Ćwiczenia są ok młodzież moja np. najpierw pod nosem się podśmiewali lekko,
potem jednak się przyzwyczaili.Potem jednak ja się odzwyczaiłam
Mija zima, więc biorę się za "robotę" tak z sercem.
Gdy pierwszy raz zaczęłam wyginać wdzięcznie swoje ciało, było
no, lekko nie było;oponka była i niestety jest-obecnie jednak w postaci
takiego "mienśnia".
To, co radzi Krysia ad. żarcia popieram. Nie mam zamiaru katować
się ziarenkami itp. potem, gdy coś się wtroi będą bóle brzucha.
Moje dietka jest skrzyżowaniem MM i SB Podstolinka kiedyś powiedziała, że
nieważne "jakie", ważne, że pasuje.
Zakładki