Wątek: Dieta

witaj
wreszcie koniec swietowania ,jedzenia i podpuszczania .
Coprawda starałam sie ograniczać -ale wiesz jak jest byłam u koleżanki na działce
to i piwko ,ciastko ,kiełbaska . No i tak mało człowiek zje ..a kaloriii
zycie szczuplaków jest naprawde cięzkie bo tak ciagle być na głodzie .

Ciągle ten brak czasu, nawet nie można poplotkować Buziaki i pędzę do pracy :P

No właśnie, koniec świętowania Do pracy
Raporcik jedzeniowy
-2 kromki chleba + plasterek szynki, pasta oliwkowa, 3 rzodkiewki, pół łyżeczki margaryny
-drożdżówka z dżemem
-pół piersi kurczaka w sosie winiary, pieczarki, 4 łyżki ryżu ciemnego
Mam zamiar przejechać przynajmniej 20 km. na rowerku
Jak widać są pewne nadużycia - drożdżówka, chleb Mam nadzieję jutro wyeliminowac.

Witaj!!!
Aleś się zawzieła!!!!!!!!
Zazdroszcze zamiłowania do sportu
Ja w tym temacie nie mogę się zmobilizować
Leniuch jestem .....................to bolesna prawda ,co raz bardziej mnie przytłacza!!!!!

Pozdrawiam

za mna tez lazi chleb jak go w koncu zjem to wiecej nie kupie

A za mną pizza łazi. Z chlebem na razie dałam sobie spokój, nawet mnie nie ciągnie. No i nieustające zapotrzebowanie na słodycze, oczywiście
Miłego dnia :P

A za mną łazi wszystko
Spadam na pole to zapomnę o żarciu
Pozdrawiam i życzę dobrego dnia i dotrzymania postanowień

Za mną też wszystko łazi
- 3 łyzki płatków fitness z mlekiem
- kromka chleba z szynką
- talerz kapuśniaku
-1,5 ziemniaka, pół kotleta schabowego, sałata (obiad ze stołówki)
- 4 ptasie mleczka
- jabłko
- 2 kromki chleba + plasterek szynki + pasta oliwkowa + rzodkiewka i ogórek
- 3 małe ciasteczka, które same mi do ust wskoczyły w pracy
ZA DUŻO Idę na rower.

no Toshiku, dzisiaj juz przegielas i musze pomachac rozga
jakie ciasteczka, jakie ptasie mleczka
PRZYPOMINAM NA DIECIE JESTESMY
obiecaj ze sie poprawisz

Jutro będzie lepiej Mam nadzieję, zajrzyj do mnie jutro Jeśli zjem coś niedozwolonego, będę dłużej jeździć na rowerze