . [img]http://www.kartki.******.pl/kartki/23/616.JPG[/img]

Strona 51 z 121 PierwszyPierwszy ... 41 49 50 51 52 53 61 101 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •