-
Toshi
Nareszcie odnalazłam Twój wątek na forum. Przejrzałam strona po stronie wątki w "Odchudzaniu po czterdziestce" i ... bingo. Przejrzałam kilka ostatnich stron Twojego wątku. Widzę, że mamy podobne problemy- wieczorne podjadanie, owoce i waga, ktora stoi w miejscu. Ja dodatkowo mam jeszcze dodatkowe ćwierć kwintala więcej. Ale mimo wszystko nie tracę nadziei, ze będzie lepiej. Pozdrawiam.
-
Toshi - witaj :P Uwielbiam szpinak , w niedzielę był makaron ze szpinakiem, trochę kiepsko wypłukany i piasek właził w żeby, ale i tak było pycha
Wagą się już nie przejmuję, jak Ci spodnie na pupie wiszą - to dobrze. Nie zrezygnuję z truskawek, czereśni, moich ulubionych gruszek, w nosie mam węglowodany i coś tam jeszcze. Mogę jeść mniej, ale nie uśmiecha mi się jedzenie piersi z kurczaka z suchym ryżem i brokułami. Fuj, fuj i jeszcze raz fuj
Ważnie, że jednak trochę się ruszamy, nie tyjemy i zdrowie się nie sypie. I tak trzymamy :P :P Buziaki
-
no i jak tam dzisiaj
a to na obiadek
-
Dorisku, zazdroszczę - oczywiście wolnego. Mi zostało ponad 20 godzin - to daje wyobrażenie ile miałam wcześniej
Misialu, w zasadzie zdecydowałam, bo się przez te kilka dni bardzo dobrze czułam. Wczoraj się trzymałam ale dzisiaj zawaliłam
Annahanna 5, bardzo się cieszę, że mnie znalazłaś Wstyd mi, że nie zrobiłam odnośnika. Wpadam na stronkę, odwiedzam dziewczyny i wracam do pracy. Wczoraj przypadkiem odnalazłam Twój wątek Gubi nas wieczorne jedzenie i musimy z niego zrezygnować
Pumo, kocham owoce ale chyba zaryzykuję i spróbuję je ograniczać. Chociaż najgorszy jest chleb Ale za nim tak bardzo nie tęsknię
-
Dzisiaj nie było najlepiej
- 2 łyzki płatków owsianych z odrobiną mleka - 80 kcal - śn
- princi polo - 108 kcal (w zasadzie to połowa innego świństwa ale nie znalazłam w liczniku) - 2 śniadanie
- tekturka - 36 kcal - 2 śniadanie
- żurek - 200 kcal - obiad
- kotlet mielony + ziemniak + sałata - obiad - 300 kcal
- mleczna kanapka czy podobne świństwo - 200 kcal
- boczniaki smażone - kolacja - 300 kcal - orientacyjnie
Około 1300, w dodatku co za jadłospis. Po serii udanych - dzisiaj dzień dietkowo paskudny.
Jutro będzie lepiej
-
Toshi dzieki za odwiedzinki u mnie, zapraszam częściej!!! Ale widzę, że ty pomimo wzlotów i upadków, ciagle brniesz do przodu. Tak trzymaj pozdrawiam i trzymam kciuki!!!! Weekend dla nas jest ciężki ale damy radę!!!!
Pozdrawiam....
-
Pozdrowienia świąteczne
a dobry stróż w prezencie
aby nas strzegł od nadmiernego i niewłaściwego żarcia
-
Toshi, widzę, że skrupulatnie liczysz kalorie. A mleczko do kawy, jakieś dodatki - nie masz takich rzeczy? Bo u mnie takie duperele zajmują najwięcej miejsca
np. dziś rano
Serek wiejski Piatnica light srednio 100g 1,5 121,50
X Pomidory surowe średnio 100g 0,68 11,56
X Miód łyżeczka 7g 1 23,00
X mleko 0% mleko 100ml 0,4 11,60
To tak Ci skopiowałam orientacynie - niby tylko mały serek, a 168 kcal ( kawę poranną słodzę miodem :P )
U Was też taka paskudna pogoda
Buziaki :P
-
Pozdrawiam świątecznie .
Dziękuję Toshi za odwiedzinki u mnie .
Twoje wsparcie jest po prostu bezcenne.
Miłego dnia.
-
POZDRAWIAM SERDECZNIE I ŻYCZĘ UDANEGO WEEKENDU[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=376&i=weekendkc6.gif][/URL
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki