Wątek: Dieta

Witam Cię jak mogę najgoręcej
Słuchając wczoraj informacji w telewizji zaraz pomyślałam o Tobie najcieplej jak mogłam

Dzięki za ciepłe życzenia U nas temperatury minusowe, z rana ledwo wyjechałam samochodem po zwałach śniegu. Ale niektóre miejscowości dalej nie mają światła, wody i ciepła, nie mówiąc o wioskach.
Jedzonko:
- płatki owsiane + odrobina mleka
- 2 plasteki sera Hohland
- danonek
- ziemniak, warzywa na patelnię, 2 ogórki kiszone, 2 ryby (niestety smażone) - pozbywam się zapasów z zamrażarki
- kaszka manna (gotowa niestety)
- 10 winogron
- 2 plastereki szynki z drobiu
- i nie wiadomo co jeszcze
Planuję 30 km na rowerku.

Zawsze myślałam że biegunem zimna w polsce to Olecko a tu niespodzianka TO SZCZECIN I OKOLICE!!!!!!
Ale zobacz kochana jakim dramatem jest brak prądu ,cywilizacja nas ogranicza ,bez prądu jesteśmy strasznie biedni!!!!!!



Pozdrawiam

Pamiętając o losie Szczecina, zachowaj telefon nieprzenośny, nie kupuj kuchni z płytą grzewczą - szczęśliwi posiadacze takowej, nie mogli się napić herbaty, nie likwiduj pieców albo zamontuj kominek Przydane będzie również duże wiadro - do noszenia śniegu, przydatnego do toalety.

Na wsi jest lzej bez pradu-kominek jest ,kuchnia na gaz świeczki w szufladzie ,telefon stacjonarny,a obok w lesie bije zródełko i woda sączy się cały czas
tylko co z tymi zapasami w zamrażarce(mąż myśliwy i zwleka do domu co i raz jakieś zwierze)


Pozdrawiam

Cieplej u Was troszkę? Ja właśnie wróciłam ze spaceru - po kolacji zrzuciłam trochę sadełka :P Cieplutko, bez wiatru, drzewa i krzewy w kwiatkach, pięknie jest. Pochodzę jeszcze na steperze, w taką pogodę ma się ochotę być zgrabnym
Do Ciebie też przyjdzie wiosna

Wcale nie cieplej -mróz w nocy i śnieg się utrzymuje.
Najgorzej, że w pracy zimno. Juz się czuję podziębiona.
Mniej jeździłam na rowerku niż zakładałam ale tez nic więcej nie zjadłam

zobacz a nie tak dawno nie bylo komorek dzisiaj nie ma zycia bez nich
dobrze sie ubieraj, zeby sie nie przeziebic

Oj tak przyzwyczailiśmy się do wygody i mały problem cywilizacyjny - katastrofa
U nas wczoraj było ładnie i dość słonecznie nawet na rowerku pojezdziłam,na działeczce
poplewiłam wróciłam do domu słodko zmęczona.Zaś dziś bolą mnie mięśnie nóg

Z
Życzę ciepełka i tylko się nie rozchoruj

Pozdrawiam z samego ranka i zycze dobrego i dietkowego dzionka -