Strona 74 z 121 PierwszyPierwszy ... 24 64 72 73 74 75 76 84 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 731 do 740 z 1203

Wątek: Dieta

  1. #731
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Świetnie Puma, chyba muszę się wybrać. Chociaż w Krakowie to byłam ostatnio chyba na studiach. Wiem, że w dużych miastach macie świetne programy na siłowniach i opcje karnetów. Może i aqua aerobik masz innego typu niż oglądałam na moim pobliskim basenie. Bo ten u nas wydawał mi się bardzo spokojny

  2. #732
    Chucherko jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    14

    Domyślnie

    No witaj wpadam z rewizytą, miło że do mnie zaglądnęłas.
    Przykro mi z powodu choroby dziecka,i zepsutych planów, ale pociesz się, ze są większe zmartwienia...,choroba minie, a dłudi weekend znowu w okolicy 22 maja,na Boże Ciało.
    Znam też kłopot dojadania po dzieciach mnie się to często zdarza, żal wywalić, jestem z wielodzietnej rodziny i nigdy się nie przelewało, i stąd teraz ten odruch, nic wyrzucić ( a przecież są ptaszyny), tylko dojeść. Inna sprawa, że jak dla dzieci robię normalny obiad top jakoś trudniej siąść do mojej kochanej zielonej sałaty z pomidorkiem czy innych warzyw.
    Ale...DA SIĘ!!!!,Ja pilnuję, żeby zrobić najpierw mój posiłek, i potem jak robie dla nich, a mam ochotę na podskubanie to mam gotowe jedzonko. Najgorzej było, jak najpierw robiłam dla dzieci, i one już siedziały i jadły a ja dopiero sobie przygotowywałam, zjadałam swoje, a potem jeszcze.....
    U mnie też dobrze robi zjedzenie jabłka jako zakąski przed obiadem , albo wipicie 1lub 2 szklanek wody.
    Musisz poszukac, co na Ciebie działa, życze powodzenia!!!!
    A i jeszcze jedno moje odkrycie, choć pewnie wy już o tym wiecie jako doświadczone forumowiczki ( ja niestety nie mam zbyt dużo czasu, aby szperać po forum), a mianowicie czerona herbata 9( i to nie jest odkrycie), natomiast milion razy lepsza jest ta z prawdziwych grubych wiórków, niż z saszetek. Dla wszystkich którzy narzekają na brak energii polecam.
    A co do rowerka, to wstyd przyznać, ale nie umiem jeździć,było nas 6 dzieci w domu, i z jednej pensji ojca nie było na to pieniędzy, a teraz zbyt się boję,moje 38 lat na karku tez nie ułatwia sprawy, a i w mieście ciężko,pełno młodych co to wariują na rowerach, rolkach, deskach, biegających psów....., dla mnie to nie możliwe.
    Może jakbym gdzieś miała ciche ustronne miejsce,zielono, spokojnie, to i może bym się odważyła, a jeszcze inna sprawa, ze narazie za dużo ważę, kolana by tego nie wytrzymały, ale kto wie, jeżeli uda mi się schudnąć....... ?
    Pozdrawiam serdecznie, odżywiaj się zdrowo, organizm, jak mu pozwolisz sam podpowie, co dla niego dobre

  3. #733
    Samorodek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-12-2012
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2

    Domyślnie

    Thosinku jak waga u Ciebie?
    Pytasz o kijki N.W.- no, gdybyśmy mieszkały bliżej...

  4. #734
    franelcia1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-03-2007
    Posty
    8

    Domyślnie

    WITAJ TOSHI .IMIENINKI MEZA MINELY. WSZYSTKO OK . W DUZYCH MIASTACH SA PROGRAMY NA SILOWNIACH BASENACH AEROBIKI .TYLKO KOCHANIE ZAPOMNIALAS DODAC ZE TYLKO DLA BOGACZY . BIEDUSY MUSZA SCHODZIC Z PIESKIEM PO SCHODACH Z 4 PIETRA ABY TROCHE MIEC TEJ GIMNASTYKI.KOCHANIE WNUSIA DZISIAJ ZDAWALA MATURE Z POLSKIEGO .MYSLI ZE NAPISALA NA TEMAT .JUTRO ANGIELSKI.MOZE JEJ SIE UDA Z BOSKA POMOCA. POZDRAWIAM SCISKAM. :P :P

  5. #735
    jurecka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Witaj Toshi
    Uczę się wklejać zdjęcia,to kawałeczek mojego pola
    Życzę miłego dnia

  6. #736
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Franelciu, oczywiście wiem, że matura - trzymam kciuki A u mnie siłownia tania - płacę 4 zł ze wejście, tyle że maszyn do ćwiczenia mało. Ale jest orbiterek, bieżnia i takie coś na uda - a to mi wystarcz. Wszędzie panoszą się obecnie vaculainy (nie wiem jak to się pisze) ale omijam je szerokim łukiem. Pozdrowienia i połamania pióra dla wnusi Maturę przeżywam zawodowo - rozliczają mnie z wyników
    Jurecka - muszę spróbować swój wkleić
    Samorodku, wolę się profilaktycznie nie ważyć. Ale pracuję nad powrotem do formy - wczoraj 30 km. na zwykłym rowerze. Planuję wprowadzić dłuższe spacery. Znam nad morzem idealne miejsce do nw. - między Pogorzelicą a Mrzeżynem (jedzie tam Jurecka) - puste i widuję tam ludzi z kijkami
    Chucherko, może na razie masz rację z tym rowerem. Chociaż mój mąż waży ponad 100 a jeździmy bardzo dużo. Tylko wykańcza regularnie szprychy - właśnie kupiliśmy mu lepszy rower bo szkoda pieniędzy na prostowanie kół. U nas jeżdżą wszyscy - od starych po młodych - to chyba urok małych miejscowości (przypominam, że mieszkam pod Szczecinem) Co do jedzenia to muszę się wziąć w garść. A czerwonej herbaty nie lubię ale przyznam, że próbowałam tylko ekspresowe. Wypiijam morze zielonej i białej
    Muszę notować co zjadłam, nie ma innego sposobu na bezwstydne obżarstwo

  7. #737
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    Toshiku bierzemy sie w garsc tak i jedzonko ograniczamy waze tyle co ty wiec od dzisiaj mozemy rywalizowac co ty na to obiecalam sobie rano cwiczyc, dzisiaj sie nie udalo to chyba z racji poniedzialku

  8. #738
    Awatar poziomka
    poziomka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    686

    Domyślnie

    Tosiku, ciegle brakuje mi czasu, zeby poodpisywać, wiec wpadaz z pozdrowieniami i z mooocno zaciśniętymi kciukami ... cierpliwości Toshiku
    Pozdrawiam cieplutko [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
    zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...
    Moje początki A tu ja w całej okazałości

  9. #739
    Samorodek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-12-2012
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2

    Domyślnie

    Niezły wynik Koleżanko!!! Fiu,Fiu! Ja jeszcze nie posadziłam...się na siodle
    Rower w dalszym ciągu ma "panę"/ przebitą dętkę/, zrobić nie ma komu.
    Do kijkowania fajne miejsce.Eech.../wzdycha żałosnie/
    Papa!

  10. #740
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Oczywiście Misialu, że się bierzemy w garść. Ja sie rozpuściłam zarówno jeśli chodzi o jedzenie jak i o ćwiczenia. Na razie wracam do rowerka Dzisiaj na stacjonarnym przynajmniej 20 będę pedałować
    Poziomko, na razie nie zasługuje na chudnięcie
    Samorodku, kto wie, może kiedyś...ja mam wakacje
    Pozdrowienia Biegnę na rowerek

Strona 74 z 121 PierwszyPierwszy ... 24 64 72 73 74 75 76 84 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •